Bordoże Forum

Patrycja

Deni wyraźnie się zaokrągliła , ożywiła i wraca do formy , jak tylko dom ucichnie wieczorem , zmierza wprost do fotela i bez skrępowanie układa się na nim do snu. Ona musiała mieszkac w domu! Szkoda , że nigdy się nie dowiemy jaka jest historia jej życia.
Maluchy rosną tak , że nie mogę w to uwierzyć , ogłosiłam je na Allegro , sporo osób dzwoni. Pod koniec tygodnia odrobaczam drugi raz , bo myślę , że nie pozbyliśmy się wszystkiego.
Zrobiłam zdjęcie najmniejszej suni z Bąblem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widać tu dobrze kolorek , one są płowe z czarną pręgą .

Ta suńka jest najciemniejsza :

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu zrobiłam zbliżenie chorego oczka Deni:

[link widoczny dla zalogowanych]

Znaczenie się zmniejszyło , wczoraj robiłam próby czy sunia na nie widzi , wydaje mi się , że tak , przynajmniej światło.

Ponieważ większość osób pomagających suni nie moze ogladać programu TVP 3 Kraków , będę prosić osoby z krakowa , które mają taką możliwość o nagranie dla Was programu . Bardzo chciałabym żebyście go obejrzeli , bo ja tam mówię o Was wszystkich , o Waszej pomocy , o tym jak sunia jechała w nocy do mnie , jak przysyłacie karmę , dzwonicie , zbieracie pieniądze. W ten sposób przynajmniej mogę podziękować wszystkim ( Hera znów pisała o wpłacie na konto 500 zł). Poza tym szkoda , że ten program nie szedł na żywo , bo by było co oglądać .
Tak pięknie wszystko przygotowałam ale zwierzaki miały swój plan.

Pierwszy przed kamerą ustawił się Dudek , był pewien , ze to jego przyjechali zdjąć , ze tak powiem , bo już przecież nie jeden raz przed kamerami występował a i w kalendarzu go mozna zobaczyć
gdy tylko pan włączył kamerę suczka wywaliła się na plecy do miziania , potem wstała i zaczęła zaczepiać Dudka do zabawy , nijak nie moglismy jej zmusić do przyjęcia postawy umęczonego psa , tylko wystające kostki świadczyły o jej ciężkim życiu
potem do całej sceny dodaliśmy szczeniaki , dostałam oczopląsu , były wszędzie i wydawało się , że są ich setki , pan z kamerą dwoił sie i troił
na koniec poproszono mnie o dodanie do scenki reszty moich psów i tu zaczął się trzeci odcinek wielickiej masakry piłą mechaniczną , przyprowadziłam tylko Maksa i Izis , Maks nie przestał wirować ani na chwilę , opuszczające psa włosię zasłoniło mi na chwilę obraz , gdy się przejaśniło dostrzegłam katem oka Izis atakującą torbę z drugim śniadaniem operatora , gdzieś obok na podłodze Magda strała się uwolnić z objęć Deni , Dudek warczał jak oszalały , jako , że inne psy nie dawały mu spokojnie pozować przed kamerą , zaciekawione sytuacją koty przybyły także , po czym stwierdziwszy , że nie ma jedzenia zaczęly wyć przeraźliwie , chcąc wydostać się do ogródka , dobrze , że nie wpuściałam Fafika i Bąbla , bo następny odcinek kundla nie został by pewnie nigdy nadany.
Ekipa wyjechała ode mnie zmęczona , oblepiona włosami i bez drugiego śniadania

Twisted Evil

[/url]

Benia

Wielkie dzieki za informacje!!!

Jesli istnieje jakas mozliwośc wszyscy z różnych krańców Polski chetnie zobaczymy film!!!

Patrycja-jesli suska nie widzi zupełnie na to oczko-zauwazyłabyś-wtedy do miski podchodzi tylko z jednej strony, kiedy wychodzi przed dom to przeważnie chcąc zmienić kierunek obraca się tylko w jedną strone, i charakterystycznie przekręca głowe, jak bawi się z psami, aby je widzieć zdrowym oczkiem.. Jesli nic niepokojącego nie zauważyłaś znaczy, że coś jednak widzi.. Smile

Patrycja

Benia , to się cieszę ! Będę ja jeszcze obserwować ale nie zauważyłam objawów , o których piszesz . Sunia widzi gorzej niz inne psy ale to mozna zauważyć tylko czasami.
Nie moge sie nacieszyć , znów zaczepia Dudka , bawi się jak szczeniak !
Nagram filmik , tylko nie wiem , czy uda mi sie wstawić.

Ula K

Denisia wygrala los na loterii ale jest kolejna bidula i widac tez przygarnieta a ile jest takich o ktorych jeszcze nie wiemy Crying or Very sad

Patrycja

Właśnie , strasznie to smutne Crying or Very sad

Czy ja moge pozwolić szczeniaczkom na kontakt z moimi psami , oczywiscie tylko pod moim nadzorem , chodzi mi o to czy to nie jest niebezpieczne dla szczeniąt pod względem zdrowotnym?One bardzo juz chcą uczestniczyc w zyciu domu.

Patrycja

Boję się wujka fafika , jest taki d

ży!

[link widoczny dla zalogowanych]

joanna_zaj

Patrycja

Czas najwyzszy,aby maluszki poznaly reszte domownikow,a niepokoj i strach sa wpisane w poznawanie swiata.

Tak na marginesie,moze warto schowac na czas odchowu szczeniat tak piekne glosniki,bo moze zabraknac nam naszego bankowego konta. Smile

viki41 · Gość

Patrycja naprawde sunia pieknieje w oczach i nie widac juz na jej mordce tak bardzo zmeczenia sytuacja w jakiej sie znalazla. Wielkie uklony dla ciebie i rodziny za tak wielkie poswiecenie.

Patrycja

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]\

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Benia

Ale cudne!!. Mam wrażenie że się rozmnażają w oczach Smile

-wszędzie ich pełno!!

Hera

A ja mam też wrażenie , że super dobry i opiekuńczy Pan z Gdyni czyta historie suni i szczeniatek które prawie zagłodził na śmierć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Niech czyta i wie że sa ludzie o wielkich sercach dla zwierzat.

iza374

Cudowne maluch poprostu PIĘKNE!!!

Hera

Od pozycji 32 dopisane sa osoby których przelewy wpłynęły 9.01.2007. str.8

Dostępne środki na dzień 10.01.2007 wynosza 2420 zł.

Hera

W czwartek Patrycja jedzie z sunia do lekarza. Bedzie też badana przez okuliste na specjalistycznym sprzecie . Być może dowiemy sie jak długo sunia bedzie na rekonwalescencji , i jak duże beda tego koszty.
Oj czuje że dopiero zaczna topnieć zebrane fundusze na sunie i jej dzieci.
Z własnego doświadczenia wiem że specjalistyczne badania okulistyczne sa kosztowne , a co dopiero jeżeli konieczna bedzie operacja .Dojda jeszcze koszty sterylizacji , ale to dopiero jak jej zdrowie na to pozwoli.
Przecież doprowadzenie suni do stanu zdrowego psa wymaga czasu , a i nie wiadomo jak długo szczniatka beda u Patrycji + koszty utrzymania i jeszcze szczepienia całej szóstki.

Mam nadzieje, że funduszy nie zabraknie .

Patrycja

Pan doktor może nas przyjąć dopiero jutro , pojedziemy późno , w lecznicy będzie pusto , nie będziemy musieli czekać i wszystkie urządzenia będą do dyspozycji.
Suczce robi sie piękna sierść , to znaczy jest taka gładziutka i miękka.
Cudna z niej będzie panienka gdy przytyje Razz

Joanno_zaj , na razie maluchy grzeczne i gryzą tylko siebie nawzajem lub zabawki , muzyką się jeszcze nie interesują Smile