Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Olek i Benek (w jednym stali domu)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Album
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:25, 12 Gru 2005    Temat postu: Olek i Benek (w jednym stali domu)

chwila z prehistorii

Oluś z Bandytką w rodzinnym domku
[link widoczny dla zalogowanych]

Oluś z Beniem
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

trochę później było tak, ze mieścili się jeszcze razem w łóżku
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jagoda dnia Pon 11:42, 12 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bira
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola

PostWysłany: Pon 11:29, 12 Gru 2005    Temat postu:

Moja ulubiona para czarnych diabłów tasmańskich Very Happy Very Happy Very Happy Jesssu ja zapomniałam już, że Benek był kiedyś takim małym pomarszczonym kluskiem... Jak ten czas mija Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:37, 12 Gru 2005    Temat postu:

Był, był Crying or Very sad teraz to istny szatan. Wczoraj uciekł w lesie z przypiętą 10m linką . Szukaliśmy go 2 godziny do zmroku razem z Shoomą, Goką i Krzyśkiem oraz moimi sąsiadami. Potem jezdziliśmy samochodami po lesie, jakaś opatrzność nad nami czuwała i znależliśmy go. Linka zaczpiła się na krzaku. Gdyby nie to nie wiadomo gdzie byłby teraz. Do domu napewno by sam nie wrócił, ponieważ jego instynky myśliwski wyprowadziłby go za kolejną sarną. Poza tym on ma ujemne IQ i niemozliwe jest, zeby sam trafił do domu.
Ale przyjrzyj się, widać, ze oszołomek Razz
[link widoczny dla zalogowanych]

i rzeźnik z bagien Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bira
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zduńska Wola

PostWysłany: Pon 11:48, 12 Gru 2005    Temat postu:

Widziałam tego szatana we Wrocawiu... a wygląda tak niepozornie Wink Rolling Eyes Najważniejsze, ze go znaleźliście i nic mu sie nie stało Smile

Birra na dłużej zwiała nam w zeszłym roku w sylwestra... nie było jej ponad 40 minut, pobiegła za sarną. Myślałam, ze zawału dostanę, łaziłam po lesie darłam się i wyłam na przemian... Nie wiem jak to zrobiła, ale wróciła w miejsce gdzie uciekła, cała szczęśliwa, brudna, smierdząca ale najważniejsze, że przyszła... Normalnie jak ucieka za sarenką nie ma jej ok. 5, 10 minut, ale wtedy... nawet o tym nie chcę wspominać. Do tego jakieś huki od czasu do czasu... czarne myśli kłebiły mi się w głowie bu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LejDusia
Administrator



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 11:52, 12 Gru 2005    Temat postu:

Dobrze, ze ta 'ucieczka' tak sie skonczyla! Bardzo dzielne bylyscie, ja bym chyba juz dawno spanikowala Embarassed, to sie horror nazywa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 12:20, 12 Gru 2005    Temat postu:

prawdę mówiąc, to uświadomiłam sobie dramat sytuacji jak po ciemku wracalismy do mnie, do domu, żeby podładować komórki , które ledwo już dychały i wziąć samochody. Nie mieliśmy jednak żadnej koncepcji
gdzie szukać i jaki może być tok "myślenia" tego gówniarza.
Poza tym po przejściu choćby fragmentu lasu, widać było , ze jest on taki gęsty (plus ścinka gałęzi), ze nie mam mozliwości, ze linka nie zaczepi się. Tylko gdzie, jak daleko będzie w stanie się oddalić. Czy mimo pościgu myśliwskiego uświadomi sobie wreszcie, ze jest sam w ciemności czy będzie pędził na oślep za kolejną sarną?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekb




Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:43, 12 Gru 2005    Temat postu:

Może nauczyć zeby Olek szukał Benka i odwrotnie. Byłoby przyjemne z pożytecznym. Tyko to ujemne IQ?

Pozdrawiam
Marek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:07, 12 Gru 2005    Temat postu:

marekb napisał:
Może nauczyć zeby Olek szukał Benka i odwrotnie.

ta pierwsza część propozycji jest w miarę możliwa Razz choć Olek sam też lubi śmignąć za zwierzyną, ale "odwrotnie" jest nie możliwe, ze względu właśnie na "ujemne IQ" Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shooma




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:09, 12 Gru 2005    Temat postu:

no wczoraj było strasznie Rolling Eyes mi w pewnym momencie ręce opadły i już nie wiedziałam co dalej... jakby Bandy zwiała to bym kombinowała co ona może myśleć... a patrząc po zachowaniu Benka to on zawsze mnie zaskakuje, że coś kombinuje inaczej niż ja myślę Confused
ale szczęście, że wszystko dobrze się skończyło Smile
i okazało się, że mam terenowe seicento Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:10, 12 Gru 2005    Temat postu:

shooma napisał:

i okazało się, że mam terenowe seicento Laughing

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PaulinaTob
Mega Bordomaniak



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 13:29, 12 Gru 2005    Temat postu:

Ło matko!!! Shocked Shocked
Ale Benek wywijas....
Nie zazdraszczam takich wrażeń.... Rolling Eyes

u... jak to dobrze że siostruni się takie pomysły skończyły.
Owszem, znika w lesie ale nie na długo i na przeraźliwy gwizd na paluszkach - wraca. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jagoda
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:42, 12 Gru 2005    Temat postu:

heja Paula Partyman

PaulinaTob napisał:

na przeraźliwy gwizd na paluszkach - wraca. Wink

poproszę mnie nauczyć tak gwizdać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Galja25
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Pon 13:50, 12 Gru 2005    Temat postu:

Jagoda: włosy mi dęba staneły!
Benek wie, jak zagospodarować czas, i jak urozmaicić spacer.

Shooma: tak wyglądałas w seicento? Smile


PaulinaTob: i oby jej sie nie przypominało, że tak mozna robić!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:00, 12 Gru 2005    Temat postu:

A jak się patrzy na zdjęcia to takie niepozorne spokojne pomarszczone maleństwo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 14:07, 12 Gru 2005    Temat postu:

Vigen napisał:
A jak się patrzy na zdjęcia to takie niepozorne spokojne pomarszczone maleństwo Very Happy

i to jest dowód, że pozory mylą Very Happy
nie no, tak na serio to Ben jest aniołkiem

Galja25 napisał:
Shooma: tak wyglądałas w seicento?

prawie - przez ramię mi Bandy wyglądała Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Album Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin