Bordoże Forum

misza

Sunia ma 5 miesięcy, jest rodowodowa i do oddania w dobre ręce Smile

Biszkoptowa i naprawdę słodka Smile

Gdyby Ktokolwiek chciał lub znał kogoś, kto chce...odezwijcie się, proszę Smile

okomee

A czemu, jeśli można wiedzieć,
ktoś oddaje takie maleństwo?

misza

Już piszę - nie znalazł się nikt chętny Sad

Są 2 sunie w sumie. Żadnych defektów, sunie chowane w mieszkaniu, w bloku, razem ze swoja mamusią Nelą. Nela, to była ukochana naszego Tinusia i obiecałam, że choć tak pomogę i popytam. Gdyby Lula była w lepszej kondycji, jedna z dziewczynek pewnie byłaby już u nas. Ale wcześniej musiałabym chyba ogłuszyć i ubezwłasnowolnić Teściową Wink

sayuri13

Miszka, sunie są Twoimi sąsiadkami ... czyli Lublin?
Możesz jakieś zdjątko wrzucić??

misza

Kochana, postaram się Smile

. Jednej znaleźliśmy już dom...w Monachium Smile

Została jeszcze jedna, świetna dziewczynka, po domowemu zwana Gryźką Smile

chomiki

misza, czy sunia nadal czeka na domek?
Pustka po Florci jest nie do zniesienia Sad

misza

zdaje się, że tak. Wydowiem się i dam znać Smile

misza

tak, jest sunia i czeka na domek. Podaję nr tel do siebie 796 77 88 31 - dzwońcie Smile

chomiki

misza, temat można już spokojnie przenieść happy-endów, prawda? Smile

Dla niewtajemniczonych: dzieciak (teraz już Andzia) wczoraj zamieszkał z nami. Z radością i masą pozytywnej energii wypełnia pustkę i koi ból po odejściu Florci. Andzia zaprzyjaźniła się już z Hipkiem i nawet kot wykazuje więcej zainteresowania niż niechęci do tej uroczej istoty Smile

Mała w nocy chyba tęskniła za swoim rodzeństwem, bo władowała się do łóżka Laughing

i spała przytulona do Hipka. Na spacerach też łazi za nim. Jest mądra, od razu pojęła, że Hipek jest już emerytem i nie wolno po nim skakać i zbyt energicznie zaczepiać. Rozumie też, że z Kicią to trzeba ostrożnie, choć tak bardzo chciałaby z nią bawić Laughing

Andzia musi się jeszcze wiele nauczyć (zwłaszcza czystości Embarassed

), ale umie już ładnie siadać, czekać grzecznie na jedzenie i przychodzić na zawołanie. Zna też słowa "nie wolno". Na spacerze jest podekscytowana i oszołomiona, widać, że dotąd niemal nie wychodziła z domu. A jak usłyszała rżenie koni, które mieszkają po drugiej stronie doliny, to z nietęgą miną schowała się za sosenkę Laughing

To zupełnie inna bajka niż bordog, ale w kuchni wstępuje w nią Florkowy duch - zastyga w bezruchu i grzecznie astystuje podczas przygotowywania posiłków, z tą różnicą, że nie towarzyszą temu łąńcuszki i bąbelki ze śliny Wink

PS. misza, dzięki za wszystko! Buziaki dla Luli i gorące pozdrowienia dla Teściowej (kochana kobieta!).

sayuri13

Świetna informacja Smile

Elizo i Tomku, bardzo, ale to bardzo się cieszę, że skład Waszego stada znów jest równoważny z naszym Smile

z doświadczenia wiem, że najlepszym sposobem na żałobę po czworonożnym przyjacielu jest otworzyć serce dla następnego psa Smile

Pozdrawiam serdecznie i już nie mogę doczekać się zdjęć Młodej Andzi

mptoyo

Benia

No nie wierzę Laughing

-super wiadomość!! Mała lepiej trafić nie mogła!

chomiki

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

misza

Chomiki

Cudne zdjęcia Smile

. To ja Wam dziękuję z całego serca Smile

. Toż to dziecię ukochanej Tina - Nelki Smile

Jestem szczęśliwa, że trafiła właśnie do Was, będę o nią spokojna Smile

I wspaniale, że mogliśmy się poznać Smile

Dzięki za przemiłe odwiedziny Smile

zusa

Ależ wieści. I to w tempie błyskawicy. No to, kurna, witamy w świecie retrieverów.
Ładna ta suczka. Może jeszcze jakie wystawy z nią wyczynicie.
Teraz to już Wam nie odpuszczę spacerowo bo córcia Aloszki prawie w tym samym wieku to je można zapoznać Wink

Ja polecem dobrać jeszcze molosa. Retriever+molos=pełnia szczęscia!