Bordoże Forum

Vigen

Przykro mi. Współczuję Wam Sad

Waldek

Joasiu, ogromnie Ci współczuję. Conisia była nadzwyczajna, prawdziwa psia arystokratka. Bardzo mi przykro... Brak mi słów, bo na świeżo jeszcze przeżywam śmierć mojego Olusia. Miejmy nadzieję, że będą szczęśliwe w psim niebie.

joanna_zaj

Kochani
To bardzo miłe,że tak wiele osób jest myślami z nami,dziękuję Wam za Wasze wpisy.
Pani Danusiu,UlaK,Basia dzięki za słowa otuchy...nawet nie wiecie jak one wiele dla mnie znaczą.

Na wieś przeprowadziłam się 5 lat temu i od tego czasu pochowałam Cześkę,Torę,Acne i Coni.Wszystkie spoczywają obok siebie na naszej działce,a ja zastanawiam się,czy musiałam zamieszkać właśnie w tym miejscu,żeby być jak najbliżej matki natury i moich najukochańszych psów....
Wielokrotnie patrzę na drzewa przy których one leżą i zastanawiam się kto nastepny dołączy do stada "cichych stróżów "
Crying or Very sad

Psy też przeżywają żałobę...widzę jak Eti przeskakuje przez płot i kładzie się pod drzewem swojej mamy Conisi.Ona też tęskni .

Jagna

Czytam i nie mogę uwierzyć... Koniec roku przyniósł tyle pożegnań i łez.. Tak mi przykro... Tak bardzo mi przykro...

dodunia-guciunia

Biegaj radośnie za TM[*][*] Crying or Very sad

Bardzo współczujemy!!!!

IzaCh

Szczerze współczuje, Conisiu, biegaj bez bólu po łąkach za TM