Bordoże Forum

mptoyo

dokładnie tak. Prezes już doszedł do siebie?

Prezes01

Nie do końca, nadal walczymy z nużycą, wczoraj zaczął się drapać aż do krwi no i oczka nadal ropieją Sad

mptoyo

heh .... tak czy siak - zdrówka mu życzę

Pan Kitka :)

łał, czyli to jest hodowla zarejestrowana z ZKwP i jednocześnie w KENNEL CLUB ?
cześć psów za gruba kasę a cześć na wagę ;(
Jak dobrze rozumiem pseudo hodowlą też może być hodowla z ZKwP ? Moi znajomi maja dogusia i ja też planuje. Niestety 3000 dla mnie to dużo oszczędzania. Znajomi maja psa z hodowli tzw pseudo i bardzo sobie chwalą, nie będę podawać nazwy bo jedziecie po nich jak po burej suce Smile

Jesli mogę doradzić to bym założył sprawę cywilna. Nie doczytałem jaki był czas od zakupu do wizyty lekarskiej, jeśli było to kilka dni i pies nie mógł zachorować u Was z uwagi na krótki czas od zakupu. Dokumentacja od weterynarza, napisać reklamację do hodowcy na podstawie:
USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu

nie jestem pewny ale w takiej sytuacji psa należy traktować jak zwykły produkt i moim zdaniem poniższy przepis może mieć zastosowanie bo przecież ni oddacie psa:

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny
albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

Oczywiście nic na telefon, tylko maile lub listy polecone. Jak się nie odezwą albo nie zgodzą to pozew do sądu cywilnego. W pozwie zamiast kasy dla siebie zaproponował bym kasę na jakieś schronisko wtedy sąd na 100 uzna winę a hodowca może się zastanowi na przyszłość że tak się nie robi.

dodunia-guciunia

AniaN

dodunia-guciunia

Aniu to ja miałam pecha x 2, ale podobno do trzech razy sztuka Laughing

AniaN

Mój był większy !!! Smile

CzB · Gość

Dziewczyny, pech nie pech ale utrzymanie DDB to i tak droga impreza. A jeśli do tego kupimy psa z "hodowli" to dopiero mogą wzrosnąć koszty. Dlatego polecam dokładne przemyślenie tematu, bo skoro 3000 tys. to za dużo to co, jeśli pies będzie potrzebował więcej??????

Inez de Villaro

Zakup psa z pseudohopdowli z dużym prawdopodobieństwem wiąże się z tym, że do psa dołożymy nie tylko "zaoszczędzoną" przy kupnie kwotę, ale znacznie znacznie więcej...
Ale są też jak widać "hodowle" które poświęcają się masowej produkcji , nieprzemyslanej i bezrozumnej...takie "hodowle" też należy omijać szerokim łukiem...
Ale jest jak widać i trzeci rodzaj..."hodowle" i "pseudohodowle" w jednym..

Tam, gdzie pies jest traktowany jak maszynka do zarabiania, nigdy nie kupimy dobrego, zdrowego egzemplarza. Niejedna osoba z tego forum przekonała sie o tym.

Vigen

Z pseudorodowodu, który wstawiła AniaN, wynika jasno, że dwa psy z rodowodami ZKwP (i jak domniemuję zarejestrowane w ZKwP) zostały użyte do hodowli w sposób niezgodny z Regulaminem Hodowli Psów Rasowych ZKwP.

Chodzi o psa RES z Górki Koscielnickiej oraz sukę WOTA Pasik Bagiennej Łąki

Wedle tego rodowodu dały potomstwo z NN (całe 3cie i 4te pokolenie w tym pseudorodowodzie opiera się na kopii z PKR prowadzonej przez ZKwP).

Jeśli obydwa krycia odbyły się w hodowli zarajestrowanej w ZKwP tudzież właściciel reporduktora zarejestrowanego w ZKwP dopuścił do krycia suki bez uprawnień (co potwierdza pseudorodowód) to jest to złamanie regulaminu ZKwP i stosowny oddział powinien wyciągnąć konsekwencje wobec takiego hodowcy.

Czy została złożona skarga na hodowcę do ZKwP o. w Inowrocławiu?

To, że "hodowla " jest równolegle zarejestrowana w dwóch stowarzyszeniach nie upoważnia do zrobienia sobie kompilacji obydwóch regulaminów i wybierania wygodniejszej regulacji.

Złamanie regulaminu konkretnego stowarzyszenia jest naruszeniem jego przepisów i za to przewidziane są konkretne konsekwencje.

Zupełnie inaczej jeśli taki "hodowca" posiada psy z metrykami ZKwP ale wcale nie jest członkiem ZKwP a swoją hodowlę prowadzi w oparciu o rejestrację w innym stowarzszeniu, które na podstawie wewnętrznych przepisów uznaje rodowody ZKwP (stąd przepisane dane).

Ale wówczas ten sam hodowca nie może równolegle wydawać miotów rejestrowanych w ZKwP.

anulka · Wysłany: Sob 2:28, 30 Mar 2013 Temat postu:

Pieniadze to nie wszystko,jesli kogos stac na to zeby patrzec na cierpienie swojego pupila to lepsza bedzie maskotka.Tyle w tym tmacie.

gdar · Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

witam,
całkiem przypadkowo trafiłem na ten temat. W zeszłym roku byliśmy w tej pseudohodowli z zamiarem zakupu psiaka-prawdopodobnie chodziło o ten sam miot. W euforii zarezerwowaliśmy sobie piesk wpłacając zaliczkęa-miał być do opdbioru za tydzień. Jednak ze spokojem zacząłem dochodzić i sprawdzać pochodzenie rodziców i sprawa zaczęła się komplikować.
Hodowla wyglądała trochę przemysłowo i nie widziałem w pseudohodowcy tego czegoś co pozwoliłoby mi stwierdzić,że kocha on te psy. Jak zapytaliśmy o matkę zaczęło się kręcenie - w ostateczności powiedział nam że zmarła po porodzie. Z mojego śledztwa wynika że przy porodzie miało ok 7-8lat (znalazłem hodowlę z której wywodził się jej brat). Sam wiek dopuszczenia suczki moim zdaniem jest czymś nieetycznym.
W końcu zrezygnowaliśmy z zakupu nie ubiegając się nawet o zwrot zaliczki, nie chcieliśmy więcej widzieć oszustów. Tydzień później kupiliśmy psa z hodowli STAROTOMYSKIE MOLOSY i byliśmy pewni tego co robimy. Warunki w jakich były psy i ich kontakt z właścicielami pozwolił nam być pewnym że są to prawdziwi miłośnicy rasy.

Prezes01

Po raz kolejny psy z tej hodowli pojawiły się na allegro:/