Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Happy end] Pies DDB do oddania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek
Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:16, 25 Maj 2007    Temat postu:

No i oto mi chodziło .Nigdy po zakupie psa u was nie byłem ,nie kontaktowałem sie z waszym lekarzem(mam fart bo Yogi to okaz zdrowia a nawt honorowy dawca krwi),Byłem u was z żoną i tylko raz podczas zakupu psa.Polecam leki na pamięć i spisywanie umów sprzedaży szczeniąt w celu identyfikacji ich właścicieli Laughing Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Pią 12:56, 25 Maj 2007    Temat postu:

Piotrek, iwona - dalsze osobiste rozmowy prowadzcie prosze na PW. Tutaj zajmujemy sie proba znalezienia Basowi domu.
iwona - skoro juz sie pojawilas w tym temacie to moze pomozesz rozwiazac nam problem z Basem? Im nas więcej tym lepiej. Trzeba znalesc psu dom. To jest najwazniejsze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agaten




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Udrzyn, piękna wieś

PostWysłany: Pią 16:19, 25 Maj 2007    Temat postu:

Witam. Już odpisuję czemu nie zdecydowaliśmy się na Basa.
Przede wszystkim - ze względu na dziecko i moje obawy w związku z chłodem (niechęcią) Basa wobec mnie. To, że na mnie warknął i był wobec nas, bardzo, jak pisze Ula -niezsocjalizowany... Poza tym, gdyby zachorował, narazilibyśmy go na liczne i długotrwałe podróże z i od lekarza i on by tego nie przetrwał takie wożenie w tę i nazad, bez poczucia bezpieczeństwa, którego mu bardzo potrzeba, a z pewnością bardzo by się męczył... Musiałby po wizycie u lekarza czekać na męża całymi dniami w samochodzie, co byłoby nieludzkie zwł latem... Oczywiście wiadomo, że każdy pies może zachorować w każdej chwili.... Natychmiast po podjęciu decyzji (bo długo to rozważaliśmy) zawiadomiliśmy o naszej rezygnacji Mamę Adopcyjną Smile -Ulę, która pośredniczyła w naszych kontatach z Basem. Do spotkania między psami nie doszło, gdyż Pan, który miał się z nami spotkać miał w umówionym terminie przykre wydarzenie rodzinne (pogrzeb) i odwołał spotkanie. A potem już zapadła decyzja.
Przykro mi, że tak się stało, ale nie mogliśmy wiząć psa, który wzbudzał w nas tyle obaw... Gdybyśmy nie mieli malutkiego dziecka zapewne byśmy spróbowali.

Z radością jednak dodam choć to nie ten wątek, że adoptowaliśmy suczkę, której los był omawiany również na tym forum. Początkowo wystawiana do oddania na allegro jako ddb, w rzeczywistości mieszaniec boksera i amstafa lub ddb... Tutaj wystąpiła miłość wszystkich do wszystkich od pierwszego wejrzenia. Sonia jest z nami od niedzieli, adaptacja idzie jej świetnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agaten dnia Pią 23:01, 01 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Pią 16:52, 25 Maj 2007    Temat postu:

agaten napisał:

Z radością jednak dodam choć to nie ten wątek, że adoptowaliśmy suczkę, której los był omawiany również na tym forum. Początkowo wystawiana do oddania na allegro jako ddb, w rzeczywistości mieszaniec boksera i amstafa lub ddb... Tutaj wystąpiła miłość wszystkich do wszystkich od pierwszego wejrzenia. Sonia jest z nami od niedzieli, adaptacja idzie jej świetnie.

To fajnie że chociaż tej suni się poszczęściło! Dużo radosnych chwil wam życzę spędzonych z Sonią!!! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 16:52, 25 Maj 2007    Temat postu:

tą sliczną sunieczkę?
http://www.ddb.fora.pl/to-jakis-koszmar-sunia-ddb-do-oddania-t1428.html

to ona od lutego nie znalazla domu? oj to dobrze ze wreszcie trafila do kogos kto ja pokocha i sie nia zaopiekuje.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 17:34, 25 Maj 2007    Temat postu:

agaten. Niech sunia bedzie u Was szczęśliwa.

Rozmawiałam z synem zmarłego Pana i prosiłam żeby jak najcześciej wychodzili z nim poza teren domostwa.
Niech piecho poznajdzie inny swiat , inne dźwieki. Powiedzieli że beda to robili dla dobra Basa.


U Pani starszej czesto jest wnuk i pomaga jej w opiece nad Basem a także stara sie pomagać starszej Pani.
Planuja zabrać do swojego mieszkania ta Pania. Sama nie może długo zostawać ze wzgledu na wiek jak i na chorobe. Porusza sie z pomoca "balkonika".
Sytuacja jest naprawde bardzo nie wesoła. Maj 2 pokoje na 4 pietrze bez windy psa Jamnika - Fleta i 2 synów. Ciasno i wysoko.

Bas naprawde bardzo szuka domu

Najlepiej do domu bez innych zwierzat żeby dodatkowo nie utrudniać jego aklimatyzacji w innym domu i oczywiście do ludzi którzy dadza mu czasi jeszcze raz czas na zadomowienie


[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agaten




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Udrzyn, piękna wieś

PostWysłany: Sob 16:13, 26 Maj 2007    Temat postu:

blue.berry napisał:
tą sliczną sunieczkę?
http://www.ddb.fora.pl/to-jakis-koszmar-sunia-ddb-do-oddania-t1428.html

to ona od lutego nie znalazla domu? oj to dobrze ze wreszcie trafila do kogos kto ja pokocha i sie nia zaopiekuje.

pozdrawiam

Tak jest. Tę sunię. Nazywa się Sonia. Właściciele mówią, że ma 5 lat (już nie 3 Wink )... Jest bardzo piękna, miła, czuła, przymilna, grzeczna, energiczna, serdeczna, mądra itd... Pilnuje się mnie Smile, domaga pieszczot, jest radosna, fajnie biega i łapie muchy Smile Grzecznie chodzi przy nodze i na smyczy, ma duże doświadczenie z kolczatką Sad - cała szyja podrażniona, podrapana i wytarta od niej - non stop ją chyba miała, więc teraz chodzimy z nią w zasadzie luzem, bez smyczy, żeby się zagoiła. Reaguje na komendę do nogi, nie potrafi natomiast siadać Smile Wychowałą się z 5 letnią dziewczynką i starszym, lecz niepełnosprawnym chłopcem, widziałam Sonię w relacjach z dziewczynką, super, do Igi jest rewelacyjna, a moja córka się w niej zakochała. Poza tym jest zgrabna na granicy chudości, ma wysuszoną podrażnioną skórę i uczulenie, które pojawia się i znika, stan zapalny uszu i oczu i trochę pomocy potrzebuje. Poprzedni właściciele powiedzieli, że oddają ją z powodów ekonomicznych... trudno mi powiedzieć, czemu w rzeczywistości tak się stało.... jej różne zachowania wskazują na to, że poznała i czułą i też tą twardą rękę Sad... ale może się mylę, bo nic nie widziałam na własne oczy przecież. Z Costą się dogadali ładnie. Ze dwa-trzy wzajemne warknięcia były, ale podróż powrotną już z Sonią psy spędziły razem na pace naszego auta i tam nie było żadnej agresji Smile a tutaj zdarzyło się już, że mimo upałów spały razem na jednym posłaniu Smile I naśladują się starsznie - Sonia lata za Costą po łąkach, Costa uczy się łapać muchy i szczekać, jak ktoś podchodzi pod dom. Czujne zbyt nie są, często orientują się, że ktoś przyszedł, jak jest on już w domu Smile Dam Wam jeszcze znać co słychać, ale ogólnie jest urocza i uroczo nam jest razem, no i ta mordka nieco jak ddb Smile Niech żyje forum ddb, bo dzięki niemu Sonia jest z nami! SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:07, 26 Maj 2007    Temat postu:

super!Bardzo się cieszę z kolejnego happy endu! Razz
a tak z własnego doświadczenia: MIMO WSZYSTKO obserwuj jak się bawią a ZWŁASZCZA w czasie jedzenia lub podgryzania smakołyków.
Ja już miałam jeden nos cały we krwi ale to było z czystego ustalania hierarchii Wink
Bardzo trudno było mi skarcić Karen(oczywiście tylko zmienionym głosem i ewentualnym "obrażeniem się")ale musiałam się przełamać.Mimo tego,że bardzo ją kochałam i chciałam pokazać jej jaki dobry i kochajacy jest mój domek musiałam też pokazać kto tu rządzi Wink
Trzymam kciuki za was,
Pozdrawiam,Martyna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agaten




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Udrzyn, piękna wieś

PostWysłany: Sob 17:59, 26 Maj 2007    Temat postu:

Pilnuję! Patrzę jak Iga przechodzi obok niej, gdy Sonia śpi. Podczas karmienia w ogóle nie podchodzi do psów, no chyba, że sama je karmi z ręki- ale wtedy jestem i trzymam psy gdzieś przy ryjku Smile Nie zostawiam ich samych, psy jedzą w oddzielnych pokojach, Costa dostaje jako pierwszy, nie podchodzą do swych misek! Costa jest głaskany na dzień dobry pierwszy, za każde warknięcie na siebie dostają po łbach (lekko oczywiście) i słowną reprymendę. Podczas jedzenia zabieram Soni michę i udaję, że jej zjadam (jak tak pierwszy raz zrobiłam, to sobie poszła, bo myślała, że jej wszystko zjadłam SmileSmile)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:08, 01 Cze 2007    Temat postu:

Ludziska pomóżcie Szukać domu dla Basa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..


Czas przeprowadzki starszej Pani niedługo nastapi.

Co sie stanie z Basem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Sob 21:26, 02 Cze 2007    Temat postu:

Proszę wszystkich o pomoc w poszukiwaniu domu dla Basa. Pies nadal nie znalazl nowego wlasciciela!!!!!!!!! Sprawa jest pilna!!!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:06, 02 Cze 2007    Temat postu:

Niestety Bas jest psem mało socjalozowanym ( nie zna dżwieków szumu ruchliwej ulicy, przejeżdzajacych samochodów. Wychowany w domu z małym podwórkiem i ogródkiem. Rzadko wychadził na zewnatrz domostwa ) , a przy tym nie ufnym.
Nie jest agresywny , ale poszukuje człowieka który obdarzy go przyjaźnia , zaufaniem , cierpliwoscia i zeche poświecić czas na socjalizacje Basa w nowym domu i nowym środowisku.

Pomocy , kto pomoże ????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 18:38, 03 Cze 2007    Temat postu:

Hera a do kiedy Bas moze jeszcze mieszkac tam gdzie mieszka. i co jesli nie znajdzie sie do tego czasu dom dla niego? czy syn wlasciciela juz sie nad tym zastanawial?
moze by go na allegro oglosic?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:44, 03 Cze 2007    Temat postu:

Mi branie pod uwagę ogłoszeń o psach na allegro kojarzy się niemile, z nieodpowiedzialnością.Ktoś kto szuka psa czysto rasowego czy z hodowli gdzie psy są odpowiednio socjalizowane nie zaglada na allegro.Nie da się ogłosić jeszcze gdzie indziej Sad
Crying or Very sad Biedny Bas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Nie 21:29, 03 Cze 2007    Temat postu:

Puscilam wczoraj w Gazecie, tym sposobem udalo sie znalesc wlasciciela dla Bastyla, moze Bas tez bedzie mial szczescie... Sad Kochani, sprezmy sie w szukaniu domu dla Basa!!!!!!!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin