Bordoże Forum

blue.berry

Hera to 10-letnią sunia rasy Mastif Angielski.

[link widoczny dla zalogowanych]

Los różnie pisze ludzkie i zwierzęce historie. Dla Hery niestety nie napisał nic dobrego. Na skutek różnych zawirowań ta piękna starsza sunia straciła swój dom. A jej właścicielom zabrakło serca, empatii, zaangażowania, aby na stare lata zapewnić Herze dobry kąt do życia. Ostatni czas Hera przemieszkała sama na działce. Ale i tam okazała się przeszkadzająca. Bo kopała doły i szczekała, zapewne z bolesnej samotności. I dlatego miała zostać odwieziona do schroniska. Ale na szczęście na jej drodze stanęła dobra dusza, która na to nie pozwoliła. I tak Hera trafiła do domu tymczasowego, ma swój kojec, swoja budę, dobre jedzenie i dużo dobrych uczuć dla niej. Ale ta mądra, spokojna starsza pani zasługuje na swoje prawdziwie własne miejsce i człowieka, który przekona ją, że zdarzają się ludzie, którzy kochają do końca, bez względu na wiek, wygląd, przydatność czy warunki życiowe.
Dlatego szukamy dla Hery najlepszego domu pod słońcem, gdzie spokojnie, otoczona miłością przeżyje najlepsze lata swojego życia.

Jak na swój wiek jest w dobrej formie i wygląda na młodszą niż w rzeczywistości. Sunia jest spokojna i zrównoważona. Wcześniej mieszkała w domu z dziećmi. Na chwilę obecną możemy powiedzieć, że w stosunku do psów zachowuje się poprawnie i nie usiłuje gonić kotów. W stosunku do obcych początkowo jest nieufna (szczególnie, kiedy przebywa w kennelu), jednak jak się zapozna i wyjdzie poza kennel to nieufność mija. Na spacerze bardzo ładnie chodzi na smyczy.

Oczywiscie ta dobrą dusza z opowieści jest nasza wspaniała Beata u której był Pako a aktualnie jest Neska. Beacie zalezy na tym aby Hera znalazla naprawde dobry dom, taki ktory w pelni swiadomie przygarnie starego psa. bo jak wiecie Beacie na sercu lezy los wszytskich psiakow ale mastifow angielskich w szczegolnosci. Dlatego tez nie chodzi o dom dla Hery ale o DOM : ) taki wiecie, jakby to powiedziała doddy "ze złotymi klamkami".
Oglaszam Herę tez tutaj bo moze dzieki naszemu forum znajdzie sie ktos kto pokocha tą uroczą sunię.

Kontakt z Beata pod tele: 0 609 441 928

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

haker11

Skoro już jest na forum wątek Hery,to ja podczepię jeszcze H-Adonisa. Adonis to miotowy brat Hery. Kiedys był kanapowym psiakiem,kochanym i rozpieszczanym...właściciel wyjechał za granice,a dom razem z psemzostał sprzedany. Adonis miał zostać w tym domu(a właściwie w komócre pod schodami) do końca życia. Jednak jego nowi właściciele każali go natychmiast zabrać...Ewa załatwiła mu tymczas u swojej koleżanki. Obecnie urabia TZ żeby Adonis zamieszkał u nich już na resztę życia...a oto fotki Adonisa:

Marta W.

Ja już je kocham!!!!Są piękne.Nie mam gdzie ich zabrać!!!!!

haker11

A ja tylko dodam tak od siebie,że Hera dała 4 mioty...na stronie hodowli w której sie urodziła cały czas widnieje jako suka,która jest własnością hodowli. Hodowca a właściwie hodowczyni nie miała ochoty pomóc Herze nie wspominając już o jakiejkolwiek pomocy dla Adonisa.To jest bardzo przykre Neutral

blue.berry

przykre jest to ze hodowca psow nie chce im pomoc. ale jeszcze bardziej przykre to fakt ze stare psy traktowane sa jak stare meble - wyrzucane na smietnik. los nieszczesliwie sie zbiegl dla tego rodzenstwa bo rownolegle okazalo sie ze ani Hera ani Adonis nie sa juz nikomu potrzebni. szczescie w nieszczesciu, ze oboje trafili na dobre dusze ktore zaoferowaly im DT.

Hera

haker11

Chyba tak,ostatni miot zapisany na stronie to miot z X.2008r.
Tu jest adres strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

Benia

Ina-czy Herze nalezy szukac DOMU, czy DOMU Z kojcem i budą?
Jak dobrze pamiętam Beata wspominała, że suska nie mieszkała w domu, źle sie tam czuła i przyzwyczajona jest do mieszkania na zewnątrz.

blue.berry

Beniu - powiem tak - nie wiem. Beata tyle wie ile jej powiedzial byly wlasciciel. a powiedzial ze suka agresywna - wczoraj okazalo sie ze raczej nie. na spacerze niereagujaca na szczekajace zza plotu psu, a potem jak beata zle zamknela kennel i Hera wyszla i rownoczesnie wyszly na dwor suki Beaty (w tym dwie zadymiary Tara i Mirta) to okazalo sie ze cale sucze towarzystwo z szacunkiem i spokojem sie zachowalo. koles mowil ze suka do domu nie przyzwyczajona a Beata mowi ze do domu sie pcha. podejrzewam ze jak sie okaze ze sucza zgodnosc jest trwala to za chwile sie dowiemy jak Hera funkcjonuje w domu : )

oczywiscie dom z mozliwoscia rowniez kojca byly pewnie najfajnieszy bo sunia miala by wybor : ) ale na chwile obecna nie moge powiedziec ze to musi byc kojec. bo moze sie okazac ze duzy fotel w zupelnosci wystarczy : )

Hera

Osiagniecia wystawowe Hery i H-Adonisa, oraz ich rodzeństwa.
Miot urodzony 14.06.1999 roku

1. CH. PL., MŁ. CH. PL. H-ADONIS z Maszowego Domu (FCI)
2. MŁ. CH. PL. HOMER z Maszowego Domu (FCI)
3. MŁ. CH. PL. HIOBE z Maszowego Dom (FCI)
4. CH. PL. HERA z Maszowego Domu (FCI)(rodzeństwo ur. 14.06.1999)

To jest hodowla także kenelowa, i niestety dla starszych psów zabrakło miejsca nawet w kojcu.

Benia

Hodowla-to zbyt duże słowo...

jacek placek

Włascicelka hodowli jest asystentem kynologicznym h

m cokolwiek to znaczy,tak myśle może by jej reklame Twisted Evil

zrobić fajną na molosach i dogomani?

Ewusek

watki Hery i H-Adonisa :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

allegro:

[link widoczny dla zalogowanych]

reszta foteczek H-Adonisa:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

zainteresowany jestem nagrodami...

[link widoczny dla zalogowanych]

baaardzo delikatny...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

bez przeszkód pozwoliłem sobie pooglądać ząbki, śliczne ząbki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

tak sobie siedzę i czekam...
czekam na nowe, lepsze życie:

[link widoczny dla zalogowanych]

uśmiech po mizianku przez ciotkę Ewusek:

[link widoczny dla zalogowanych]

długo będę czekał na lepszy los ???
czy się doczekam ???

[link widoczny dla zalogowanych]

tutaj widać jak oszczędza tył... bolą go stawy... na 100% ma zmiany zwyrodnieniowe... ale co sie dziwic, u siebie w komórce ma sliskie kafelki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

misza

czytałam...i chciałabym więcej pomóc, ale nie mogę, niestety. Nie wiem, jak Hera, Adonis ma problem ze stawami, dobrze zrozumiałam? Mam Bonharen ( Beniu, Ty będziesz wiedziała, jaki to : 3 x 6 ml, 1% ). Nam na szczęście narazie nie potrzebny. Chciałabym go przekazać, sami zdecydujcie, komu bardziej potrzebny Confused

. Jeśli nie dla jednego z tej dwójki, to oddaję do dyspozycji - ja prześlę Bonharen do Hery ( Uleńki - Uluś, dam znać, kiedy wyślę + coś na bazarek ).
a dla hodowczyni i na szczęście byłych właścicieli brawa Blue_Light_Colorz_PDT_45

... resztę słownictwa wypipkam
pozdrawiamy
misza z Fredziem

Nicol

śledze wątek Hery i Adonisa na dogo i na molosach. Rozpytuje wsród znajomych, cholera szkoda że mam tak mały dom Embarassed

Wiecie ręce opadają i coraz bardziej wstyd mi za ludzi gdy widze podobne historie, najgorzej że jest ich coraz więcej. Dla niektórych ludzi juz nic nie ma wartosci.