Bordoże Forum

DominikaH

Prosze o pomoc....Widze...ze praktykuje sie zamawianie pieskow...jeszcze przed ich narodzinami.Mam nadzieje...ze nastanie czas,ze... bede miala swoja psinke.Nie zamierzam z nim biegac po wystawach...wystarczy,ze sama kiedys pracowalam jako modelka:)
Pragne ofiarowac mojemu bordosiowi...milosc...ktora nosze w moim serduchu......

Prosze o opinie o ogloszeniu ktorego link podaje nizej...madrzejsi przyjaciele:)Juz do Pana dzwonilam....ale jeszcze nie wiadomo...czy suczka jest w ciazy.....

Bacznie czytam archiwum na tym forum...i mowiac szczerze....moja glowa jest pelna wiadomosci,rad,tylko...skad wiedziec...ktora hodowla jest polecana...Prosze...poradzcie mi cos....

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam rodzinke Bordomaniakow:)Dominika.

Benia · Wysłany: Pon 22:00, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ja szukałabym szczeniaka przede wszystkim po prześwietlonych rodzicach w kierunku dysplazji, (wpis w rodowód-żadne zaświadczenia))i z hodowli domowej,gdzie dzieciaki są pod opieką dbającego hodowcy..
Trudno wypowiadac się na temat tej, czy innej hodowli-można nie być obiektywnym, bo znamy się tu na forum..... więc wszyscy kochamy
Laughing

....decyzje musisz podjąc sama.

Vigen · Wysłany: Pon 23:06, 10 Mar 2008 Temat postu:

Z tego co wiem Enzo ma badanie z wynikiem HD A.

Nie wiem jak matka.

Benia · Wysłany: Wto 7:50, 11 Mar 2008 Temat postu:

DominikaH · Wysłany: Pią 21:49, 21 Mar 2008 Temat postu:

Kochani.....suka jest w ciazy....kryta byla 21 lutego....Bede miala pieska:)

DominikaH · Wysłany: Sob 20:37, 22 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To rodzice mojego przyszlego Psiaka:)Juz nie moge sie doczekac......

la Tomatina · Wysłany: Nie 14:46, 23 Mar 2008 Temat postu:

Dzień dobry Pani Dominiko!

Cieszę się bardzo, że z takim entuzjazmem podchodzi Pani do tego pieska. Jest Pani u mnie na tzw. pewnej liście. Chętnie wysłał bym Pani więcej zdjęć zrówno ojca jak i matki, potrzebny mi jest tylko Pani adres mailowy.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i Życzę Wesołych Świąt
Bartek Jaszczyński

DominikaH · Wysłany: Nie 23:07, 23 Mar 2008 Temat postu:

Panie Bartku...przeciez My to juz prawie jak rodzinka:)
Ten piesek bedzie mial full milosci i ciepla...tego moze Pan byc pewien...I bedzie traktowany jak dlugo wyczekiwane dziecko....Nie musi byc piekny....wazne...by byl zdrowy...To w zwiazku z nasza ostatnia rozmowa....
Moj mail [link widoczny dla zalogowanych]

P.s.... Z świątecznego korzystam zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością
By święta napełniły wam duszę radością
Czegóż jeszcze Wam życzę?
Zdrowia i dostatku!
Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
Spełniającej życzenia małej złotej rybki
Kury ze złotym jajem,Lampy Aladyna,
Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina,
Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych,
Dywanów latających i talentów licznych.
Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych,
Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych.
Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych,
Poklasku i uznania i awansów licznych.
Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze,
Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze,
Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki,
A w południowych Indiach plantacji herbatki.
Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie
I innego schronienia w wybranej krainie.
Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw,
Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw.
Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii,
I życia w stanie choćby lekkiej euforii.
Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
Dużo radości z życia i wiecznej młodości!

Pozdrawiam:)

Benia · Wysłany: Pon 10:13, 24 Mar 2008 Temat postu:

Dominika- jakie ma HD matka szczeniaków-możesz napisac-bom strasznie ciekawa Wink

DominikaH · Wysłany: Pon 13:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

Benia....jeszcze nie wiem....czy to wazne?Jesli rodzi sie dziecko...tez nie wiemy...czy wszystko bedzie o.k....a mimo wszystko bardzo je kochamy...w zdrowiu i chorobie....Dlaczego to takie wazne....dlaczego wszystcy mnie o to pytaja...Moze ..powinnam jednak sie tym bardziej zainteresowac....Prosze...wytlumaczcie mi...o co dzodzi z tym...jak mu tam:(

Patryk P · Wysłany: Pon 14:28, 24 Mar 2008 Temat postu:

Bordosie mają często problemy z dysplazją, dlatego te badania są takie ważne. wynik A, który ma Enzo jest BARDZO BARDZO żadko spotykany u naszych piesków. Masz więc duże szanse, że Twój piesek nie będzie miał problemów z tą chorobą... jakby jeszcze Roksana miała np, B to jest to także dobry wynik. Dysplazja to bardzo badzo długi temat do opowiadaniu.

inni forumowicze napewno dodadzą coś więcej
pozdrawiam

Dozio_ · Wysłany: Pon 14:29, 24 Mar 2008 Temat postu:

Benia · Wysłany: Pon 14:56, 24 Mar 2008 Temat postu:

Dozio-jako uczciwa forumka i miłosniczka rasy zapytałam o HD.
Dysplazja to choroba, która trapi te rasę i ja jestem zwolennikiem prześwietleń obydwu rodziców-nie po to, aby być pewnym, ze pies bedzie zdrowy-bo to awykonalne znając HD tylko rodziców-ale po to, aby wiedziec , czy do rozrodu nie użyto psa z HD D. Dominika zrobi to co uważa za stosowne-jeśli to dla niej nie jest ważne-jej sprawa....jeśli ma odpowiednia ilośc gotówki na późniejsze leczenie ,odpowiednią ilość czasu na rehabilitacje i dośc twarde serce aby patrzeć na cierpienie psie...
Za leczenie psa mogłabym kupic sobie srednej klasy używany samochód-ale Blue berry-chyba nawet nowy Wink

(chociaz pies od Iny jest starszy-i więc ja tez mam szanse dobić gotówkowo do jej nowego)..
Piszę o tym nie dlatego, że pieniądze sa najwazniejsze-ale aby uświadomić, że leczenie to koszty, na które nie każdego stać... Bardziej bolesny jest widok psa, który nie może sie podnieśc...
Słowo dysplazja można wpisac na forum i w googlu-tematów do poczytania bedzie od groma....
Dominika-nie ma analogii w "narodzinach" dziecka i psa-bo dziecko to "krew z twojej krwi itd..i przewaznie zostaje poczete z miłosci-a u psów to akt kopulacyjny-gdzie hodowca dobiera pare jaka kojarzy-(albo korzysta z zamrożonej spermy..)

Dozio_ · Wysłany: Pon 15:55, 24 Mar 2008 Temat postu:

Warto też zajrzeć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry · Wysłany: Pon 21:08, 24 Mar 2008 Temat postu:

a wiesz Benia ze cos w tym jest. moj znajomy kupil sobe kiedys sportowego forda (uzywanego) - troche z niego pokpiwalam ze bedzie topil pieniadze w naprawach i czesciach. i tak zesmy usiedli i podliczyli i wyszlo na to ze ja w moim Grendlu "utopilam" tyle pieniedzy ze nie powinnam sie wypowiadac Smile