Bordoże Forum

k_uba_a

właśnie zerknąłem na ten linka i powiem szczerze to na pewno nie jest Dogue de Bordeaux tylko bardziej tak jak napisałeś w typie shar-peia

Yasieq

Przeczytałem ten wątek i się zastanawiam.
Mój Beaufort też nie ma rodowodu, chociaż rodzice są mi znani. Ojciec - to jeden z najlepszych psów tej rasy w "okolicy", matka - młoda, po dwóch wygranych wystawach, ale jeszcze bez uprawnień.
Zdjęcia rodziców i mojego szczeniaka są na fotoblogu tu:
www kropka photoblog.pl/beaufort
Czy mam uważać, że coś jest nie tak? Pisałem już w innym wątku, że pies sprawia wrażenie "wzorcowego" w tej rasie i - jak na razie - jest zdrów jak ryba.
Mam nadzieję, że wszystko jest ok?
Jeśli trzeba, to podam link do źródła. A tymczasem zapraszam na bloga, gdzie znajdują się zdjęcia Beauforta i jego rodziców. www kropka photoblog.pl/beaufort

Pozdrawiamy wraz z Beaufortem Smile

Kikimora

Proszę nigdy nie kupujecie ddb bez metryki. Kupowanie z pseudohodowli to popieranie procederu masowej produkcji psów w fatalnych warumkach, przy jak najniższych kosztach. Matki takich szczeniąt są traktowane jak maszynki do rodzenia, a jak juz są wyekspolatowane na maksa to trafiają do schronu albo na łańcuch do budy u jakiegoś chłopa.Proszę, apeluję, błagam. Nawet kupowanie u ludzi , którzy mają np w mieszkaniu jeden miot po swojej suczce, oznacza zakup szczeniaka o nieudokumentowanym pochodzeniu, pochodzącego z przypadkowego skojarzenia i odchowanego po amatordku, a co za tym idzie obciążonego bagażem chorób genetycznych, a nie rzadko chorób wynikających z braku właściwego prowadzenia matki w ciąży oraz szczeniąt w czasie odchowu. Hodowle często rozkładają zakup na raty, można negocjować cenę, można też tanio kupić szczenie niewystawowe.Nie napędzajcie ludziom interesu i pomyślcie o tym ,że przypadkowy zakup, który wydaje się Wam początkowo okazję, okupiony jest cierpieniem psów.

Yasieq

Znaczy zrobiłem źle?
Zresztą to bez znaczenia, bo psa mam, kocham wraz z rodziną i nic tego nie zmieni.
A hodowla sprawia wrażenie porządnej, pieski i sunia zadbane, ojciec - jak może widziałeś (łaś) na schwał. Wszystko zdaje się być w najlepszym porządku. Zdrówko (odpukać) jak na razie też Smile

Zapraszam raz jeszcze na [link widoczny dla zalogowanych]
Są tam też foty rodziców

Pozdrawiam!
Yasieq z rodziną i Beaufortem Smile

misza

Yasieq - może, zeby bardziej zobrazować, co Kikimora miała na myśli, zajżyj proszę na dział "w potrzebie" i do "happy end". Poczytaj, zobacz fotki Confused

Tam w większości udokumentowane jest to, o czym Ona pisze.
Oczywiście, że czasu się nie cofnie Wink

Beaufort śliczny maluch i życzę mu d

żo zdrówka. Widzę, że niezły z niego podróżnik i wakacjował z Wami na całego Laughing

. Nie ma to jak plaża, piaseczek i słońce. A ta fotka przy namiocie, z brzucholem do góry rozwaliła mnie poprostu Laughing

serdeczności przesyłam
m.

Yasieq

Dzięki!
Niebawem uaktualnię tego bloga, wzbogacę o drugą część wakacji (z kotami też) i przejdę do aktualiów. Będzie trochę interesujących zdjęć z socjalizacji. Tymczasem Beaufort ma 25 (+) kg, ma się świetnie, żyje jak król, chociaż w wielkim mieście. Ale wszyscy Go tu znają, kochają, w pewien sposób adorują nawet, bo to u nas rzadkość. I dobrze Smile

Oby tylko zdrówko dopisało!

Pozdrawiamy razem z Beaufortem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

k_uba_a

witam serdecznie Smile

długo tu nie zaglądałem wiec czas najwyższy nadrobić zaległości Smile

muszę się wam pochwalić do mojego życia wdarł się ktoś niespodziewany a mianowicie mała ruda kulka którą nazwałem TEO i jest to ddb ale to nie koniec Very Happy

mam jeszcze drugą niespodziankę jest z nim także suczka ddb o imieniu MAŁA rozrabiaki z nich nieziemskie Very Happy

Pozdrawiamy Kuba Natalka Teo Mała

ps nie długo będą zdjęcia Very Happy

obiecujemy Smile

misza

Kuba, dawaj fotki Razz

Szybciorem Exclamation

Pękam z ciekawości i bardzo się cieszę, że Wam się tak familia powiększyła Shocked

. Cudnie

pozdrowienia i serdeczności, a dla Maluchów d

żo zdrówka Exclamation

No, to chwal się Razz

monika

k_uba_a

A o to pierwsze foty aktualne maluchów ;D

MAŁA ;D

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

TEO ;D

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

P.S. Reszta fotek w albumie Pozdrawiamy Mała Teo Kuba Natalka Laughing

Yasieq

A Mała nie ma kataru przypadkiem?

misza

Genialne pyszczydełka. Buziaki w noski Smile

pozdrawiam
m.

k_uba_a

nie nie ma kataru Smile

Teo focha szczelił na nią a ona aż płakusiała nawet po mordce go lizała w ramach przeprosin ale nie pomagało Sad

ale po chwili znowu razem się bawili Very Happy

dodunia-guciunia

Fajna praka!! Małe rude...cud miód!!!
Laughing

P.S. Sorki, że się wtrącam, ale Mała ma wyciek z oczu...albo jakieś zapalenie oczu lub zapchane kanaliki łzowe. Jak będziesz u weta to można to łatwo sprawdzić. Wet wlewa taki rożący płyn do oczu i po chwili powinien on wypłynąć nosem, jak nie wypłynie tzn., że są zapchane. Przepycha się szczeniakom - ma to wtedy sens. Moja sunia ma zapchane i ciągle mokra i poklejona sierść na pysku, a wilgoś sprzyja rozmnażaniu różnych bakterii...Sprawdź to, bo warto zawczasu zrobić z tym porządek.