Bordoże Forum

viki41 · Gość

Mysle, ze drazenie dalej tematu jest bezsensowne i spowodowalo wiele emocji oraz ostrych slow krytyki pod adresem obu stron. Mysle, ze w calej tej sprawie pozostanmy przy swoim zdaniu bo i tak niczego nie zmienimy w tm zakresie. Natomiast jesli chodzi o patrycje to mysle, ze nikt nie chcial jej obrazic bo dokladnie wiemy (mozna to przeczytac w innych postach) jaka jest osoba i jak potrafi poswiecic sie zwierzakom.
Najwazniejsze, zeby denis odzyskal swoje zdrowie i miejmy nadzieje, ze tak bedzie.
Mam nadzieje, ze osoby biorace udzial w tej dyskusji po ochlonieciu pozostana kazdy przy swoim "ja mam racje" i nie bedzie mialy urazy do siebie.
Osobiscie jesli kogos nieswidomie urazilam przepraszam.

Patrycja

Denis już po zabiegu , dwa guzki , które wycięto z bioder zostaną poddane badaniu histopatologicznemu ale pani doktor uspokajała mnie , że wyglądają na kaszaki.
Denis czuje się dobrze , większą część dnia przespał ale już go przed chwilą zastałam z nosem na stole Laughing

viki41 · Gość

To super, ze chlopczyk czuje sie dobrze.

blue.berry

super ze Denis w dobrej formie.
Patia a czy ktos byl zainteresowany jego adopcją?
moze jakis plakat zrobic?

Patrycja

Są już wyniki badania krwi , wszystko w porządku , trochę mało hemoglobiny ale inne parametry są w porządku , lekarz mówił , że to wynik trybu życia jaki prowadził .

BlueBerry ja jeszcze Denisa nie ogłaszałam , o te guzy się martwiłam i wolałam zaczekać z ogłaszaniem do operacji.

Bardzo Cię proszę , jeśli możesz zaprojektuj plakat , dziękuję Smile

Denisio Was pozdrawia , jest wspaniałym psem , uwielbiamy go wszyscy .

Patrycja

Pozdrawia Was Denisek , czuje się dobrze ale przybiera na wadze bardzo powoli , może dlatego , że jest bardzo energiczny , na szczęście ma apetyt , mam nadzieję , że już niedługo nie będzie po nim widać oznak wcześniejszego trybu życia

[link widoczny dla zalogowanych]

Vigen

mundii, zamiast bić pianę i brać się za zmiany regulaminu skoro wyrażasz własne zdanie i chesz dyskusji czemu nie odpowiesz na pytanie, które zadała Ula K, a które ja powtorzę:

Jaka krzywda, czy też nieszczęście dzieje się kastrowanemu psu czy też sterylizowanej suce?

Dla mnie zaleta jest jedna - GWARANCJA tego że ten pies nie trafi w ręce pseudohodowcy co widzi w nim albo maszynkę do rodzenia szczeniąt na każdą cieczkę albo też "zapładniacza" takich rodzących na każdą cieczkę suk.

A jeśli chodzi o kundelki, to ja nie mam zupełnie nic przeciwko nim i jeśli tylko będą one kochanym oczkiem w głowie właścicieli to wszystko gra.

Nie bardzo jednak rozumiem, dlaczego człowiek (w imię "nie bawienia się w Boga") ma dopuszczać do sytuacji gdzie niechciane psy rodzą się w stodołach czy śmietnikach i umierają na przerózne choroby a te co silniejsze trafiają do schronisk... a może mamy uznać że skoro suka miałą cieczkę i z tego będą szczeniaki tzn że Bóg tak chciał?

blue.berry

Pati - a kiedy bedzie cos wiadomo z tego badania histopatologicznego?

fajnie ze rudy czuje sie dobrze i wraca do zycia. Ty masz złote rece Smile

Patrycja

W poniedziałek się wszystkiego dowiem , bo wybieramy się na wizytę kontrolną , zważę go znowu , trzeba wyjąć szwy , odbiorę książeczkę z wpisami i wyniki badania krwi.

Patrycja

Denis dzisiejszą noc spędzi już w nowym domu .

Zaadoptowała go Magda , będzie mieszkał w Krakowie , Magda miała wcześniej mastinkę , po rozstaniu z nią bardzo tęskniła za życiem z czworonożnym przyjacielem. Magda ma fajną pracę , która pozwala jej spędzać dużo czasu w domu , Denisek będzie więc wyspacerowany i wypieszczony . Zaraz podeslę Magdzie link do tematu Denisa , może zechce tu pisać.

Mój mąż jak zwykle rozpacza , każda taka adopcja jest przez nas bardzo przeżywana .

Denisku bądź grzeczny i szczęśliwy !

dziękuję bardzo wszystkim za pomoc w ratowaniu Denisa

Benia

Tak szybko???
Patrycja-jesteś cudotwórcą Laughing

-ogromne podziękowania dla Ciebie

Dozio_

DUŻO,DUŻO SZCZEŚCIA,MIŁOŚCI,RADOŚCI I CIEPEŁKA W NOWYM DOMKU DLA DENISKA Smile

PATRYCJA: CUDOWNA WIADOMOŚĆ! OBY BYŁ KOCHANY,A Z PEWNOŚCIĄ BĘDZIE-BO JAK TU TAKIEGO NIE KOCHAĆ Smile

p.s.Mężowi się nie dziwimy, bo nawet czytając o tym to już są łzy w oczach,a co dopiero "na żywo" Rolling Eyes

blue.berry

oj jak dobrze Smile

Patia - ty jestes niesamowita - psy u Ciebie zdrowieja blyskawicznie, a Ty jeszcze blyskawiczniej znajdujesz im domy.

a mezowi sie nie dziwie. czlowiek tak niesamowicie sie przywiazuje do tych rudych paszcz.