Bordoże Forum

blue.berry

przygotowałam dla Lusi plakat, który moze choc trochę pomoze w szukaniu jej domku. jesli ktos moze wydrukowac z jedna, dwie sztuki i powiesic w swojej okolicy to Lusia bedzie bardzo wdzięczna Smile

a tutaj gotowy plaka do wydrukowania:

[link widoczny dla zalogowanych]

a tutaj podglad (nie do druku bo za małe)

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Hera

W sobote jest wystawa w Nowym dworze Mazowieckim.
Nie jestem pewna że ja bede , ale kilka osób z forum bedzie.

Pllliiiissss , przyklejcie plakaty.

blue.berry

kochani, kto pomoze mi pooglaszac Lusie? ona nadal nie ma domku.
miała robione allegro
[link widoczny dla zalogowanych]
ale nikt nie zadzwonił : ((

mam przygotowany tekst:

Lucy, kiedyś o krok od śmierci. Dzisiaj do pełnego szczęścia brakuje jej tylko DOMU!

Lucy to śliczna, niewielka (ok. 20 kilo, do kolan) sunia w szaro-brązowym kolorze. Potrącona przez samochód, połamana i sparaliżowana, z wyrokiem śmierci. Jej leczenie i rehabilitacja to ponad 4 miesiące ciężkiej pracy ludzi o wielkich sercach. Ludzi, którzy postanowili, że Lucy będzie żyła i będzie zdrowa. I tak właśnie dzisiaj jest!
Lucy to wesoła i wdzięczna sunia. Lubi ludzi, bardzo się do nich garnie. W stosunku do innych psów jest spokojna, choć bywa czasem trochę zazdrosna o względy opiekunów. Jest zdecydowanie psem domowym. Na pewno wniesie w czyjeś życie dużo radości i miłości. Szukamy dla niej kogoś, kto ofiaruje jej ciepły kąt i w swoim domu i w swoim sercu.
Osoby zainteresowane adopcja suni proszone są o kontakt z jej opiekunkami Agą (0) 508 089 603 i Beatą (0) 505 078 763
fotki są tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
w poscie 397

czy ktos zaprawiony w oglaszaniu moglby pomoc?

haker11

Ogłoszenia sunieczki: Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry

wiesz co hakerku kochany - Marta od Jody postawiła mi zurawinowke za usluge zmniejszenia zdjecia : ) poprosze ją aby przyslala ja do Ciebie bo zdecydowanie Tobie sie ona nalezy za wielkie serducho.

dzieki wielkie w imieniu Lusi

haker11

Wielkie seducho to Wy macie ja tylko robię ogłoszenia,psiakom,którym Wy ratujecie życie! Żurawinówka jest Twoja,wypij nia tylko moje zdrowie i będzie ok! Laughing

blue.berry

a Lusia nadal bez domu : ((

ogłosiłam ją na:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry · Wysłany: Wto 12:05, 03 Mar 2009 Temat postu:

przypominam moją Lusię, która już chyba oficjalnie została Sumpi.
niestety sunia nadal nie ma domu : ( jest jak zaczarowana - zero telefonu, mimo ogloszen (choc tych nie ma wcale tak duzo: (

po ponad poł roku (tak, tak czas leci:( sunia prezentuje sie swietnie. biega, skacze. tylnialewa lapka ma w sobie pewna bezwladnosc ale w niczym to nie przeszkadza. za to futerko suni zrobilo sie sliczne i aksamitne.
nie jest to dobre ze sunia tak dlugo jest na dt. bardzo sie przywiazala do Agi i adopcja nie bedzie latwa. ale Aga po prostu nie moze jej zatrzymac.

bylismy ostatnio na spacerze z Sumpi - moze nowe fotki jakos pomoga w szukaniu domu. ot takie zaklinanie rzeczywistosci.

na początek parę portertów naszej modelki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a teraz Sumpi (vel Lusia : ) w biegu. to naprawde radosny widok : )

[link widoczny dla zalogowanych]

a teraz pozycja wystawowa:

[link widoczny dla zalogowanych]

zimno w łapki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

daj ciasteczko!

[link widoczny dla zalogowanych]

świetnie robię z siebie sierotkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

i na sam koniec - czyż nie są to dwie sliczne dziewczyny?

[link widoczny dla zalogowanych]

no i na sam sam koniec nowy plakat dla suni - moze ktos bedzie mogl wdrukowac i rozwiesic (szczegolnie usmiecham sie do warszawiakow)
[link widoczny dla zalogowanych]

doddy · Wysłany: Śro 18:29, 04 Mar 2009 Temat postu:

Zgodnie z obietnicą i ja troszkę pomogłam z ogłoszeniami:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W wolnej chwili ogłoszę dalej.

blue.berry · Wysłany: Czw 10:58, 05 Mar 2009 Temat postu:

cioteczko doddy wielkie wielkie dzięki

siem odwdziecze w naturze : )

u mnie Sumpi vel Lusia ma ogłoszenia tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i drobne w stołecznej GW piątkowej

blue.berry

kochani, zwracam się do Was o jakaś pomoc, pomysł co można jeszcze zrobić, do kogo się zwrocic...
Lusia szuka domu juz ROK !!
dokladnie rok temu przyjechała do warszawy na operację.
byly robione ogloszenia (zresztą czesc dzieki Wam kochane dziewczyny), allegro, ogloszenia w gw, plakaty, ulotki. I NIC!
zresztą przekleje wypowiedz Agi u ktorej na dt jest Lusia:
"Sumpi przez rok (będzie na początku czerwca) nie zainteresowała sobą nikogo. Mimo wielkiej sympatii do niej nie mogę jej zatrzymać bo po prostu nie daję sobię rady-oprócz Sumpi mam 3 psy. Jestem sama, pracuje po 9 godzin, a ona powinna mieć chociaż godzinny spacer dziennie żeby się wybiegać. A u mnie chwilowo wygląda to tak że siusiu, kupka i do domciu. Poza tym zbliżają się wakację, w zeszłym roku dzięki uprzejmosci Konisi udało mi się wyjechać na tydzień, ale nie mogę jej juz fatygować. Dziewczyny błagam, pomóżcie... doradźcie. Sumpi tyle przeszła cierpienia , wróciła zza grobu i co teraz ma ją czekać zły los."

chyba problem Sumpi lezy w tym ze to taka sunia niczyja - ktos ja zabral ze schronu, ktos przewiózł, ktos pomagal na miejscu, pare ktosi wspomagalo finansowo... ale niezaleznie od sytuacji, sami przyznacie ze rok to cholernie długo. szczegolnie ze sunia młoda i ładna jest i b. sympatyczna.

nie wiem co mozna jeszcze zrobic? moze ktos mi cos podpowie? bez sensu bedzie jesli psiak o ktorego zdrowie tak walczono i ktory poznał co to dobry dom, wyladuje w schronisku.
kto moglby sie Sumpi zaopiekowac? zajac sie szukaniem jej domu ale na powaznie, z duzym zaangazowaniem. do kogo warto byloby sie zwrocic o pomoc?

Inez de Villaro

Aż dziwne, że tyle ogłoszeń i ...nic...nie mam zielonego pojęcia, czemu to tak długo trwa...przecież to naprawdę piękny pies..ostatnio po zamieszczeniu wielu ogłoszeń na tych samych portalach udało sie nam znaleźć dom dwojgu buldogom...które juz dość długo czekały...
nie wiem jak można inaczej pomóc niż ogłaszając psa...

blue.berry

czy moge poprosić o ponowną pomoc w ogłoszeniach dla Sumpi?

zdjęcie są powyżej a treść tutaj:
dłuższa wersja:
Sumpi to młoda (ok. 3 lata) sunia, średniej wielkości (do kolan) o ślicznym szaro-brązowym umaszczeniu.
Sumpi została znaleziona przy drodze. Potrącona przez samochód, była sparaliżowana i miała złamaną łapę. Na szczęście operacja i rehabilitacja dały pozytywne efekty. Dziś sunia biega i skacze, a jedyny ślad po tamtych wydarzeniach to trochę słabsza tylnia lewa łapa.
Sumpi jest wesołą, radosną sunią. Jednak do obcych ludzi zachowuje pewną rezerwę. Na spacerach bardzo pilnuje się opiekunki. Bez problemu dogaduje się z innymi psami.
Sumpi nie lubi zostawać sama, uwielbia spanie na łóżku i głaskanie. Kocha ludzi i mocno przywiązała się do tymczasowej opiekunki. Dlatego po zmianie domu może początkowo tęsknić. Ale poświęcony jej czas i odpowiednia dawka uczyć na pewno to zmienią. Dlatego szukamy dla Sumpi dobrych ludzi, którzy pokażą jej, że jest najważniejsza na świecie.
Sunia jest wysterylizowana i zaszczepiona. Adopcja zostanie poprzedzona wizytą przedadopcyjną, sunie nie zostanie wydana do budy.
Osoby zainteresowane adopcja suni proszone są o kontakt z jej opiekunkami: 0 508 089 603, 0 505 078 763

krótsza wersja:
Sumpi to 3-letnia sunia. Jest radosna, wesoła i grzeczna. Dogaduje się z innymi psami. Nie lubi zostawać sama, uwielbia spanie na łóżku i głaskanie. Kocha ludzi i mocno przywiązała się do tymczasowej opiekunki. Dlatego po zmianie domu może początkowo tęsknić. Ale poświęcony jej czas i dawka uczyć na pewno to zmienią. Szukamy dla Sumpi dobrych ludzi, którzy pokażą jej, że jest najważniejsza na świecie. Osoby zainteresowane adopcja suni proszone są o kontakt z jej opiekunkami: 508 089 603, 505 078 763

ja ją ogłosiłam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]