Bordoże Forum

Hera

Zwracam sie z ogromną prośbą do wszystkich o dalszą pomoc finansową dla naszych DDB które mamy w tej chwili na utrzymaniu.
Fionę czekaja badania lekarskie i sterylizacja, Majeczka potrzebuje specjalistycznej karmy i dalszego leczenia , Rodan chłopak peziębiony w tej chwili dostaje antybiotyk . Czekaja go jeszcze inne badania , koniecznoscia jest wizyta u Dr Garncarza . Oczy Rodana są w złym stanie. Następnie kastracja psa.
Nasze zapasy " skarpetowe" kurcza sie w zastraszającym tępie i mam nadzieje że psy które teraz mamy pod opieką nie bedą mogły być leczone z braku środków a ich pobyt w hotelikach stanie pod znakiem zapytania.

Aktualne saldo środków na dzisiaj zobacz tutaj:
http://www.ddb.fora.pl/molosy-takze-ddb-w-potrzebie,28/psy-w-potrzebie-aktualne-saldo-naszej-skarpety,1602-75.html#55033

donia

Witam, mam na imię Dominika, bardzo podziwiam Wasze zaangażowanie w pomoc bordożkom, wiele czytalam na temat tej specyficznej rasy i jestem w niej zakochana, zaczynam coraz częściej myśleć o adopcji lub kupnie Bordoga, sunieczka Maja jakoś szczególnie podbila moje serce, w poniedziałek wpłacę pieniążki i postaram się w miarę możliwości pomóc.Pozdrawiam serdecznie!!!

Benia

Bardzo, bardzo dziękujemy za pomoc!!!!

dodunia-guciunia

Witaj na forum i bardzo dziękujemy za pomoc, każda złotówka się przyda!!
Majeczko bedzie dobrze!!! Trzymaj się dziewczynko!!! Wyniki są dobre, więc jestem dobrej myśli!!!!!!!!!!

Inez de Villaro

Z dziennkika Majeczkowego zdrowia...

1. płyn wyglada na to ze zszedł po podaniu furasemidu czy cos takiego..., brzuszek juz nie wisi, skóra napieta...ciekawe tylko, czy wróci ta woda czy nie...
2. przy mnie Majeczka zjadła pełną OGROMNĄ ...większą od Guciowej miche mięsa gotowanego= apetyt dopisuje...
3. jak przychodzę, to ona od razu zagląda do torby z pytaniem "a co mi przyniosłaś do jedzenia?"
4. po jedzeniu wypiła swporo wody, drugie pół miski wyleciało bokiem z fafli- wniosek świni bardziej od Gucia przy piciu Smile

5. jest bardziej ożywiona, ale z kojca nie chce wychodzić na spacery- boi sie i nie zna smyczy...nie umie chodzić na smyczy.
6. merda ogonkiem..bardzo się cieszy na widok człowieka...to taki pies- przytulanka...sama dobroć i cierpliwośc

7. nie lubi nagłych i zdecydowanych ruchów...np. jak kucne i sie podniose naraz , to ucieka...bardzo wypłosza ja to...

8. ma dziwnie ustawione łokcie przednich łap...a tylne nogi krzywe..
pewnie tez dysplazja...stąd umawiamy sie z wetem na kilka fotek rtg- serce (osłuchowo wetka mówi , że nie jest najgorzej) oraz łapy za jednym zamachem.
Nie wiem, kiedy uda sie umówić...Danusia zadzwoni, bo wiecie...na schronisko będzie taniej.

9. smarujemy nosek i jest juz dużo lepszy..skorupa schodzi.
10. szew goi się.

11. W sprawie sprawdzenia, co pozostało po sterylce w środku- nie dało sie na pierwszym usg, bo było za duzo płynu...teraz po spuszczeniu wody będzie drugie usg (może w pon.) i wtedy obejrzy wetka lepiej to wszystko w srodku..widziałe dobrze tylko watrobę i nerki...watroba była ok.

A W OGÓLE JEST CUDOWNA!!!!!!!
czemu do mnie trafiają same psie anioły idelane z charakteru...????
Zdjęć nie zrobiłam , bo siedziałeyśmy wewnatrz i ciemno było.
Ciagle mam wrażenie, że zapominam o czyms napisać..

Jakby co, to pytajcie!

dodunia-guciunia

Agniesiu relacjonujeswz wszystko super!

Widać, że Majeczka lepiej, super, że ma apetyt,miejemy nadzieję, że płyn nie wróci...
Z biegeim czasu będzie odważniejsza i śmielsza....ale na to potrzeba pracy i czasu!!!

Agniesiu ucałuj ją od nas w nosek! Smile

i powiedz, że trzymamy za nią wszyscy mocno kciuki!!!!

Kinia781

Wystawiłam bazarek na dogo dla dziewczynki po sprzątaniu szafy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo Was proszę podnoście również w miarę możliwości, a może nawet licytujcie Smile

Inez de Villaro

Dziękuje kochana:)
zaraz jedziemy na rtg....

Kinia781

Zapraszam również na ten bazarek dla Majusi Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Inez de Villaro

Wróciłysmy....
mamy 5 fotek Smile

zrobiłyśmy:
1. zdjęcie klatki piersiowej
2. zdjęcie jamy brzusznej,
3. zdjęcie tylnych łap pod katem dysplazji,
4. zdjęcie prawego łokcia
5. zdjęcie lewego łokcia...

jest dysplazja, jest zwyrodnienie łokci, jest powiększona lekko prawa komora serca i środku kilka zjedzonych kamyków, jakoś dziwnie zakrzywiony odcinek jelita, nerki w nie takim złym stanie...

to tylko wstepna diagnoza, teraz foty obejrzy nasza wetka i bardziej szczegółowo opiszę wtedy, co i jak...
ogólnie tamten wet powiedział że dramatu nie ma, pies nie zostanie zawodnikiem sportowym, ale żyć będzie, dość dobrze...zalecił preparaty stawowe na te nogi...pewnie podamy bonharen co??
zapłaciłam po krótkim targowaniu 130 zł
od Uli otrzymałam na leczenie Mai 400 zł, więc zostało 270 zł
Jak tylko ruszy dogo zaczynam żebranie o kase na watkach ...
czeka nas jeszcze drugie usg .
To tyle na dziś.

moniaa7

ok dopłacam pare groszy co mi zostało Smile

)Majka najważniejsza:)))
Aga damy rade nie matrw sie:)

Inez de Villaro

A zapomniałam napisać, że po powrocie od weta włomotała całą michę i kilka parówek Smile

Apetyt dopisuje...
dzieki Monia za pomoc:)

misza

Agniesia, potrzebny bonharen? Ula ( Hera ) - czy zostały jakieś ampuły jeszcze? Jeśli nie - wyślę dla Majutki Smile

Inez de Villaro

Myślę , że bonharen sie przyda...jak sadzicie dziewczyny?

haker11

Może już dziewczynke ogłoszać? Wiem,że nie ma jeszcze diagnozy ale jak ktos będzie zdecydowany na adopcje to poczeka...