Bordoże Forum

Benia

Rozmawiałam z P Krzysztofem, obiecał więcej fotek, w ogłoszeniu są dwa, ale mówił, że jest jeszcze jedna sunia.
Od ludzi z adopcji beagli wiem, że ten Pan prowadzi pensjonat/hotelik-pomaga zwierzetom, wykupuje/zabiera do siebie z likwidowanych pseudo psy i oddaje je do adopcji.(bardzo uważnie-wie czym grozi oddanie niesterylizowanej suni) Tu podobno niedawno była jakas głośna sprawa i likwidowano jakąs pseudohodowle.

Jesli moglibyśmy pomóc temu Panu w ogłoszeniach, a potem w sprawdzeniu domów. Jest jeszcze opcja sterylek obydwu suń-ale trzeba by się dołożyć, bo kasy na pewno brak-ale Pan jest jak najbardziej za tym!

Przepraszam, że w formie linku, ale czasu brak.
[link widoczny dla zalogowanych]

haker11

Ja oczywiście oferuję ogłoszenia dla psiaków-tylko potrzebne fotki-najlepiej każdego z osobna jak by Pan Krzysztof miał możeliwośc takie zrobić. Myślę,że do sterylek mozna dorzucić ze skarpety.

Benia

Dzieki Agata!

Czekam na fotki i na pare słów o każdym psie, bo bez tego trudno stworzyć ogłoszenie. Jak tylko będe je miała-zaraz wkleję.

dodunia-guciunia

Ja też jestem za tym, żeby dorzucić się do sterylki suni!!! Mam nadzieję, ze szybko znajdą dom!!!

Inez de Villaro

moge załatwic allegro, ale potrzebuje tekst i dobre fotki

Benia

Jak na razie brak odzewu...zadzwonię jeszcze dziś wieczorkiem, aby się przypomniec.

haker11

No to czekamy na jakieś wieści...

misza

Piszę, czego się dowiedziałam:

piesek i suczka są u Pana Krzysztofa od ok. roku. Zostały zabrane w fatalnym stanie - przez rok Pan Krzysztof je "wyprowadzał" i doprowadzał do stanu normalności.
Pies wykastrowany został u Pana Krzyśka.
Dwa pieski miały poważne ubytki na skórze, rany, odleżyny ( nużeńca nie było ). Socjalizacja - z informacji jakie dostałam - dobra ( psy/ludzie ). Ogólny stan zdrowia - ok, nic im obecnie nie dolega, można to potwierdzić weterynaryjnie.
Obydwa ważą po ok. 40 kg ( rano są na suchej, wieczorkiem po ok. 2kg gotowanego kuraka ).
Sunia od Wiedźmy - Mirinda ( jeśli telefon nie przekłamał ).
Druga sunia ( już na miejscu ) - Berta, też z tatu - ale z innego miejsca ( Pan Krzysztof ma sprawdzić ) - o jej stanie i socjalizacji nic nie wiem. Nie zdążyłam zapytać, bo P.Krzysztof pobiegł robić zdjęcia psiakom, dopóki jest jasno i ma przesłać fotki Pani Lucynie z "bigli". Ale i na mojego maila, więc Beniu, bardzo proszę podaj swojego maila, to przerzucę ( bo ja nie kumata i nie wkleję ).
pozdrawiam Wszystkich
m.

Benia

Juz podaję:
[link widoczny dla zalogowanych]

misza

Beniu, dzięki. jak tylko dostanę fotki, natychmiast przesyłam je do Ciebie Smile

Beniu, fotki właśnie wysłałam Smile

Benia

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ewulec

Boze ryczeć mi się chce i szlak mnie trafia ze nie mogę pomóc Crying or Very sad

Benia

Czekamy jeszcze na lepsze fotki, krótki opis zdjęć , bo z tych nie wiadomo nawet, który pies, a która suczka.