Bordoże Forum

Benia

WOW

Czyli szybko i na temat Laughing

Ogromnie się ciesze!!

Inez de Villaro

Będę się cieszyc niezmiernie...

haker11

Strasznie mocno trzymam kciuki za Lolkę Wink

Wygląda super! Smile

demyszka

także LOLA pojechała w poniedziałek do SWOJEGO domu Wink

Pierwszy dzien był ciężki, bo kąpiel, bo kołnierz po zabiegi i to nie Lola chciała zjeść ala berneńke, z którą mieszka, tylko wręcz przeciwnie. Dzis jej Pan pojechał po kaganiec dla swojej suni, żeby nic nie zrobiła Lolce. Są dobrej myśli, mówią że muszą się dogadać Wink

teraz Lola śpi w domku, koło domu Wink

z ogrzewaną podłogą i w ogóle. Bo nie ma co kusić losu w jednym domu.
Także myślę, że udało nam się cudownie! Jestem w codziennym kontakcie z właścicielem, mam nadzieje, ze uda mi się ich zaprosić choć na chwilkę na forum Wink

Inez de Villaro

Oby się dogadały!!!

demyszka

Muszą

Państwo się bardzo starają, dzwonią z każdym pytaniem i w ogóle.
Bedzie jej tam przecudownie Wink

Benia

Masz szczęście do dobrych ludzi Laughing

demyszka

Ja sama nie wiem skąd oni się biorą Wink

Szkoda tylko, że tak rzadko ich spotykam, tak na prawdę...

Tu zdjecia Loli po zabiegu od Lilutosi z soboty:

blue.berry

bardzo sie ciesze że lola znalazła swoje miejsce na ziemi. mam nadzieję że będzie jej tam najlepiej na świecie Smile

Lola na ostatnich zdjęciach wygląda niesamowicie - inny pies. demyszka - niesamowicie żeście o nią dbali. jak zresztą o każdego psiaka.
fajnie że ta cała historia znalazła swoje zakończenie dla wszystkich 3 stworów.

sachma

Szyszka znów potrzebuje pomocy.
O ile dobrze wszystko rozszyfrowałam, to o nią właśnie chodzi...
Państwo na stałe wyjechali do Holandii, psa rodowodowego i 4letnią sukę z adopcji, zostawili pod opieką koleżanki, która już nie daje rady - pytała co z psami "jak ktoś będzie chciał to oddaj".
Mój nr tel 509980212, mam adres pod którym psy mieszkają, będę kontaktować się z hodowcą psa, może będzie chciał/mógł pomóc.
Koleżanka jeździ tam raz dziennie nakarmić psy, w zimę trzeba tam palić w piecu - temu już nie podoła, powoli nie ma sił na zajmowanie się psami na odległość, a jej koty nie akceptują psów więc nie może ich zabrać do siebie...

Benia

Podałam Ci dane z Umowy na priva, aby uzyskać pewnośc, że to Szyszka.
Sunia ma w uchu tatoo SS i ma chipa-nr powinien być zapisany w książeczce:97200000392841