Bordoże Forum

Patrycja

Kopiuję z Dogomanii :
"
Witajcie

Przed chwilą otrzymałam telefon z prosbą o pomoc.
Dzwoniąca Pani w wieku 75 lat, powiedziała że jej wnuk
zostawił jej 3 letnią bordożkę ponieważ nie ma już dla niej warunków.....
Pani nie wie gdzie szukać pomocy, sama mieszka na 3 lub jeśli dobrze zrozumiałam 4 pietrze w bloku w Warszawie, a suczka w tej chwili jest
gdzieś na działce tej Pani, SAMA w towarzystwie 2 kotów.
Ta Pani błaga o pomoc, powiedziała że sunia jest strasznie spragniona milości, zupełnie bezkonfliktowa ale wnuk postanowił sie jej pozbyć a ona
nie ma siły ani możliwości opieki nad tak dużym psem.
Jedyne co mogę jeszcze podać to nr. telefonu do tej Pani
.
Ona rozpaczliwie szuka dobrego domu dla tej suni.
Więcej info nie posiadam, nie znam tej Pani, dotarła do mnie przez kalendarz na 2005r w którym były zdjęcia moich bordogów i był podany mój nr. telefonu.
Obiecałam że pomogę, więc zakładam ten wątek.
[link widoczny dla zalogowanych] "

Tutaj wątek
[link widoczny dla zalogowanych]

haker11

Czy ktoś z Wawy mógłby się umówić z ta Pania i podjechac na tą działkę i zrobić suni jakies foty? Jak by były fotki to można by suczkę ogłaszać.
Szkoda żeby taka młoda sunia się marnowała na działce i dziczała.

EDIT: Cofam mój post,ponieważ właśnie na dogo przeczytałam,że sunia jest 130km od Wawy. Pani jest za sterylką i umową adopcyjną natomiast pan(formalny właściciel suni) nie za bardzo. Sam chce szukac jakiegoś domu dla suni.

jacek placek

Dzwoniłem dzis do tej Pani co sunia jest u niej,kobitka ma z 70 lat i jest na działce do jesieni,suka jest z nią,kobieta sobie nie radzi,wspominała cos o uspieniu suni,powiedzialem jej ze ma sie nie ważyc tego zrobic.Zadzwonilem tez do wnuka tej pani ktory jest włascicelem suni,pogadalismy troche,facet normalny,bardzo mu zależy na dobrym domku dla niej,ale jezeli chodzi o wyadoptowywanie psow nie wie o tym kompletnie nic.Zadzwoniłem tez do Karoliny z dogo ktora juz wczesniej z tymi ludzmi rozmawiala.Karolina zaproponowała ze moze wziaśc sunie do siebie na tymczas,mieszka w Wawie,zadzwonilismy znów do faceta i powiedział ze umówi sie w tygodniu z Karolinz na kawe i sobie porozmawiają,stwierdził tez ze jesli sunia bedzie na tymczasie u Karoliny to onbedzie placił za utrzymanie.Pozostaje ewentualnie sterylka,na która jakos sie chyba uda zebrać.Zobaczymy co bedzie dalej.

tupti

Witam. Macie może jakieś fotki tej bidulki?? Może wiecie jak zachowuje się ona w stosunku do dzieci?? Macie może jakieś dokładne namiary na tego psiaka??Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje, bo nie mogę się do tej pani dodzwonić.

jacek placek

Suka jest spkojna i bardzo kochliwa do wszystkich,do dzieci tez,lubi koty,chcesz sie czegos wiecej dowiedziec to do mnie zadzwon 793330860.

Ewusek

sluchajcie, jak nic sie na razie nie znajdzie, to przez jakis krotki okres bede mogla sie nia zaopiekawac...
Mi niestety w ciagu ostatnich 2 miesiecy umarły dwie suczki, wiec moge przez jakis czas przetrzymac sunie.

edit:

przed chwila rozmawialam z ta pania u ktorej jest suczka...

akcja wyglada tak: jej wnuk mieszka z zona i dzieckiem w Wawie w mieszkaniu babci zony i ta babcia powiedziala albo pozbedziecie sie psa, albo wszyscy stad pojdziecie. Mozna powiedziec, ze postawila ich pod sciana.
Suczka jest na dzialce 23 km za Malkinia we wsi Nur.
Ja mam tam ok 100 km, bo to jest na Podlasiu.

Suczka kocha dzieci, sasiadka przychodzi do nich ze swoim dwulatkiem i sunia jest wniebowzieta.

Na koty i inne psy nie reaguje, nie wykazuje agresji.

Dostalam dwa telefony do syna tej pani i mam napisac smsa, zeby mailem przeslal mi zdjecia suni.

Pani powiedziala mi, ze dzwonila do niej zainteresowana kobieta z Inowroclawia, powiedziala, ze moze po suke przyjechac i ja sama wysterylizuje, ale nie jest "z naszego srodowiska".

Pozdrowienia dla Jacka, czyli "pana z Łodzi" Smile

jacek placek

Ewa sytuacja wyglada tak ze,facet moim zdaniem gra na zwłoke,wie ze suka jest z babcia i do jesieni tam bedzie wiec sie na razie nie martwi ,chybA liczy na to ze mu sie zycie wyprostuje i bedzie mógł ja znowu zabrac.Mial sie umówic na spotkanie z Karolina z dogo ona chciala ja na tymczas wziaśc,ale nie odezwał sie.Nie wiem moze z toba porozmawia o konkretach ,zadzwon do niego.Mi zdjecia wysyła od tygodnia.

blue.berry

sprawa znów aktualna
karolina_g_k napisała:
"Sprawa znow aktualna...
Suni trzeba szybko znalec tymczas bo moze trafic do budy
Ja poki co moge przetymczasowac mala najwyzej kilka dni. "

napisałam żeby moze zjawiła sie tutaj - tak będzie łatwiej pewnie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Patrycja

Karolina mówiła mi , ze Jacek miał do tej pani dzwonić . Jacku udało Ci się skontaktować z panią ?

jacek placek

Patrycja rozmawiałem z nią ,sunia jest do odebrania.Pośpiechu nie ma bo ta kobieta jest na działce do końca pażdziernika,potem wraca do bloku na trzecie piętro ,suka nie może z nia iśc,kobieta ma mieć operacje bajpasów.Suka na poczatku lipca miala szczeniaki,dopadł ja jakis onek ,kobieta ni c o tym nie wiedziała,zorientowala sie pod koniec ciaży,urodziła na działce 12 sztuk,wet wszystkie uspił,trzy tygodnie sunia dochodziła do siebie pod opieka weta,teraz juz jest ok.Wnuczek tej pani chce suke oddac komus do budy,trzeba by sie troche spreżyc.Sunia jest na działce 120 km za wawą w kierunku na Białystok.Rozmawiałem z Herą podałem numer do tej Pani ,Ula ma sie z nia kontaktować.Suni ma trzy lata i jest podobno słodziak,zreszta znacie jakiegoś bordosa nie słoadziaka?Niby wnuczek jest włascicielem suki ,ale z nim nie gadam ,bo juz to robiłem w maju,szkoda mojego zdrowia.Kobieta ma pozwolenie na znalezienie suce domu.

Benia

Beata na pewno nie odmówi pomocy-jak tylko bedzie miała miejsce-(a coś dobudowuje)więc jest ją gdzie umieścić.

jacek placek

Benia nie wiem jak suka zniesie spanie na dworzu,nigdy tego nie robiła.No ale jak nie bedzie wyjścia.

Benia

....a masz jeszcze jakąś opcję?
W sumie wyjścia sa dwa-albo sunia zostanie u kobiety i bedzie się ja ogłaszać, tylko, że musiałaby być wysterylizowana jeszcze przed oddaniem, no chyba, że wiadomo, sprawdzony dom by się znalazł,
albo zabieramy do hoteliku(jeśli wolny) i tam sterylka..

idusiek

witam na ddb forum:)

1. Nur jest obok Małkini- moze moglibyście poprosić esperaznę z dogomanii o zobaczenie suni i zrobienie jej kilku zdjęc?Ewusek ją zna, więc moze mogłaby zagadac... Embarassed

2. Mam chętną na suczkę albo psa - młodego. 2 dzieci, brzmi bardzo sensownie, jest z Warszawy.Domek wydaje sie być fajny ale jeszcze nie sprawdzony - mam do Pani maila i nr telefonu.Komu podać?

jacek placek

Idusiek podaj email tu na forum.