Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejny bordoś do oddania-Kraków

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> ARCHIWUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Nie 15:29, 14 Gru 2008    Temat postu: Kolejny bordoś do oddania-Kraków

do oddania tylko w dobre rece pies z rodowodem 2 letni, ułożony łagodny, komplet szczepień książeczka zdrowia tel. 662542483
To bardzo łatwy kąsek dla pseudohodowców. Crying or Very sad Na zdjęciu widać,że ma coś chyba z oczkiem.



[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Nie 15:53, 14 Gru 2008    Temat postu:

Może to tylko zdjęcie nie takie-a oko w porządku..
Byłabym za tym aby psa umieścić na różnych forach--ale pod warunkiem, że właściciel zgodzi się na kastrację..

Edit:

Dzwoniłam do właściciela-kastracja nie wchodzi w grę, z oczkiem ok-tylko fotka nie taka..Pan ma mój nr telefonu, jesli się zecyduje na naszą pomoc(czyli na kastrację)-da znać..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Nie 16:07, 14 Gru 2008    Temat postu:

No to dobrze że oczko ok. Benia a wiesz może jaka jest przyczyna oddania? Szkoda,że właściciel nie zgadza się na kastrację...może trafi się ktoś kto da mu kochający domek juz na całe jego życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Nie 16:39, 14 Gru 2008    Temat postu:

Nie zapytałam. Zaproponowałam tylko naszą pomoc w zamian za kastrację..i oczywiście wytłumaczyłam dlaczego pies powinien być kastrowany..
Zasugerowałam jeszcze, aby skontaktował się z hodowcą-bo tego nie zrobił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Nie 19:40, 14 Gru 2008    Temat postu:

aukcja zakończona wiec moze byc juz pozamiatane....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Nie 20:12, 14 Gru 2008    Temat postu:

Benia napisał:
Nie zapytałam. Zaproponowałam tylko naszą pomoc w zamian za kastrację..i oczywiście wytłumaczyłam dlaczego pies powinien być kastrowany..
Zasugerowałam jeszcze, aby skontaktował się z hodowcą-bo tego nie zrobił.

Beniu a jesli moge zapytac dlaczego proponowalas pomoc w zamian za kastracje? Pies jest z papierami i byc moze nowy wlasciciel mial by ochote go wystawiac i zrobic z niego reproduktora?
Czy w takich przypadkach jest to sensowne, moim zdaniem nie.
Wiem, ze sa zwolennicy i przeciwnicy kastracji jak rowniez sterylizacji jednak to nie musi byc warunkiem aby pies trafil do dobrego domu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Nie 21:43, 14 Gru 2008    Temat postu:

Dlatego, że nie będę brała udziału(nie bede pomagała) w wyadoptowaniu psa, który może trafić do domku jako kojcowy reproduktor suk w typie rasy.
Danusiu-to jest dział psów w potrzebie-czyli MY pomagamy psom-jesli ktoś ma ochote na psa z papierami , którego bedzie wystawiał-może go kupic z jakiejkolwiek hodowli.
Zostały podjęte pewne forumowe ustalenia i ja się tego będe trzymała-bo uważam, że to jest najlepsze dla psa, najlepszy środek do celu, a celem jest znalezienie psu jak najlepszego domu. Kastracja, czy sterylizacja eliminuje potencjalnych pseudohodowców już na wstępie.
Szanuje Twoje zdanie-ale go nie popieram-jesli chodzi o psy w potrzebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Nie 21:54, 14 Gru 2008    Temat postu:

No faktycznie aukcja zakończona,więc chyba można zamknąć temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Nie 22:35, 14 Gru 2008    Temat postu:

Benia napisał:
Dlatego, że nie będę brała udziału(nie bede pomagała) w wyadoptowaniu psa, który może trafić do domku jako kojcowy reproduktor suk w typie rasy.
Danusiu-to jest dział psów w potrzebie-czyli MY pomagamy psom-jesli ktoś ma ochote na psa z papierami , którego bedzie wystawiał-może go kupic z jakiejkolwiek hodowli.
Zostały podjęte pewne forumowe ustalenia i ja się tego będe trzymała-bo uważam, że to jest najlepsze dla psa, najlepszy środek do celu, a celem jest znalezienie psu jak najlepszego domu. Kastracja, czy sterylizacja eliminuje potencjalnych pseudohodowców już na wstępie.
Szanuje Twoje zdanie-ale go nie popieram-jesli chodzi o psy w potrzebie.


Beniu kazdy moze miec swoje zdanie i wcale nie zamierzam w tym temacie nikogo przekonywac bo to bez sensu. Jednak nie podoba mi sie to, ze z gory wychodzi sie z zalozenia "pies trafi do pseudo hodowcy" i dlatego musi wykastrowany czy sterylizowany.



Jesli chodzi o kupno to jasne, ze mozna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:09, 14 Gru 2008    Temat postu:

viki41 napisała:
Cytat:
Jednak nie podoba mi sie to, ze z gory wychodzi sie z zalozenia "pies trafi do pseudo hodowcy" i dlatego musi wykastrowany czy sterylizowany.


Czy mało widziałas krzywdy psów z pseudo hodowli?

vki41, z całym szacunkiem dla Ciebie. Sama przeciez masz adoptowana sunie Ardene.

Jezeli psa , suke ma doptowac osoba której nie znam, nie znamy i której nie mozemy zaufać , nigdy nie uwierze w zadne deklaracje , że nie uzyje suki , psa do rozmnażania.

Moze jacek placek bedzie czytał ten watek i zechce podzielic sie swoja ostania rozmowa z panem który był zainteresowany adopcja kanaryjki z Łodzi.

Miłosnicy psów dziela sie na takich którzy maja psy rasowe i je kochaja i bardzo rozważnie chca rase udoskolić , na takich którzy maja psy tylko do kochania , ale sa i tacy którzy maja i traktuja swoje psy wyłacznie do rozmnażania w celach zarobkowych. Takich jest niestety najwiecej.

To jest dział " psów w potrzebie" i gdybym napisała , że jestem przeciwna kastracji , sterylizacji , to dla mnie bezsensowne by było to co w tej chwili robie, staram sie robić dla psów które tej pomocy potrzebuja .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hera dnia Nie 23:10, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Pon 1:21, 15 Gru 2008    Temat postu:

Hera owszem mam adoptowana sunie i wcale nie trzeba bylo jej sterylizowac bo u mnie napewno by nie miala szczeniakow.
Owszem serce mi peka jak ludzie wyrzucaja psy jak zuzyty mebel czy rzecz, ktora im sie znudzila. Jednak patrze tez z innej strony czyli na cierpienie zwierzaka, ktory traci swojego pana i w tym samym czasie dodatkowo przezywa nastepny stres zwiazany z zabiegiem.
Odnosnie podzialu ludzi o ktorym napisalas :
cyt. " Miłosnicy psów dziela sie na takich którzy maja psy rasowe i je kochaja i bardzo rozważnie chca rase udoskolić , na takich którzy maja psy tylko do kochania , ale sa i tacy którzy maja i traktuja swoje psy wyłacznie do rozmnażania w celach zarobkowych. Takich jest niestety najwiecej"
Dla mnie jednak milosik napewno nie ma nic wspolnego z traktowaniem zwierzecia jako maszynki do robienia pieniedzy i traktowanie go jako przedmiotu. Moze chcialas napisac , ze wlascicieli mozna podzielic .....?
Napewno nie mialam zamiaru urazic Benie czy Ciebie, macie swoje zdanie ja swoje. Uwazalam jedynie, ze pies z papierami mogl trafic bez kastracji do milosnika rasy i byc wystawiany.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek placek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: łódz

PostWysłany: Pon 17:46, 15 Gru 2008    Temat postu:

Viki ale jak rozróżnić miłośnika rasy od pseudo człowieka,powiem ci ze nie jest łatwo.Uśmiechaja sie jak normalni ludzie,mówią normalnie,potrafią sie kamuflować.Ja ostatnio właśnie miłem do czynienia z takim,ale mam troche doswiadcenia,i śmiecia wyczułem,okazało sie ze jak suka po sterylce ma byc to darujmy sobie to spotkanie.Lepiej dla niego.Ewentualnie psa bez kastracji można oddac ,ale komus zaufanemu,tak jak było z Fredem,chociaż Miszy nie znałem i na forum tez za długo nie była,ale jak zobaczyłem Ją wiedziałem ze to jest odpowiedni człowiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Pon 21:37, 15 Gru 2008    Temat postu:

Zgadzam się z Jackiem. Ja tez jestem za kastrowaniem/sterylizowaniem psów/suczek do adopcji. Ostatnio czytałam na molosach o babce,która pare lat temu była forumowiczką,podawała się za wilką miłośniczkę psów. Teraz okazało się,że adoptowała psy i doszła chyba do wniosu,że warto było by na nich zarobić. Teraz rozmanaża psy w typie CAO i pseudohodowla kwitnie Neutral A ponoć sprawiała super wrażenie i właśnie brała psy nie wykastrowane i nie wysterylizowane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 22:34, 15 Gru 2008    Temat postu:

Na molosach jakiś czas temu była słynna KasiaM. Ewusek na pewno też ją doskonale pamięta-wszyscy daliśmy się wciągnąc w jej gre...a jak jej gratulowaliśmy udanych adopcji-pomagalismy nawet szukac psów dla znajomych ...Nawet nasza Patia dała się omamić-jak dobrze pamiętam Izis miała do niej jechać... O sterylkę, kastrację-nawet nikomu do głowy nie przyszło aby zapytać. (na pewno oprócz Patrycji)-bo dziewczyna takie zaufanie wzbudzała-normalnie anioł adopcyjny...Mleko sie wylało, kiedy jedna z forumowiczek dała jej pieniądze-na "coś" i dziewczę znikneło z nimi.... Co z psami przez nią zabranymi -nie wiadomo-znajomi ich nie maja-przynajmniej Ci, których po aferze udało się odnaleźć..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewusek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa - Grochów

PostWysłany: Śro 21:12, 17 Gru 2008    Temat postu:

KasieM pamietam doskonale... mowila, ze ma mastifa angielskiego, mialysmy sie nawet spotkac na spacerku, bo mieszkalysmy w tej samej dzielnicy, wiec bylo blisko... Jakos tak spotkanie sie odkladalo...
KasiaM chyba wziela pieniadze od kogos na jakas wycieczke, czy na samochod, nie pamietam.... ale wiem, ze gdyby sparawa sie nie wydala, to pewnie ja tez wpadlabym w jej sidla...


Jacku, wiem o czym mowisz. Ponad rok temu mialam na DT mastinke strasznie schorowana... telefon dzwonil jak oszalaly, nikomu nie przeszkadzaly choroby, chcieli suczke do kochania, bo taka biedna...
Ale jak mowilam, ze zaraz bedzie sterylizowana, to nagle dochodzili do wniosku, ze chyba sobie nie poradza, bo przeciez ona tak bardzo chora...
Telefony mialam prawie rok od jej smierci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> ARCHIWUM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin