Bordoże Forum

lulek

wczoraj zauwazylam, ze mojej krolewnie nie zweza sie jedna zrenica pod wplywem swiatla tzn. jedna zrenica byla zupelnie waziutka, a druga dosc szeroka.Maxymalnie szybko pojechalam do weta...ktory stwierdzil niewielka juz wtedy nierownosc zrenic.zupelnie nie wiem co to moglo byc, bo lekarz nie dal jednoznacznej odpowiedzi (wscieklizna i uraz odpadaja)...po ok.3-4godz. wszystko wrocilo do normy...na razie jest ok.choc bacznie obserwuje oczeta mojej kochanej susi...czy ktos wie gdzie jest dobry psi okulista, bo slyszalam, ze we wroclawiu...ma ktos moze namiary, bo wolalabym sie upewnic, ze niunia ma wszystko w porzadku ze wzrokiem...

Vigen

[link widoczny dla zalogowanych] osobiście nie byłem zmuszony do wizyty, ale słyszane przeze mnie opinie zawsze super pozytywne

ps. jakbyś uzupełniła w swoim profilu pole "skąd" to może łatwiej byłoby udzielić Ci rady odnośnie okulisty w Twoim rejonie

Kinia781

ja mam to już za sobą, w pierwszym momencie spanikowałam, lecz niepotrzebnie. Idź do weterynarza po Dicortinef Vet-krople do oczków, chyba że masz już w domu. Kosztują około 20 zł, przydadzą Ci się nie raz, my już przerabiamy 2 gie opakowanie Smile

lulek

jestem z czestochowy.Kochana kiniu dicortinef niewiele tu pomoze, dziala tylko przeciwzalnie i p/alergicznie...vet powiedzial,ze niunia albo ma tak od urodzenia i taka jej uroda (czego ja osobiscie nie zauwazylam, a mam caly czas kontakt z psem, bo jest to pies kanapowiec), albo trzeba zajrzec psu do slipek glebiej, a tu potrzebny jest specjaistyczny sprzet...wole dmuchac na zimne...czy na forum jest ktos z wroclawia?

Kinia781

U mnie Dicortineff w kroplach zadziałał błyskawicznie, a też był problem z nierównością źrenic-jedna średnicy 2 mm, druga olbrzymia. W dzień wizyty u weterynarza zakropiłam oczy 2 razy, kolejnego dnia rano oczy były normalne, co potwierdziła wizyta kontrolna u weta.

lulek

kiniu a jaka byla przyczyna, czy zbadano mu nerw wzrokowy?bo ja jestem w rozpaczy choc do tej pory to sie nie powtorzylo

Kinia781

nie wiem jaka była przyczyna, wiem że, jeśli źrenice nie zmieniają wielkości pod wpływem światła to jest ok, gdy jednak różnice w wielkości zmieniają się wraz z natężeniem oświetlenia to trzeba iść do weta.
U Ciebie źrenica nie zwęża się pod wpływem światła czyli niby jest ok, ale to tylko moje zdanie. Tyle pamiętam z zeszłorocznej wizyty u weterynarza.
Poszukaj więcej pod hasłem ANIZOKORIA, może znajdziesz jakieś konkrety.

Vigen

DanieL

....Michał zgadzam sie z tym co napisałeś w 100% bo tak jest ze reakcją źrenicy na swiatło jest zmniejszenie sie jej Smile

P.S.
..przed chwilą przeprowadziłem test na spiącym Raulu,obudziłem go Twisted Evil

i zaświeciłem mu latarką najpierw w jedno oko potem w drugi i reakcja była taka sama hehe Laughing

źrenica sie zmniejszyła więc u psów jest tak samo jak u ludzi z resztą tak jest u wszytkich zwierząt test przeszla równiez Bajka (kotka) oraz jaszczurka Matylda u kazdego badanego osobnika wyraźne jest zmniejszenie źrenicy pod wpływem ostrego światła hahaha Laughing

Vigen

Uff, a już myślałem że tylko ja mam chorego psa Laughing

viki41 · Gość

Daniel brawo moze bedzie z ciebie dobry weterynarz Smile

pomysl o tym. A tak na marginesie bylam z rebcia u weterynarza znowu z alergia bo niestety ja obsypalo( szczegolnie na glowie i za uszami) a na dodatek miala zapalenie jednego ucha. Podaje ci nazwe nowego leku "vetisolon" stosujesz go na zmiane z tym lekiem, ktory podalam Ci wczesniej "abacil". Musze powiedziec, ze po 4 dniach wszystko poznikalo.

lulek

zrenice pod wplywem swiatla musza sie zwezic i to jednakowo-taka jest ich funkcja...