 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Sob 9:37, 17 Wrz 2005 Temat postu: Ogłoszenia |
|
|
Warto, żebyśmy przyjrzeli się ogłoszeniom o sprzedaży Bordosiów.
Niech każdy wyrobi sobie opinię. Warto też czasem sprawdzić takiego sprzedającego.
Np.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Sob 12:11, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nie mozna doszukiwac sie w kazdym ogloszeniu podejrzen.Ludzie przeciez musza w jakis sposob sprzedawac swoje szczenieta.Jezeli wlasciciel zaprasza do domu,chce pokazac obu rodzicow,to nie mozna od razu domniewmywac,ze jest cos nie tak.Zastanawiajaca jest jednak tak niska cena.Warto jednak przed zdecydowaniem sie na zakup psa obejzec kilka hodowli i nie tlumaczyc,ze jest pani za daleko.Jak sie idzie na latwizne,to potem placi sie przez kilka dobrych lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:42, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedy moja kolezanka kupowala dla siebie psa - yorka - zadzwonila pod pierwsze lepsze ogloszenie, uslyszala odpowiadajaca cene i na nastepny dzien pojechala po szczenie. Dla mnie takie podejscie jest chore, co tu wogole mowic o przemyslanej decyzji i 'zbadaniu' hodowlii. Tylko potem nie ma co sie dziwic, ze wychodza z tego rozne dziwne 'kwiatki'.
Co do zamieszczania ogloszen to wcale sie nie dziwie, przeciez trzeba jakos rozreklamowac miot wsrod normalnych* ludzi. Uwazam, ze cena wyjsciowa powinna byc utrzymywana wysoka, ale jesli trafi sie super nabywca to spuszczenie i negocjowanie jej nie powinno byc dla nikogo problemem.
* osoby, ktore chca psiaka "do domu", nie planuja wystawiania najczesciej wlasnie przez takie ogloszenia szukaja psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Sob 15:18, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Trafiłaś Joasiu,
nie mam nic przeciwko ogłoszeniom, ale akurat w tym cena wydała mi się co najmniej dziwna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zegrze
|
Wysłany: Pon 10:37, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
dla czego uważacie że psy za 1000 zl są zbyt tanie nie rozumiem. Piesków jest coraz więcej i ceny automatycznie będą spadały. Ja pamiętam jak w zeszłym roku udało mi się znaleźć szczeniaczka za 1500 zł. Inni hodowcy odsądzali od czci i wiary osobę która "tak tanio" sprzedaje pieska. A to była też niezła hodowla i pieski z niej miały całkiem niezłe osiągnięcia na wystawach. Ja szukałam pieska do kochania a nie do wystawiania (chociaż sunia była wystawowa z rodowodem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Pon 13:43, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ewuniu, cena za Bordosia w granicach 1000-1500 zł to naprawdę nie jest cena normalna. Wierz mi, nie jestem hodowcą, w moim interesie nie jest śrubować cenę.
Z tego co wiem, to handlarze, którzy kupują szczeniaki Bordosie hurtem z nieodpowiedzialnych hodowli, płacą po ok. 250 Euro od sztuki. Ale problem sprzedaży końcowej spada na nich, więc muszą jeszcze zarobić. Czyli taka cena musi wzrosnąć.
Jak więc zgodzić się z hodowcami, którzy za cenę w granicach 250 Euro usiłują znależć końcowych nabywców? Albo to akt determinacji, albo traktowanie sprzedaży szczeniaków na zasadach "rynkowych", czyli co kto da, to będzie. Sama wiesz, że psiaki to nie kartofle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:54, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem te szczeniaki są bez papierów po rodzicach z rodowodem lecz bez uprawnień hodowlanych. W innym wypadku kto by pisał "po rodowodowych rodzicach"? Napisne by raczej było "rodowodowe" czy "z metrykami, a myślę że ceny które podajesz dotyczą właśnie rodowodowych szczeniąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:09, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Do Ewy . Powiem Ci dlaczego dziwię się , że cena Bordo z rodowodem
jest na przykład 1000 zł.
Fakt faktem że do sprzedania szczeniąt DDB jest coraz więcej , ale koszty które są już w momencie świdomego planowania krycia suki , dodatkowe koszty które dochodzą już po pokryciu i kiedy suka jest już w ciąży wcale nie są małe .
Do tego dochodzą duże koszty odpowiedniego wykarmirnia suki i małych szczeniąt . I oczywiście szczepienia szczeniąt , odrobaczanie .
A do tego należy jeszcze dołożyć koszty które się ponosi w Związku Kynologicznym dotyczące zarejestrowania szczeniąt w celu wydania dla każdego z nich z osobna metryki urodzenia . Należy doliczyć tatuowanie szczeniąt i przegląd hodowlany za co też sie płaci .
I powiem Ci szczerze miałam małe szczenięta w domu , a było ich 9 sztuk , że gdybym je miała sprzedawać po 1000 zł od sztuki to wcale nie kryła bym suki.
Za moje nieprzespane noce i opiekę nad szczeniątkami przez osiem tygodni w rzeczywistości oodała bym je za darmo .
Uważam , że cena szczenięcia za 1000 zł jest bardzo zbyt niska w stosunku do kosztów jakie się ponosi do osiągnięcia przez szczenie 8 tygodnia życia . A bywa też , że pozostają dłużej u hodowcy .
Więc suma sumarom czym żywione itd są suki w ciąży i szczenięta które się urodziły że 1000 zł za szczeniaka pełnowartościowego jest kwotą opłacalną dla hodowcy ?.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Wto 14:52, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ula zgadzam sie z toba w 100 %
Dodam tylko,ze nie mozna porownywac wszystkich szczeniat do siebie i ustalac jednakowej ceny.
Wspomne tylko,ze napewno inna bedzie cena za szczeniaka po utytulowanych rodzicach,ktorzy moc pieniedzy wydali na wystawy,a inna za szczeniaka,ktorego rodzice maja tylko minimum,aby uzyskac prawo do kryc.
Stad wlasnie bierze sie rozbieznosc cenowa.Dochodzi do tego jeszcze popyt na maluszki,a wiadomo,ze na dzien dzisiejszy w Polsce nie jest latwo sprzedac psa.
Hodowca majac szczeniaka 4-5 miesiecznego zaczyna zastanawiac sie czy nie obnizyc ceny,bo w tym wieku to juz napewno na nim nie zarobi tylko dolozy.A jak jest ich w domu kilka to nie ma co sie dziwic,ze wlasciciel wpada w panike.
Cene rowniez dyktuja wlasciciele reproduktorow.Jezeli krycie kosztuje od 500-3500zl w Polsce to nie ma co sie dziwic,ze szczenieta tez sa w roznych cenach.
Takie sa prawa rynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Wto 15:44, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ula G.
zgadzamy się co do jednego - Bordosie to nie towar, jak słyszę, że ktoś próbuje sprzedać szczeniaka za 1000-1500 zet, to bym mu chętnie zrobił krzywdę.
Rozumiem problemy hodowców mających do sprzedania szczeniaki. Nie rozumiem ludzi, którzy nie mając pewności sprzedaży decydują się na pokrycie suni. Oczywiście, tej pewności w 100% nie ma nigdy. Jednakże niektórzy po prostu produkują szczeniaki - dla takich nie mam litości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:05, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie rozumiem ludzi, którzy nie mając pewności sprzedaży decydują się na pokrycie suni. |
Waldek a kto ma pewność sprzedaży nawet 75%? Może tylko kilka czołowych hodowli. Czy zatem tylko oni powinni dawać mioty? Czasem zdarza się, że poprostu ktoś kto ma sunię chce rozpocząć przygodę z hodowlą psów zresztą chyba wszyscy tak zaczynali. Wiadomo że nie sprzeda szczeniaków w niewiadomo jakiej cenie, ba jest nawet pewne że jeśli wyjdzie na "0" to będzie dobrze. Nie jest też niczym dziwnym że nie musi chcieć zatrzymać całego miotu dla siebie.
Jeśli zatem miot jest dla kogoś kontynuacją i rozszerzeniem hobby co rozumiem łączy się z tym że wcale nie kalkuluje kosztów licząc na zwrot pieniędzy, a pracę związaną z odchowaniem szczeniąt traktuje z pasją jako nowe wyzwanie to jest czymś złym że sprzeda szczeniaki trochę poniżej kosztów?
Jednak zaznaczam mówię o sytuacji gdzie w grę wchodzi pasja i zamiłowanie a nie biznes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Wto 16:29, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Waldek
Nie masz racji.gdyby wszyscy tak podchodzili do tematu jak ty,to bordosiow nie bylo by wogole.Mysle,ze zaden hodowca nie ma na 100% pewnosci,ze jego szczenieta znajda wlascicieli w wieku 7 tygodni.Chetnych jest moc,zanim nie trzeba placic.Telefony urywaja sie - od chyba bardziej ciekawskich - ale to przeciez nie jest pewnosc sprzedazy.
Vigen masz racje.Ja rowniez zaczynalam od podstaw.Majac szczenieta po bardzo utytuowanych rodzicach borykalam sie ze znalezieniem odpowiednich wlascicieli.Ale zalezalo mi bardziej na pozostawieniu pamiatki po mojej ukochanej Ance nie przypuszczajac nawet ze moga byc problemy ze sprzedaza.Kazdy musi na wlasnej skorze zobaczyc jak trudno jest znalezc uczciwego,kochajacego psy czlowieka.
Wlasciciele majacy tylko psa nie maja pojecia nawet jak trudno jest odchowac i sprzedac we wlasciwe rece nasze wypieszczone maluszki.Stad jest niezrozumienie i zdziwienie niektorych ludzi.
Ja rowniez nie mam litosci dla producentow bordosiow,ale to juz inny temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TeQuiLkA
Mega Bordomaniak
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 17:46, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie w 100% z P.Asią. Ja przezyłam narazie 1 miot, miesiąc nieprzespanych nocy, a z kazdą z nich coraz wieksza miłośc do dzieciaków, jak sprzedawałam psiaki to serce rozrywało sie na 1000 kawałkow, a co do cen to naprawde były one rózne. I nie uwazam ze ktos kto sprzedaje psiaka za 1500 zł jest "fe". Jak sie zaczyna 'zabawę' w hodowle trzeba liczyc sie z tym, ze ludzie nie znaja ani Ciebie, ani przydomka jesteś świerzaczkiem nie mozna tez wyskakiwac z cena 3000 zł od szczeniaka i z miotu np. 13 sztuk w domku zostaje 7 bo niekt nie chce kupic szczeniaków za taka cenę i jeszcze po nieutytuowanych rodzicach... ... to jest tragedia.
A jezeli chodzi o producentów, to napewno w kazdym regionie jest taki ktoś (( niestety i bardzo duzo ludzi nabiara sie na takie psiaki bo sa tanie, a przeciez takie słodkie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomaj
Mega Bordomaniak
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: Wto 18:05, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Waldek bzdury opowiadasz.PO pierwsze nic byś nie zrobil ludziom którzy sprzedają szczeniaki po 1000-1500 zl bo i z jakiego powodu?Zgadzam się z Ulą G. i z Joasią, to wszystko zależy od tego jak kto dba o swoje maluchy,czym je karmi itd.Po drugie to zawsze i wszędzie istnialy rozbieżności cenowe.I wydaje mi się to calkowicie normalne i wręcz sprawiedliwe.No bo dlaczego Waldek szczeniak który nie jest po doskonalych rodzicach,jest nieproporcjonalnie zbudowany i który nie rokuje na przyszlość jeśli chodzi o jego karierę wystawową ma kosztować tyle samo co szczeniak z czolowych hodowli z których maluchy rozjeżdżają się doslownie po calym Swiecie.To byla by lekka przesada.A to,że osoba która sprzedaje psiaki po 1000 czy też po 1500 zl nie oznacza,że od razu jest-tak jak wedle Ciebie "producentem szczeniaków".Ludzi nie można generalizować,nie wszyscy robią masówkę.Moim zdaniem większośc z tych osób-powiem to dośc brzydko-zna swoje miejsce w szeregu i tym samym wartośc swoich piesków.To,że dadzą niższą cenę to jedynie zwiększa prawdopodobieństwo szybszej sprzedaży,bo nikt nie będzie trzymal ceny 3000 tylko dlatego,że Ty go oskarżysz o to że produkuje szczeniaki bo w takim wypadku musialby prawdopodobnie zostawić sobie caly miot.Osoba która by chciala kupić od niego szczeniaka a zna się choć troszkę na rasie nigdy by mu tyle nie zaplacila.A tak jeśli on zmniejszy cenę to ludzie którzy poszukują maluchów mają większy wybór ,bo nie wszystkich stać na psa za 3000 zl albo też nie wszyscy mają takie wysokie aspiracje jesli chodzi o wystawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Wto 19:16, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz wtrace sie w dyskusje i powiem,ze im wieksza cena za szczeniaka tym wieksze prawdopodobienstwo,ze z malenstwa moze wyrosnac cos fajnego,a jezeli do tego sa jeszcze wartosciowi rodzice to.... ))
Nie mozna przekreslac innych hodowcow za to,ze za tanio sprzedaja szczenieta,to ich wybor.Male domowe jednosuczkowe hodowle nie moga konkurowac cenowo z wielkimi hodowlami,w ktorych do wyboru do koloru sa same championy i intery.
Ale te utytulowane hodowle tez kiedys zaczynaly od podstaw i napewno nie bylo u nich tak rozowo jak sie innym wydaje.Na sukces trzeba zapracowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|