Bordoże Forum

Jadzia

Dziewczyny jestem pełna podziwu dla Was następny rudzielec może liczyć na waszą pomoc

Szkoda ,że ja mogę pomóc tylko finansowo , to jest tak nie wiele w stosunku do tego co Wy robicie .
Pozdrawiamy

maria

Ja też jestem pełna podziwu za to co robicie

dla rudzielców i nie tylko...Hera napisała że Apis ma już 12 lat, to zacny wiek jak na bordosia i zasługuję on na stare latka na domek z brylantowymi klamkami!!! Oczywiście także możecie liczyć na naszą pomoc! Laughing

AniaN · Apis urodził się 29.10.1996. Post został pochwalony 0 razy

Apis urodził się 29.10.1996.

Benia

Dziekuje wszystkim za pomoc dla Apisa!!
Magdzie i Alicji z dogo-za to, że go "wypatrzyły"-że zobaczyły jego wiekowośc, gdyby nie one...
Patrycja-Tobie wielkie dzieki za przygarnięcie go pod swój dach i za opieke!!
Apis był bardzo grzeczny podczas podrózy, nie denerwował się, nie sapał-drzemał...
Jestem pełna podziwu-psy od Patrycji zaakceptowały Apisa...a on zakochał się w Izis..
Apis jest psem rodowodowym. Kupiony przez bogatego faceta minimalna częśc swojego zycia przezył w luksusach.. Jeżdził super samochodami jako maskotka, miał swoich ludzi, którzy go wyprowadzali, był szkolony. Potem jego pan popadł w długi-sprzedał go wraz z nieruchomoscia jako dodatek..

Teraz wrócił do luksusów Laughing

Aparat nam umarł-ale Patrycja jak znajdzie chwilkę na pewno coś wrzuci..
Pies bedzie potrzebował wszelakich badań, krwi, moczu, czy biopsji równiez, okaże się jak zobaczy go weterynarz. Koope potrafi zrobić bez pipiskiwania-znaczy, że tak bardzo nie boli...Będzie potrzebował leków, witamin,wspomagaczy stawowych-bo jedna łapka odmawia posłuszeństwa i dobrej karmy..
Wiem, że potrafimy mu pomóc..

Hera · Apis urodził się 29.10.1996.

AniaN

APIS Jedłownickie Wzgórza, ur. 29.10.1996 (ATHOS Gotunga - ILZA de L"Etang de Mirloup), hod. Grzegorz Kudrej, Wodzisław Śląski.

Były dwie siostry - ASHTON i ALEXIS

Ale dużo zapamiętałaś Laughing

Inez de Villaro

Jaka karma byłaby najlepsza dla Apiska?

Benia

Weterynarz musi sie wypowiedzieć, co bedzie dla niego najlepsze. Z jednej strony dobrze, aby dostawał juz coś dla seniorów, z drugiej RC Mobillity suport tez byłaby niezła bo "stawowa"..Oby tylko sam Apis zechciał je jeść..
Był cały czas i jest nadal na Purinie dog chow-i trzeba będzie poczekac trochę, na zmiane karmy az najpierw sie oswoi z nowa rzeczywistością, nowa woda i dopiero potem powolutku zmieni się i jedzonko..

Patrycja

U nas wszystko dobrze . Apisek czuje się dobrze , je , nie ma biegunki , bał się wejść do domu ale w końcu się przekonał i do spania wybrał sobie pralnię , jest to niezbyt duże pomieszczenie , może przypomina mu to w którym przebywał w pasażu . Ma tam kołderkę od Beni , kocyki , jest mu ciepło i przytulnie .
Był dwa razy na krótkich spacerkach z resztą psów , mamy blisko fajną łączkę , spacerował sobie , spuścilismy go ze smyczy , on chodzi powolutku , nigdzie nie ucieknie , buszował sobie w trawce . Jest śmieszny z tą miłoscią do Izis , bez niej nie ma mowy żeby w ogóle ruszył sie gdziekolwiek.

Po południu był u nas Rafał , nasz weterynarz , przyjedzie w poniedziałek pobrać krew , będziemy wiedzieć co dalej robić , osłuchowo wszystko jest w porządku .

Apis jest bardzo fajnym psiakiem , robimy wszystko , żeby czuł się dobrze , jak najmniej stresów , jak najwięcej przyjemności i luksusów , które należą sie psiemu dziadeczkowi

Laughing

Patrycja

Inez de Villaro

Jak będzie wiadomo wiecej , to napisz , co najbardziej sie przyda czy pieniądze czy karma, czy może cos innego ?
pozdrawiam i podziwiam Smile

Dexter

Witam.
Apis jest śliczny i faktycznie na tych fotkach Beni nie widać by miał 12lat.
Swoja drogą tak jak ktoś napisał - wieku należy mu pozazdrościc i gratulować...

Mamy plan już z Agnieszką Romanowską Smile

Jak tylko będzie wiadomo jaka karma jest potrzebna prosimy o wiadomość. Do diet mam tylko dojście na Boscha - ale jeśli bytówki to proszę tylko napisać!

Pozdrawiam i naprawdę szczerze podziwiam.

Patrycja

Całą noc Apis przespał spokojnie , tylko przeniósł się z pralni do kuchni , jednak mu było chyba gorąco na kołderkach . Rano poszlismy na spacer na tą pobliską łączkę , potem odprowadziłam Apisa do domu i z całą resztą poszłam na dłuzszy spacer .

Apis zachowuje czystość , ma apetyt , rano zjadł swoją porcyjkę bez żadnego ale , teraz jest w ogródku , grzeje stare kości na słoneczku Smile

Pozdrawiamy !

Benia

To prawie niemozliwe!!!
Patrycja-Twoje posty to miód na moje serce...Klucha z gardła juz zeszła Laughing

Strasznie sie bałam, że taka zmiana...w tym wieku...że nie bedzie chciał jeśc, albo stres....
Dzieki wielkie!!!
Podaje swojego maila-mozesz mi foty przysyłac ja bede wstawiać, bo wiem, że czasu u Ciebie niedużo-przy takiej ekipie!
[link widoczny dla zalogowanych].
Agnieszka -Dexter-dziekuje!

Patrycja

Beniu , biegunki nawet nie ma i w ogóle zachowuje się jak stały lokator , Spineczkę i Rudolfa straszył ( koty ) muszę im wynagrodzić puszeczkami od Ciebie Laughing