Bordoże Forum

doddy

Alter – piękny AMSTAFF w wieku ok. 4 lat.

Obecnie przebywa w szpitalu w Warszawie na Strzeleckiego i walczy o życie. Czy uda się go uratować zależy od niego, czy będzie chciał żyć, a także od Waszej pomocy – bo musimy opłacić jego hospitalizację, diagnostykę, leczenie.

Historia Altera:
Alter trafił do schroniska w Łodzi w kwietniu 2007r. jako zdrowy pies, ładnie zbudowany, o pięknej urodzie.

Dziś Altera trudno nawet nazywać psem, to chodzący cień, wrak, nie będący w stanie utrzymać się na łapinach, a nawet podnieść głowy.

Alter w schronisku początkowo zachorował na gluta schroniskowego. Został z niego wyleczony, jednak schudł. Po chorobie dźwignął się, lecz nie na długo... Po kilku tygodniach zaczął drastycznie chudnąć, wymiotować.
W schronisku i poza nim, miał wykonane podstawowe badania, z których jednak nic nie wynikło. Podejrzewano zapalenie otrzewnej, raka trzustki itd. Nic jednak nie zostało do końca zdiagnozowane, a także profesjonalnie leczone.
Wniosek Pani Doktor z lecznicy – pies bardzo cierpiał. Nie był leczony, nie dostał antybiotyków, tylko środki rozkurczowe.

Cierpiał tak do wczoraj... Czy dziś nie cierpi – ciężko to stwierdzić... Pewnie tak, jednak jest pod opieką weterynarzy 24h i lekarze nie pozwolą mu aby go coś tak bolało jak do wczoraj.

Altera zabraliśmy wczoraj ze schroniska, po tym jak dziewczyny napisały że pies nie jest w stanie wstać... I to była prawda.
Jak zobaczyłam Altera, nie mogącego przejść 10m do samochodu, załamałam się... Już dawno nie widziałam psa w tak TRAGICZNYM STANIE.

Początkowo mieliśmy wizję aby Alter trafił do mnie tymczasowo, a od dziś byśmy zaczęli pełną diagnostykę.
Patrząc na psa zdecydowaliśmy jednak o pilnym dowiezieniu go do Lecznicy, bo pies by nie przeżył nocy...

Stan po przyjeździe do Lecznicy – Alter nie był w stanie wejść do Kliniki 5m. Został wniesiony. Pochlipał trochę wody i od razu zwymiotował. Pies nie miał w ogóle kontaktu ze światem zewnętrznym.
Od razu został położony na stole. Lekarze zaczęli go nawadniać, bo stopień odwodnienia był znaczny, dostał antybiotyk, leki przeciwwymiotne, witaminy i inne specyfiki.
Zadzwoniłam do lecznicy o 1 rano i usłyszałam, że pies nadal nie reaguje na bodźce zewnętrzne i nie reaguje na otoczenie.

Rano byłam już w lecznicy. Stan Aletera – lepiej. Dostał 2l płynów. Zjadł pół puszki (na raty) Royala Sensitive i nawet nie zwymiotował. Poszliśmy na siku 10m od lecznicy. Zrobił siku i od razu się położył. Szybko wróciliśmy z powrotem.

Rano miał pobraną krew. Wyniki będą po południu.
Na razie Alter pozostanie w Lecznicy, ponieważ jego stan nie pozwala na zabranie go nawet do domu. Po ustabilizowaniu jego stanu będziemy mogli go dopiero diagnozować. Narkozy Alter bowiem nie przeżyje.

PILNIE POTRZEBNA JEST POMOC FINANSOWA DLA ALTERA. Mam nadzieję, że nie przejdziecie obojętnie obok tego kochanego i potrzebującego psa. To człowiek zgotował mu taki los, że cierpiał w samotności dni, tygodnie... Niech więc teraz człowiek mu pomoże i okaże serce... Chociaż część.

Wszelkich informacji o Alterku udzielę pod nr tel: 0 501 797 018

Jeżeli ktoś będzie chciał wpłacić coś na Altera będziemy wdzięczni. Prosimy w tytule przelewu dopisać ALTER.

Wpłat można dokonywać:
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
ul. Żwirki i Wigury 1b/37
02 – 143 Warszawa

KONTO DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
BIGBPLPWXXX
Bank Millennium S.A.
Branch Millennium
79 11602202 0000 0000 8061 3463

CzB · Gość

doddy myślę, ze warto pokazac jak ten biedny psiak wygladal niespelna 2 miesiace temu jak "opiekunczy i zapobiegliwi" sa lekarze w schroniskach!!!! brak slow
bardzo prosze wszystkich o pomoc dla Altera, teraz czekamy na diagnoze i oby nie byla ona wyrokiem dla biedaka...

zdjecia z 22 czerwca
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Hera

Doddy, czy Ty zawsze musisz mieć " takie opłakane" przypadki?

Forumowicze bardzo prosze na miare swoich możliwości o pomoc finansowa dla Altera.

doddy

Kochana Hero, otóż ja nie chce mieć takich przypadków, ale dobija mnie że nikt nic nie robi i pozwala psu zdychać na własnych oczach...

Oczywiście lubimy ekstrime przypadki bo wczoraj po Altera pojechaliśmy prosto z Lotniska po wylądowaniu... W nocy spać nie mogłam przez tego psa...

A co do wyników:
Dostaliśmy wyniki krwi - niewydolność nerek...
Piszę z pamięci - mocznik 280, kreatynina 3.

Teraz ważną pozostaje kwestia czy to ostra niewydolność nerek (i o to się modlimy), czy przewlekła...

Alter się ożywił, zjadł puszkę jedzenia - bez wymiotów. Przez tą dobę dostał 3l płynów.

POTRZEBUJEMY PUSZEK DLA ALTERA Royal Canin Digestive Low Fat.

Na razie podstawą jest płukanie go.

Hera

doddy napisała:

POTRZEBUJEMY PUSZEK DLA ALTERA Royal Canin Digestive Low Fat..

Kto z uczetników forum ma mozliwość kupenia puszek po korzystnej cenie?

doddy

Aukcje dla Altera:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Alter czuje się ciut lepiej i nawet pomerdał ogonkiem

I wenflonik sobie usunął...

Dozio_

doddy

Co u Alterka.
U Alterka lepiej, z każdym dniem widać lekką poprawę. Dziś mernął ogonkiem i nawet zaszczekał.
Przeszedł się kawałek i szybko chciał wracać.

Alter jest nadal nawadniany 3 razy dziennie. Dostaje stosowne leki.

Je, nie wymiotuje. Je 3 - 4 poszuki 420g RC dziennie. Sraczeńca mija i powoli kał nabiera normalną konsystencję.

Z ważnych kwestii - BARDZO PILNA POMOC JEST POTRZEBNA W ZAKUPIE PUSZEK DLA ALTERA.
Jedna puszka w lecznicy to koszt 10zł. Alter zjada 4 dziennie, więc na samo jedzenie potrzeba 40zł.

Bardzo potrzebne fundusze lub puszki dla niego.

Patynko jakbyś miała jutro czas, podjedź do Altera.
Adres: Strzeleckiego 10e.
W razie co chociaż na spacerek chłopak wyjdzie.

haker11

Strasznie się ciesze że Alert czuje się lepiej! Postaram się w najbliższych dniach coś wpłacić na Alerta lub skorzystać z bazarku! Wink

doddy

Będą i nowe aukcje Wink

Tymczasem Alter dziś:

haker11

Boże jakie on ma chore i zmęczone oczka~! Dosłownie płakać się chce!!! Ale teraz to już może być tylko lepiej...

AniaN

A zamiast puszek nie może jeść karmy ?? Chyba taniej to wyjdzie, można mu przecież wytarzać chrupki w puszce (tak dla smaku) i też chyba by to zjadł ? Karma kosztuje pewnie około 200 zł.

Dozio_

TU są najtańsze:
puszki: (9,60)
[link widoczny dla zalogowanych]
sucha karma: 12kg/190pln
[link widoczny dla zalogowanych]

doddy

Oczywiście wpadliśmy na ten pomysł, ale nic to nie dało.
Suchego Alter do pyska nie bierze... Nawet jak jest 3/4 puszki i kilka chrupek...

doddy

Na chłopski rozum - wyniki usg też wskazują na to, że mamy skupić się na nerkach. Reszta jest w miarę ok.

A to wynik USG:
Watroba niepowiększona, miąższ bez zmian. Pęcherzyk, układ żółciowy bez zmian. Śledziona miernie powiększona, miąższ bez zmian. Nerki o nieznacznym zapaleniu przewlekłym, rozmiary prawidłowe /ok 6 - 6,6x3 - 3,2cm/. Nadnercza bez zmian. Moczowody, pęcherz moczowy, cewka moczowa, gruczoł krokowy /3,5cm/ bez zmian. Trzustka bez zmian. Brak odczynu zapalnego wokół. Żołądek, widoczne odcinki jelit o nieznacznych cechach zapalno obrzękowych. Żołądek miernie wypełniony płynną treścią i gazem, perystaltyka widoczna, osłabiona. Nieznaczny odczyn zapalny międzypetlowy bez cech zapalenia otrzewnej. Śladowo powiekszone węzły chłonne krezkowe do 7-8mm średn bez zmian typowych dla chłoniaka. Brak płynu wolnego w jamie otrzewnej.

Z ważnych ciekawostek, nadal potrzebne puszki. Potrzebne fundusze. Do wczorajszego popołudnia koszty na Strzeleckiego do pokrycia to 841zł.
Dzisiejsze USG 95zł.