Bordoże Forum

Gość

Urodzone 8 stycznia 2007 roku.

4 pieski
5 suczek

Ojciec: Ch.Pl. BONZO An-Ro-Ge
Matka: Ch.Pl. JASZA (LEYLA) Smilodon

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Szczeniaczki będą do odbioru od 1 marca 2007.

Hera

Niech te małe szkraby chowaja sie zdrowo.

Gość

Dziękuję!
Właśnie spędziłem z nimi cały tydzień od rana do rana. Następny należy do żony Smile

Krzysztof

Gratulacje - oczywiście dla Bonza i Leyli

Gość

Dziękujemy bardzo serdecznie!
Podczas tygodnowego urlopu dla maluchów nabawiłem się opryszczki. To chyba ze zmęczenia i wyczerpania. Poświęcamy się dla nich jak tylko możemy. W tym tygodniu moja żona dba o maluchy i ich matkę.
Mama szczeniaczków ma bardzo dużo pokarmu. Przez trzy dni miała siarę a teraz karmi je śnieżno białym mlekiem.
Maluchy są bardzo silne, ważą już ponad 700 gramów.
Jesteśmy z nich oraz ich matki (Leyli) bardzo zadowoleni. Są śliczne i bardzo silne. Pokarm matki otrzymują 12 razy dziennie, co 2 godziny przez całą dobę.
Już niektóre otwierają granatowe oczka. Może jutro to uwiecznię aparatem?
Pozdrawiam i życzę aby JARO był godnym następcą swojego ojca BONZA!

jana

Wielkie gratulacje dla rodziców i dla Was w nowej roli dziadków gromadki Smile

Maluchy przecudne, mama też wygląda na zadowoloną ale gdzie jest szczęśliwy tata Smile

Niech sie zdrowo bobaski chowają i dużo siły dla Was.

tuatara

Seblulka, czy moglbys podac orientacyjnie kilka szczegolow dot. przygarniecia psiaczka od Ciebie? wlasciwie to suczki Wink

jesli to mozliwe oczywiscie Smile

interesuje mnie stan zdrowia maluchow, cena itp standardowe informacje. jesli nie mozna ich podawac na forum publicznym to prosze o pw lub mail (tuatara@tlen.pl)

Gość

WITAM!

Na wstępie przepraszam, że nie odpisałem szybciej, ale jeżeli czytałaś wątki na adopcja pieska ze Schroniska w Poznaniu to zrozumiesz jak się mało miałem czasu.

Na dzień dzisiejszy mogę Ci powiedzieć, że wszystkie są całkowicie zdrowe i bardzo szybko rosną. Jesteśmy z nich jak i z matki maluchów bardzo zadowoleni. We wtorek będą odrobaczane -tak jak i całe moje stado Smile

Maluchy są pod całodobową opieką. Zamieszczę ich fotki jako 2-tygodniowe szczenięta. Czekam aż otworzą oczka.

Jeżeli chodzi o ich cenę, to ja chcę się wstrzymać aż osiągną około 6 tygodni, ponieważ dopiero wtedy będzie można cokolwiek o nich powiedzieć. Jednego jestem pewien, jedna suczka jest tak wielka, że przegoniła wagowo chłopaki.

Mam już kilka zamówień, ale nie dotyczą one poszczególnych szczeniąt. Nie dopuszczę do kontaktu maluchów z innymi osobami przed szczepieniem. Musisz zrozumieć, boję się jakichkolwiek kłopotów z zarazkami.

Chuchamy i dmuchamy na szczeniaczki. Ich matka ma bardzo dużo pokarmu, cały czas karmi je sama, bez naszej pomocy. Teraz karmimy je 8 razy dziennie.

Prześlę Ci kilka aktualnych fotek maluszków. Będę też zamieszczał je na forach.

Pozdrawiam.

tuatara

dzieki za odpowiedz Smile

pewnie ze sledzilam watek o bordosiu ze schroniska.. zastanawialam sie czy go nie przygarnac, ale teraz to niemozliwe i tak samo nie wiem czy bede mogla juz wziac szczeniaczka (prawdopodobnie bede sie przeprowadzac)- chcialam sie po prostu zorientowac jak to wyglada Smile

Hera · Wysłany: Czw 2:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

Jakie stadko ciekawych swiata pluszaków.
TYlko całować po tych gołych brzuszkach!!!!!!!!!!!!!!

Asia · Wysłany: Czw 2:21, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mamy już 9 tygodni! Po raz pierwszy wyszliśmy na spacerek. Było tyle nowości. Dziwne zielone podłoże, które giglało nasze brzuszki, zielone krzewy i tyyyyyle przestrzeni.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Asia · Wysłany: Czw 2:26, 15 Mar 2007 Temat postu:

Całujemy je HERO codziennie!
Wiosna sprawiła, że maluchy mogą zobaczyć trochę prawdziwego świata. Nie masz nawet pojęcia jakie były szczęśliwe, gdy je wynieśliśmy pierwszy raz na ogródek, gdy zobaczyły zieleń i słońce. Szalały i bawiły się jak dzikusy, ciągle dobiegały do nas aby (chyba) powiedzieć, że im się bardzo podoba. Gryzły wszelkie krzewy i trawę. Widzieliśmy prawdziwą radość maluchów! Są rozkoszne Laughing

Asia · Wysłany: Czw 2:45, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mieliśmy 7 tygodni. To są nasze ostatnie wspólne fotografie Crying or Very sad

SUCZKI [link widoczny dla zalogowanych] I PIESKI [link widoczny dla zalogowanych]

Dozio_ · Wysłany: Pią 23:16, 16 Mar 2007 Temat postu:

Rozkoszne!Pewnie trudno było się rozstać z takimi maluszkami... Crying or Very sad

Asia

MAMY 11 TYGODNI

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]