Bordoże Forum

Inez de Villaro

a taki ladny nick mam....amerykancki....albo hiszpanski...a tu narzekaja....LOL

kasiain

Benia

Tu jest wątek Neli-bardzo prosze, jeśli ktoś znajdzie chwilkę, aby więcej zdjęc przekopiowac,(max 5 w poście)czy więcej informacji i oczywiście zaglądac do dziewczynki podnoszac wątek...

Mozna już teraz spokojnie wystawiac bazarki na sterylke Neli.

[link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry

juz watek Neli zasilony.

kasiain

Guzki zostaną wycięte przy sterylce. Mam pytanie odnośnie histo, badanie kosztuje 150 zł. Przy odbiorze Neli mam zadecydować czy wysłać próbki.

Dzisiaj zważyliśmy Nele dokładnie, waży 38,5 kg Laughing

.
Rozmawiałam w klinice Panią, którą jest zainteresowana adopcją bordosia Smile

. Chce dzisiaj podjechać zobaczyć sunie. Wiem, że ma w domu Yorka,sznaucerka i kotki Rolling Eyes

.

Benia

Dzięki wielkie!!!

blue.berry

Kasia - wysylaj na histo - jak ze skarpety sie nie uzbiera to zaplace cala kwote. takie badania trzeba robic zeby sobie potem w brode nie pluć.
(od razu mowie ze pewnie czas oczekiwania to 4-5 tygodni)

38,5 - no to piekny wynik Smile

sunia rosnie jak na drozdzach.

trzymam kciuki zeby po zabiegu Nela ładnie sie wybudziła. jednak panią zainteresowana adopcja zaprosiłabym za 2-3 dni, sunia dzisiaj moze caly dzien spac, jutro tez moze byc niewyrazna - to taki sobie czas na prezentacje ; ))

kasiain

Pani zdążyła podjechać jeszcze przed zabiegiem do kliniki Laughing

. Umówiłyśmy się, że za kilka dni odwiedzą nas ze swoimi pieskami, zobaczyć jak suńki się zaakceptują (Nela i 7-letnia bojaźliwa sunia yoreczka)???

blue.berry

no to super. bedziemy czekac na relacje.

no i na info jak sie czuje Nela po zabiegu.

usciski

blue.berry

na dogo padlo pytanie o namiary w temacie Neli - kto by prowadzil rozmowy adopcyjne?

Inez de Villaro

JEST TEŻ PYTANIE o ogłoszenia czy sa potrzebne?

Benia

Ula zgodziła sie być mediatorem w adopcji, więc juz podałam nr do Uli.
Ogłoszenia jak najbardziej sa potrzebne-więc kto ma chwilkę i moze pomóc.....

kasiain

Przed chwilą dojechaliśmy do domu. Pomogłam Neli wysiąść z auta, patrze a ona wciska się z powrotem drugimi drzwiami. Zaprowadziłam ją na posłanie i chciałam wyciągnąć rzeczy a ona znowu za mną i pcha się do auta Rolling Eyes

Cały czas chodziła za mną, dopiero jak zamknęłam drzwi do domu to położyła się i teraz śpi Wink

Guzki wycięte, wyniki badania będą końcem przyszłego tygodnia.
Zapłaciłam 553 zł (156 zł badania histo, 397 sterylizacja+ wycięcie dwóch guzków).

Odnośnie domku to osoba, z którą dzisiaj rozmawiałam jest zdecydowana aby Nela z nimi zamieszkała. Warunek jest tylko taki żeby zaakceptowały się z sunią yorka i sznaucerka (głównie chodzi o yorka bo jest bojaźliwy).
Moje wrażenia po rozmowie bardzo pozytywne ( i mogłabym Nelę widywać Laughing

). Aha,

Pani jest zarejestrowana na forum, tylko nie pytajcie jaki ma nik bo ja zapomniałam o to zapytać Embarassed

Benia

Swietnie, ze wszystko się udało bezproblemowo!
Kasiu-jesli pozwolisz ja optowałabym, aby z tą Panią porozmawiała przed adopcją (jesli będzie dalej chętna) -Ula. nie chodzi o brak zaufania wobec Ciebie, ale o spojrzenie na to z "boku". Czy ta Pani miała już kiedykolwiek molosa?
W jaki sposób Pani chce sprawdzić, czy york bedzie bał się Neli? Podejrzewam, ze jesli bojaźliwy, ucieknie na jej widok, co wcale nie znaczy, ze po zamieszkaniu nie nabierze do niej zaufania.. Trudno wydac decyzje po jednym spotkaniu psów.

kasiain

Oczywiście Beniu, nie ma żadnego problemu. Ja ze swojej strony mogę opowiedzieć coś o Neli ale rozmowy adopcyjne zostawiam już wam bo ja na tym się nie znam. To samo przekazałam tej pani, decyzje podejmuje forum Smile

Wiem, że Ci Państwo mają zamówionego szczeniaka w jednej hodowli ale Nela im się spodobała i są poważnie zainteresowani. Mają się ze mną kontaktować w przyszłym tygodniu także przekaże numer telefonu do Uli Wink