Bordoże Forum

effs

W piątek odszedł mój pierwszy i jedyny Dogue de Bordeaux Reno....
Nie wiem co napisać... Przegraliśmy walkę... nie... nawet nie mieliśmy szans na walkę z nowotworem mózgu...

Kochani, ku pamięci Reno, proszę Was, badajcie swoje psiaki regularnie.
Badania krwi nic nie wykazały, odszedł po wykonaniu tomografii i rinoskopii.

Nie mieliśmy szans... Jezu, nie potrafię się pozbierać....

Reno odszedł dokładnie w rocznicę śmierci Misia (wilka)...

Chłopcy, bawcie się za Tęczowym Mostem, na zawsze w naszych sercach...

;(

Peter

Wielkie wyrazy współczucia Sad

Ponad rok temu przeżyłem to samo, więc wiem co to znaczy.
Trzymaj się, choć zapomnieć będzie ciężko Sad

melkaaxel

WSPOŁCZUJEMY STRATY PRZYJACIELA...KIEDY ODHODZI TO TAK JAKBYŚMY TRACILI CZĄSTKĘ SIEBIE,TRZYMAJCIE SIĘ...

chomiki

Bardzo nam przykro Crying or Very sad

. Łączymy się z Wami w cierpieniu. My 2 miesiące temu pożegnaliśmy Florcię, przegraliśmy z chłoniakiem. Chyba nie da się pogodzić z przedwczesnym odejściem przyjaciela, z pustką jaką po sobie pozostawia. Niestety trzeba żyć dalej, choć ból nie mija. Ale przecież pozostają cudowne wspomnienia. To wielkie szczęście móc obcować z bordogiem, choć niestety zawsze trwa ono za krótko Sad

Ramzesowa

Bardzo współczujemy!!!

misza

bardzo mi przykro i współczuję z całego serca [*]

dodunia-guciunia

Bardzo współczuję Sad

Inez de Villaro

[*].................

AniaN

Współczuję [*][*][*]

effs

Minęło już kilka dni, wiecie co? Nie da się pozbierać... Świadomość,że moje kochane maleństwo leży kilka metrów pod ziemią, że już nigdy nie pobawi się piszczącą zabawką rozdziera mi kolejny raz serce... Nie mogę iść do lecznicy do pracy, ilekroć przechodzę przez gabinet, widzę mojego kochanego Reno,któremu musiałam przesunąć cały ultrasonograf,bo akurat tam uwielbiał leżeć...
Dziękuję za ciepłe słowa, wiele to dla mnie znaczy...