Bordoże Forum

Ula K

SUPER SUPER SUPER , to znaczy , ze sa ludzie , ktorym los Majula nie jest obojetny .

meg

Aż się serducho kraje jak się widzi takie bidaczka. Co on komu winien? Mam nadzieję, ze los wynagrodzi Majo takim szczęściem jak Parysowi. A zwyrodnialcy poniosą karę. Twisted Evil

Trzymaj się Majo. Trzymamy kciuki, zdrowiej jak najszybciej.

meg

że też ludzie potrafią być tak podli Evil or Very Mad

Benia

Wczorajszy Majo:
Zobaczcie jak pięknie wygladam:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak mam całować, jak abażur przeszkadza?
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak sie mocno przytule-też będę czuł się bezpiecznie..
[link widoczny dla zalogowanych]

Ula K

Majmonek , dzielny chlopak i jaki przystojny w tym kolnierzyku Smile

Hera

Lista osób które wpłaciły na Majo[i]

1. 23.01.07 ( anonim )
2. 25.01.07 ( anonim )
3. 30.01.07 ( anonim )
4. 30.01.07 Haker11
5. 31.01.07 ( anonim )
6. 01.02.07 Jana Metel ( JanaM )
7. 01.02.07 BeniaB
__________________

Do 31.01.07 Wpłacono na Majo 900 zł.

[/b]
Do 02.02.07 Wpłacono na Majo w kasie kliniki SGGW 1250 zł.

Kinia781

Wklejam na prośbę Hery

Czy te oczy mogą kłamać?
[link widoczny dla zalogowanych]

Troszkę boli ale dam radę
[link widoczny dla zalogowanych]

Hera

Z pieniedzy zebranych na moim koncie do dnia 02.02.07 wpłacono na
Majo w kasie kliniki SGGW 1250 zł.

blue.berry

najnowsze wiadomości o Majo od Olgi z Emira:

2 luty 2007: Dzis znów bylam u Majmona. Po operacji lezy w Sali glównej. Ma zdjety na razie kolnierz, ale jak zacznie sie interesowac szwami to mu znów zaloza. Jest obolaly, ale kontaktowy. Jak z nim siedzialam to caly czas trzymal mi glowe na kolanach i chcial zebym go glaskala. Majmon ladnie zachowuje czystosc ( z zalatwianiem sie czeka az zostanie wyprowadzony)- bylam z nim na spacerze doslownie 5 min - zalatwil swoje potrzeby i szybciutko wrócilismy do kliniki. Byle szwy sie zagoily to bedzie dobrze - pomalutku nabierze masy, odbuduje tkanke miesniowa i bedzie PIEKNY i SZCZESLIWY !!! Pies dostaje silne srodki przeciwbólowe. Dzieki temu jadl dzis kilka razy - ryz z marchewka i miesem, poniewaz puszki juz mu sie znudzily. KONESER sie zrobil.

4 luty 2007: Majmon dziś urzęduje razem z lekarzem dyżurnym i dwoma małymi suczkami na sali głównej. Ma tam legowisko, ale może chodzić po całej Sali. Jest pupilem personelu SGGW a ponieważ jest bardzo spragniony ludzkiej życzliwości i miłości – nie zamknęli go w boksie, ale pozwalają cieszyć się z obecności człowieka. Zachowuje się przy tym bardzo grzecznie. Od czasu do czasu robi obchód sali i sprawdza zawartość szafek. Na spacerze jest karny – potrafi chodzić na smyczy, zna komendę „noga” oraz reaguje na wołanie. Jest taki słodki i taki bezbronny pomimo swoich rozmiarów - jest przykładem jak wielkie pokłady bezinteresownej miłości do człowieka mieszczą się w psim sercu.

Ewusek

czy wiecie jaki jest stosunek Mayo do dzieci, pomimo okaleczenia ?
Boi sie ? Jest agresywny czy sie garnie ?

blue.berry

Ewa - nie wiem czy ktos w tym moemncie umie odpowiedziec na to pytanie. chocby dlatego ze na klinicie Majo kontaktu z dziecmi raczej nie miał. Moze Hera cos bedzie wiedziała bo ona bywa u niego czesto, moge tez podpytac Olge z dogo. ale nie sadze by ktos w tym moemncie znal odpowiedz.

z newsow Emirowych:
"4 luty 2007: Majo - dzis po raz pierwszy bez kroplówek i środków przeciwbolowych. Natarczywie domaga sie pieszczot i brania " na kolanka"; jesli nic sie nie wydarzy w piątek 9.02 Majo wraca do nas. "

z dzisiejszej wymiany informacji na dogomanii:

blue.berry:
"czy szukamy domu dla Majo na "już" czy też chcecie żeby jeszcze zdrowiał u Was, a do adopcji będzie za jakiś czas? jeśli tak, to potencjalnie za jaki? no i jakie warunki powinna spełniac nowa rodzina Majo, jego nowy dom?"

Emir:
"Oczywiście, że będziemy mu szukać domu tylko :
1) Majo musi dojśc do siebie po tych operacjach i po tym co przeszedł
2) lekarze muszą po badaniach kontrolnych stwierdzić, że nic złego sie nie dzieje
3) Majo musi przybrać na wadze
4) dom musi byc wyselekcjonowany i przyjąć warunek, że będą kontrolowani
EMIR"

Ewusek

Blue.Berry, Hera...
jezeli znalazlybyscie troche czasu to moglabym do Was dolaczyc z moim trzylatkiem i sprawdzic jak Mayo reaguje.
Jakby co jestem do dyspozycji, bo Mlodego moge podrzucic do rodzicow, ktorzy mieszkaja na Ursynowie.
Jezeli taki pomysl Wam sie podoba to dajcie znac Smile

Hera

Byłam dzisaj rano u Majo.
Drzwi od gabinetu lekarskiego były zamkniete , wiec zapukałam.
Usłyszałam głośne szczekanie . Nie wchodziłm , bo nie wiedziałam który psiak na mnie szczeka . Za chwile drzwi otworzyła Pani pielegniarz i okazało sie że, to donośne szczekanie było własnie Majo.
Psina przywitał mnie z wielka wylewnoscia , króciutki ogonek latał jak oszalały . Piech cieszył sie ogromnie . Chodzi sobie po gabinecie lekarskim i pokoju do niego przylegajacym luzem.
Majo czuje sie coraz lepiej , strupy z głwy już poschodziły.

Majo jest psem bardzo ufnym. Cały czas chce być w towarzystwie człowieka. Jest jednak psem bardzo zazdrosnym o inne psy.
W szpiatalu jest bokserka która przybyła w stanie skrajnego wyszerpania . Jej waga 13,5 kilo. Sunia zamknieta jest w klatce. Mimo że dziewczynka ma cieczke kiedy ja głaskałam przez kraty ,Majo cały czas wpychał sie miedzy klatke suni , a mnie . To on chciał wyłaczność na głaskanie . Buczał nie przyjażnie na sunie .
Jest psem który bardzo dużo złego doświadczył od człowieka , a jednak nadal ufa i chce być przytulany , głaskany . Lubi słuchać jak sie mówi do niego ściszonym głosem i głaszcze . Wtedy jest spokojny i zasypia.
Jezeli jego stan zdrowia na to pozwoli Majo w piatek opuści szpital.
Narazie zamieszka w Fundacji Emir. Bedzie psem specjalnej troski mieszkajacym w cieple z Krystyna z Emiara. Bardzo wskazane jest przytycie dla niego . Jest jednak jeszcze bardzo chudy.

Po uzgodnieu z Krystyna z Emira doszłysmy do wniosku , że można zaczać szukać domu dla Majo.
Musi to być dom bez innych czworonogów. Żeby pies miał komfort psychiczny , bardzo dobra opieke i główne zainteresowanie było skierowane wyłacznie na niego . Przypominam Majojest po tragicznych przejscich w życie i nie wskazane jest by było ekperymentowanie czy może zaprzyjażnić sie z innymi czworonogami bedacymi już w domu.

Zrozumiałe jest ze osoba która zdecyduje sie zaopiekować Majo powinna być świadoma obowiazku bardzo dobrej opieki nad psem.
Mamy nadzieje że takich sytuacji nie bedzie , ale tównież w przypadku choroby psa bedzie ponosiła wszelkie koszty z tym zwiazane.
Fundacja Emir bedzie miała prawo do skontrolowania w jakich warunkach Majo zamieszka i jaka bedzie jego kondycja psychiczna , fizyczna i stan zdrowia zarówno w chwili adopcji , a także w późniejszym okresie pobytu psa w nowym domu.

Drodzy forumowicze. Zbliża sie moment opuszczenia szpitala przez Majo , psa którego los tak bardzo Was poruszył. Którzy tak dzielnie pomagaliście finansowo i dobrym słowem.

Nie jestem członkiem żadnej fundacji. Pomagam z potrzeby serca.
Wszystkim forumowiczom Dziekuje Bardzo za każda chęć pomocy zwierzetom.

blue.berry

bede w srode u Majo zeby mu jakies pozegnalne fotki zrobic:))

pozdrawiam

Hera

Niedługo beda zdjecia Majo z dzisiejszego spaceru i jak pochłania pyszne jedzonko po spacerze.
Zobaczcie jak nam chłopak zdrowieje.