Bordoże Forum

doddy

Jas i Malgosia to 2 szczeniaki amstaffy odebrane przez dziewczyny z Czestochowy z meliny.

Szczeniaki przywiozlam do Warszawy w niedziele. Jas jest u mnie, Malgosia u KasiNDM. Reszta szczeniat zostala oddana ze schroniska. O matke szczeniat jest sprawa na policji.
Sunia nie jest wyprowadzana na spacery wogole, bo wlascicielka obawia sie o sasiadow...

Jasio i Malgosia sa obecnie leczone. Z Malgosia jest lepiej, natomiast z Jasienkiem jest tragicznie.

Nie wiadomo co im dolega. Diagnozowalo je 4 lekarzy w Warszawie i leczymy je niestety objawiowo.

Wyniki krwi maja tragiczne.
Wyniki USG zle nie sa.

Jednak szczeniaki ciagle wymiotuja, maja rozwolnienie, nie przyswajaja pokarmu. Od 3 dni juz nie jedza. Codziennie dostaja kroplowki, zastrzyki, antybiotyki.

Z Malgosia jest lepiej, dzis zjadla i nie wymiotowala.

Jasiowi dzis zrobilismy kontrast, ktory sie zatrzymal. Zapadla decyzja, by go operowac.
Okazalo sie jednak, ze kontrast nie przeszedl poniewaz Jasio mial strasznie spuchniety odzwiernik.

Teraz sobie spi. Przez najblizsze 3 dni bedzie na kroplowkach.
Teraz modlimy sie o jakis przelom.

Na razie koszty leczenia szkrabkow wyniosly 1000zl. Jesli ktos chcialby pomoc nam w oplacaniu leczenia bedziemy bardzo wdzieczni.
Wplat mozna dokonywac na nasze konto, z dopiskiem imienia psiaka.

AST - Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
nr. konta: 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463

[link widoczny dla zalogowanych]

Warunki w jakich przebywaly maluszki i mamusia szczeniat. W takich warunkach sa trzymane sceniacki za 100zl...

Allegro dla maluszkow:
[link widoczny dla zalogowanych]

Hera

Żesz k..................wa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ta sunia-mamusia to na jakiejś lince chyba była przywiazywana.!!!!!!!!!!!!!!

A szczeniaki i warunki, szkoda słów.
Jaś ma 3,5 miesiaca, a waży 3 kg.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ludzie którzy w takich warunkach trzymaja psy , szczeniaki powinni dostać od ludzi ratujacych taki wp.....l, żeby zapomnieli kiedy sie urodzili , a dopiero potem wzywali policje. Na takiej melinie to i tak nigdy nie wiadomo kto kogo i dlaczego nałomotał. A to tak dla przykładu.

Bardzo prosze , czy możemy chociaż troszeczke pomóc Doddowym , Jasiowi i Małgosi?

CzB · Gość

Ula - myślę, że nie ma się co zastanawiać. Pomóżmy nieszczęśnikom. Mam nadzieję, że inni forumowicze też wyrażą zgodę.

Nolan

popieram to co mówicie wiem co to znaczy zła hodowla;/ jak można to tak nazwać nOlek był w podobnym stanie w podobnej pseudo hodowli tyle ze tam były rodowodowe psy tym sie tylko różniło mam nadziej ze wyzdrowieją i ze im pomożenia ja nie mogę niestety na to wpłynąć bo wszystkie oszczędności jakie tylko mam cały czas idą na Kuracje nolka i nie tylko oszczędności cała wypłata Laughing

ale wcale nie żałuje;)
Mam nadziej ze szczeniaczki wyrosną na zdrowe silne psiska a ich byli właściciele srogo tego pożałują

Vigen

Ja również uważam, że powinniśmy pomóc.

doddy

Dziekuje Wam za chec pomocy.
Jasio po wczorajszej operacji czuje sie lepiej. Wiec radosc ma wielka! Wlasnie wrocilam od weterynarza z kroplowki i powiem Wam, ze mial tyle wigoru, ze nie moglismy go utrzymac w jednej pozycji Laughing

Co do mamusi szczeniat- suka ma byc odebrana wlascicielce przez policje. Juz jest zgoda, tylko nikt jej w domu nie moze zastac...
Suka siedzi w domu i nie jest wyprowadzana na spacer by sasiedzi jej nie widzieli.
Jak ktos przychodzi do domu jest wiazana do kaloryfera...

Ogolnie zalamuja mnie te psy z pseudohodowli... Teraz mamy kilka takich przypadkow. Wyeksploatowane, wyniszczone...
I to efekt tego, ze znajduja sie kupcy na te kundelki...

1) RIKA - suka w wieku 5 lat (dane od wlasciciela), przez weta oceniona na 12 lat... Ma straszne zwyrodnienie kregoslupa, siedziala na na lancuchu. Ma az wytarte od wrastajacej obrozy...
Miala trafic do Krzyczek bo zlapal ja hycel...

2) UZI , MARGO, SHIRA - 3 psy z pseudohodowli z Zywca...

3) DORA

4) SANDY
[link widoczny dla zalogowanych]

To tylko ofiary pseudohodowli...
A niestety ostatnio mamy takze psy "ofiary milosci wlascicieli"

1) SASA - oddana do schroniska przez sasiada wlasciciela, bo on sam wstydzil sie ja odprowadzic. Oddana bo rodzi sie dziecko a sunia chora, nie diagnozowana od roku...

2) ABI - Pan trafil na izbe, pies do schroniska. Potem juz nie chcial jej odzyskac... Sunia 4 razy miala szczeniaczki...

W schronisku chcieli ja uspic, bo chora...

3) RAMIREZ - zagryzl podhalana na spacerze z wlascicielem... Wlasciel uciekl... Dzis sie sadzimy bo chce go odzyskac...

Dozio_

Maluchy są przecudowne!!!
Czy mają swój wątek na dogomanii?

doddy

Maja.

doddy

Fotki Jasia - rozne, rozniaste. I wlacznie z pozami w jakis spi na Brenie. Przez klosz niebardzo mu wygodnie sie usadowic i przytulic.

Jasio dzis pierwszy dzien na kleiku - i nie wymiotuje.

Siadanie ma opanowane do perfekcji:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nolan

biedactwa... Sad

ale maluch jest cudny oby zdrowiał jak najszybciej;)

Cleopatra Bialobrzegi

fajne te ostatnie zdjecia ,z przybranym tatusiem albo mamusia Razz

blue.berry

bosz.... znow smutna historia Sad

doddy a gdzie w tym momencie jest sunia-mama? czy juz udalo sie ja odebrac? i dalabys link na dogo bo nie wyszukuje mi sie jakos specjalnie (pmijam fakt ze dogo padlo i chyba nadal nie wstalo)

a Brena jak sie czuje jako przyszywana babcia? bardziej malca powinnas Mambie podlozyc:)

czekam teraz na kase - jak wplynie to zrobie obiecany przelew na Nane i dorzuce cos dla maluchow.

calus

doddy

Mama szczeniat jest w domu tymczasowym.

Brena sie juz przyzwyczaila, ze ciagle cos jej do domu przywlekam a ona sluzy za termostat Laughing

Nana dzis jedzie do domu tymczasowego do Lublina Wink

W koncu sie udalo, by zimy nie spedzila w budzie Razz

Hera

W dniu 16.XI.br. na konto Fundacji " AST" na pomoc dla "Jasia i Małgosi" z bordożej skarpety przelałam 270,00 zł.

Ogólna kwota skarpety na dzień 17.XI.br. wynosi 1600,00 zł.

doddy

Bardzo, bardzo serdecznie Wam dziekuje!

Jas i Malgosia powoli szukaja nowych domow.