Bordoże Forum

Benia

O matuchno!!! Shocked

Zuch dziewczynka !!

Inez de Villaro

Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze sie skończyło!!!

anulka

Od samego poczatku wiedzialam ze to kochany psiak,az milo popatrzec na takie fotki,tylko szkoda ze ich tak malo.Pozdrawiamy i prosimy o wiecej no i jakies wiadomosci z nowego szczesliwego zycia Safki tez mile widziane.

haker11

Świetna fotka Wink

Basiu napisz nam jak tam Safonka się zachowuje,jak sie ma? Wink

basetla

Witam wszystkich:) Safonka z dnia na dzien coraz bardziej zadamawia sie. Juz nie chodzi za mna krok w krok - daje mi pojsc samej do ubikacji Smile

Spi oczywiscie w lozku chrapiac przy tym - ale jest to cudny dzwiek:) Na dworze na poczatku byla bardzo niepewna - teraz jest juz lepiej-ma wsrod sasiadow kilku kudlatych kolegow, z ktorymi sie bawi. Ona w ogole nie wyglada na te 7 lat,bo momentami bawi sie jak dziecko. Reaguje juz na swoje imie. To co mnie najbardziej cieszy,to to,ze przestala chadzac w kolko jak sie denerwowala:) Jest mala spryciara i jak cos przeskrobie a ja jej tlumacze,ze zle zrobila,to ona zachowuj sie jakby chciala mi powiedziec " wiem,ze zle zrobilam,ale i tak mnie kochasz" cieszy sie przy tym bardzo. Pokochalismy ja wszystkimi serduchami i mysle,ze ona nas juz tez. To jest zywa przytulanka-do glaskania i calowania:)

anulka

Dziekujemy za rewelacyjne wiesci.SAfcia wreszcie ma swoje najcudowniejsze miejsce na ziemi to i zachowuje sie jak pies.No i zaczela bawic sie z innymi psami super.Pozdrawiamy

haker11

Safcia miała szczęście,że trafiła do takiego domku i jak widać całą sobą za to dziekuje. Takie adopcje strasznie cieszą Wink

pozdrawiam serdecznie,
Agata

anulka · Wysłany: Nie 11:08, 07 Mar 2010 Temat postu:

A ja sie pchwale ze dzisiaj jedziemy do Basi i Safci w odwiedziny.

haker11 · Wysłany: Nie 11:29, 07 Mar 2010 Temat postu:

No to my czekamy na relację,bo cos nas Basia ostatnio zaniedbuje Laughing

anulka · Wysłany: Pon 0:12, 08 Mar 2010 Temat postu:

Wiec tak,jak pochwalilam sie ze jade to i pochwale sie co przywiozlam.Safcia cudenko sama slodycz,a Panciostwo to od pierwszej rozmowy wiedzialam ze najlepsze pod sloncem i wcale nie to ze slodze Basi.Zwyczajnie obie panie byly sobie przeznaczone.Zdjec niewiele bo na spacerku zimno bylo i aparatu nie chcialo sie wyciagac.
Nasz rudzielec bardziej niz SAfcia zainteresowal sie jej zabawkami i jedna z nich zniszczyl w piec minut,a Safcia spala slodziutko na kanapie dotrzymujac nam towarzystwa przy herbacie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A to dla wszystkich ktorzy trzymali za Safcie kciuki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzieki Basiu raz jeszcze za najcudowniejszy domek jaki Safona mogla dostac i za dzisiejsze spotkanie.Koniec prywaty w cudzym temacie.Pozdrawiamy

blue.berry · Wysłany: Pon 11:23, 08 Mar 2010 Temat postu:

oh, jak fajnie pooglądac takie foty : )
co ma szczęśliwy bordog? szczęśliwy bordog ma człowieka na którym podczas snu może sobie położyć tylne nogi : )
no i klasyczne wyposażenia kazdego psiarza - niezawodna kapa w ikei ktora można prac dziesiatki razy w wysokiej temperaturze : )))

serdeczne pozdrowienia dla pani Basi, całus w nos dla Safony.
anulka - dzięki za relacje z wizyty : )

misza · Wysłany: Pon 13:13, 08 Mar 2010 Temat postu:

no, oczko puściła rewelecyjnie Laughing

pozdrawiamy i przesyłamy uściski
m. i Tino

haker11 · Wysłany: Pon 15:12, 08 Mar 2010 Temat postu:

Marzy mi się,żeby każdy pies ze schronu konczył na kanapie! Laughing

Anulka dzięki za relacjęmiło popatrzec na szczęśliwa morduchę Laughing

My tez puszczany oko do Safci Wink

i pozdrawiamy gorąco Wink

basetla · Wysłany: Wto 0:22, 09 Mar 2010 Temat postu:

Witam. Aniu,ja rowniez dziekuje za wizyte-zapraszam czesciej-Śafonka bedzie zachwycona. Chciclam uprzejmie doniesc,ze Safcia wczoraj byla na pierwszych zajeciach w psiej szkole i wcale sie nie chwalac,hihihi-powiem,ze jest pojetna uczennica:) Jest przekochanym psem-uwielbia jezdzic autem. Juz nie wyobrazam sobie,ze moglo by jej z nami nie byc:) Safcia jest teraz pod opieka lekarza,robimy wszelkie badania,zeby wszystko wiedziec. Sterylizacji jeszcze nie robie,bo lekarz powiedzial,ze najpierw musimy psa wzmocnic,bo teraz jest to niebezpieczne. Wet stwierdzil,ze Safcia jest bardzo wyeksloatowana-jak sobie pomysle o tych wstretnych ludziach,co zgotowali jej taki los,to mam ochote ich udusic:) Na szczescie Safcia z dnia na dzien wyglada coraz lepiej:) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie: Basia i Safonka (dożka de bordożka,hihihi)

basetla

Uśmiechnięty Fafluczek Smile

[link widoczny dla zalogowanych]