Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Nie toleruje dziecka" - plaga?!

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LejDusia
Administrator



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 9:16, 30 Lis 2005    Temat postu: "Nie toleruje dziecka" - plaga?!

Z samego ranka taka okropna wiadomosc, ze kolejny Bordog wlasnie traci dom, w ktorym mieszkal przez cale swoje zycie . Jako powod oddania wlasciciele podaja fakt, ze 'nie toleruje dziecka' . Przeciez to jakas totalna bujda, zapewne nikt psa z bachorem nawet nie zapoznal . Ja juz nie moge nawet czytac takich rzeczy, poprostu mam dosc... Do niedawna hitem takich ludzi był tekst "dziecko ma alergie", a teraz sie zmienilo na "brak tolerancji" - szok!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Śro 12:26, 30 Lis 2005    Temat postu:

Dla kogos kto sie chce pozbyc psa kazdy powod jest dobry - byle by przekonal do tego ludzi. Faktycznie przyznaje ci racje, ze po prostu nie chce sie czytac takich bzdur. Mysle, ze lepiej przyjelo by sie prawde typu - nie mamy juz ochoty zajmowac sie swoim pupilem, brakuje nam czasu dla niego czy cos w tym stylu. Szkoda tylko gdy wlasnie tacy ludzie nie zastanawiaja sie przed kupnem szczeniaka na tym ile dni, miesiecy, lat trzeba mu poswiecic i traktuja zywe stworzenie jak rzecz, ktora sie po prostu wyrzuca jak sie znudzi. A tak na koniec dodam, mam kolezanke ktora ma alergie kontaktowa na siersc psa i nie byl to powod zeby sie go pozbyc.
Pozdrawam serdecznie viki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LejDusia
Administrator



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 13:15, 30 Lis 2005    Temat postu:

Też mam znajomych, ktorzy maja psy mimo alergii, ale to prawdziwi pasjonaci. Noi tez jest taka prawda, ze nie zawsze sie mimo najwiekszych checi udaje trzymac psa przy alergii, ale tu jest kwestia prawdziwej potrzeby, a nie glupiego pretekstu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomaj
Mega Bordomaniak



Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Poznania

PostWysłany: Śro 17:16, 30 Lis 2005    Temat postu:

Justyna też sobie nie wyobrażam oddania psa,ale czasami zdarzają się takie przypadki,że nie ma innego wyjścia.Tutaj jest to calkiem możliwe, że po pojawieniu się dziecka sunia stala się strasznie zazdrosna i przez to go nie toleruje.Przez tyle czasu to ona byla przypuszczam w centrum zainteresowania a teraz zostala pewnie przesunięta na drugi plan, stąd to wszystko.A poza tym świadczy to o nieznajomości ,tych ludzi,psychiki psa i o nieumiejętnośći panowania nad nim.Bo jeżeli nie potrafią nad psem zapanować to może lepiej aby go wydali niż mialaby się stać potem jakaś tragedia.Może się mylę ale to jest tylko moje skromne zdanie na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Śro 17:47, 30 Lis 2005    Temat postu:

Hm Tomaj zastanawiam sie nad tym czy tym ludziom chcialo sie po prostu zrobic cokolwiek zeby pies zaakceptowal dziecko. Po czesci napewno jest tak jak mowisz uwaga wlascicieli skupila sie teraz na niemowlaku a pies czuje to jako odrzucenie i jest zdezorentowany. Pamietam jak w naszym domu pojawil sie noworodek ( syn mojej siostry), uwaga calej rodziny skupila sie na nim a pies ktory byl z nami zaczal w pewnym momencie warczec na dziecko. Wszyscy bylismy przerazeni a jednak postanowilismy dac szansze zwierzakowi na odnalezienie sie w nowej sytuacji, chociaz w pierwszej momencie mowilo sie o oddaniu psa.
Teraz z perspektywy czasu powiem, ze warto bylo problem zniknal gdy pies przebywal przy karmieniu, kapaniu, przewijaniu malego , pozwolilismy mu rowniez zblizac sie do niego wachac oczywiscie pod kontrola. Mysle, ze w tej calej sprawie nie ma ze strony wlascicieli dobrej woli i checi wyprostowania wszystkiego .
pozdrawam viki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Śro 19:36, 30 Lis 2005    Temat postu:

Tak to właśnie wygląda - pójście na skróty. Widać ci ludzie nie do końca emocjonalnie potrafili sprostać obecności psa, a gdy sytuacja skłoniła psa do bardziej zdecydowanych reakcji - nie dali temu rady.
Z jednej srony trudno im się dziwić, nie nadają się na opiekunów psa. Z drugiej - powinni byli dłużej zastanawiać się, zanim wprowadzili zwierzaka do swojego domu. Trudno o jednoznaczną opinię. Szkoda mi ich, bo na pewno pokochali psiaka i teraz biją się z myślami. Szkoda mi Bordosia, bo w obliczu niemocy jego właścicieli, stał się obiektem trudnego wyboru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arwe
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:25, 30 Lis 2005    Temat postu: Re: "Nie toleruje dziecka" - plaga?!

Cytat:
Przeciez to jakas totalna bujda, zapewne nikt psa z bachorem nawet nie zapoznal .


Uprzejmie prosimy ADMINISTRATORA o bardziej przemyślane wypowiedzi.

Arwe i Benia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula K
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 20:40, 30 Lis 2005    Temat postu:

Moja Zuzia urodzila sie 15 pazdziernika a Bayra i Broker 20 , wychowali sie w trojke , malo tego byly przeciez dorosly Joda i Fantusia , do dnia dzisiejszego szaleja za Zuza i Zuza .Nie dokonca chce wierzyc , ze BX sa agresywne w stosunku do ludzi i dzieci .Albo ktos popelnil blad w wychowaniu psiaka albo jest to zwykle wygodnictwo .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Śro 20:52, 30 Lis 2005    Temat postu:

Właśnie Uleńko, diagnoza na odległość nie jest prosta. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LejDusia
Administrator



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:39, 30 Lis 2005    Temat postu:

Cytat:
Uprzejmie prosimy ADMINISTRATORA o bardziej przemyślane wypowiedzi.

Bardzo przepraszam, ale mnie PONIOSŁO jak przeczytalam o kolejnym dożku do oddania. Nie było to spowodowane niechęcią do niczemu niewinnego dziecka, ale jego nieodpowiedzialnych rodziców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arwe
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:57, 30 Lis 2005    Temat postu:

Dziękujemy, o to nam właśnie chodziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ametyst
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 16 Lip 2005
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 11:00, 01 Gru 2005    Temat postu:

Myślę że bordog potrzebuje silnego psychicznie właściciela, to nie jest piesek którego powinno się kupowac od tak, bez przemyslenia. A tacy (chyba) nie powinni mieć problemów w ustaleniu hierachii w domu nawet wobec nowego członka rodziny i pewnie zazdrości ze strony pieska...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Czw 14:58, 01 Gru 2005    Temat postu:

Bo w domu zawsze musi się znaleźć ten rozsądny. Ja pamiętam kiedy przywiozłam moje dzieci ze szpitala, takie malusieńkie(x2) i mój Arwe kazał położyć je na ziemi, żeby je susie obwąchały i oblizały.(susie miały 5-lat)
Było to dla mnie wielkie przeżycie i chociaż wiedziałam, że susie nic im nie zrobią i że tak trzeba- bałam się jak cholera. Rodzice uważają, że oddając psa chronią swoje maleńkie dzieci- w tym przypadku przed olbrzymim psem, który np. może je przygnieść, albo podgryzać, bo już nikt nie ma dla niego czasu a pies najnormalniej w świecie potrzebuje uwagi i miłości ,więc w taki czy inny sposób się o nią upomina.(ale tasiemiec).Błędne myślenie.Jedna z moich suś już po dwóch dniach robiła w nocy obchód.Kiedy myślała, że wszyscy śpią, wspinała się na łóżeczko od dzieci i sprawdzała czy wszystko w porządku(na materacyku można było rano znaleźć ślady łap)Kiedy dzieci płakały pierwsze susie słyszały i dawały znać, że trzeba coś z tym zrobić. Był to dla mnie najlepszy okres w życiu- obserwować zachowanie psów wobec dzieci.Ale to trzeba ludziom uświadomić, tylko jak??

//dodane//

To jeszcze raz ja .
Stwórzmy stronkę z adresami ludzi którzy mogą pomóc w takich wypadkach-"pies nie toleruje dziecka". Można wtedy właścicielom psa coś podesłać. Jeżeli mu zależy na psie-skorzysta. Pamiętacie bloga o labradorze Gringo? Wynika z niego, że są ludzie, którzy mogą pomóc.Mieszkamy w różnych częściach Polski, spróbujmy pomieszać w komputerach, może każdy coś znajdzie.(znacie te historie, że jak dziecko śpi, to kot potrafi je udusić, bo kładzie się na nim, a pies zagryźć jak jest zazdrosny- przesądy, w które niektórzy mocno wierzą).
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin