Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wymioty :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babciatwoja
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 11:58, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Kurcze ja się modle żeby te lekarstwa mu pomogły, jeszcze się nie zwymiotował od kiedy je dostaje... miejmy nadzieję że ta kuracja mu pomoże Rolling Eyes

dziękujemy za miłe słowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadzia
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:18, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Witam Smile
Bardzo się cieszę ,że z Guciem jet lepiej trzeba być dobrej myśli ,że wszytko będzie dobrze życzymy dużo zdrowia Guciowi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 19:13, 14 Kwi 2008    Temat postu:

JEŻELI MOŻECIE TO POMÓŻCIE...ZNALAZŁAM TEN POST NA STRONIE BULDOGÓW....
<<MAM DO WAS WSZYTSKICH OGROMNĄ PROŚBĘ- MOŻE KTOŚ ZNA PODOBNE OBJAWY. fRANEK, ODKĄD DO NAS TRAFIŁ ( 4 KWIETNIA) WYMIOTUJE. JEGO POPRZEDNIA WŁAŚCICIELKA ZANIM GO OD NIEJ WZIĘLIŚMY ( 2 DNI PRZED TYM) POINFORMOWAŁA MNIE, ŻE PIES RANO ZWYMIOTOWAŁ NA BRĄZOWO ( SĄDZIŁA, ŻE TO PRZEZ POCHŁONIĘCIE MURZYNKA...). W DZIEŃ PODRÓŻY NIE WYMIOTOWAŁ, ZACHOWYWAŁ SIĘ NORMALNIE. PO PRZYJEŹDZIE DO KOSZALINA ZACZĘŁO SIĘ- WYMIOTY NA PRZEMIAN ŚLINĄ ( PIENISTĄ) NA PRZEMIAN NA BRĄZOWO...PIERWSZY RAZ- Z RESZTKAMI KARMY ( STĄD TEŻ MOJE PRZYPUSZCZENIA, ŻE PO PROSTU ZE STRESU ZWYMIOTOWAŁ KARMĄ) DODATKOWO PIES ZACZĄŁ ZNACZYĆ TEREN- WIĘ TO WSZYSTKO DO KUPY TŁUMACZYŁAM ZMIANĄ OTOCZENIA, TYM, ŻE STRASZNIE PRZEŻYWA I TĘSKNI. W PIĄTEK BYŁO TRAGICZNIE- SPĘDZIŁAM DZIEŃ W LECZNICY. PODANO MU ŚRODKI PRZECIWWYMIOTNE, MIAŁ NIE JEŚĆ- UMÓWILIŚMY SIĘ NA RTG NASTĘPNEGO DNIA.NIE MA GORĄCZKI, ROBI NORMALNE KUPY. TYLKO STRASZNIE WYMIOTUJE NA BRĄZOWO, JAK WYCIERAŁAM MU MORDKĘ TO WIDZIAŁAM KRWAWE NITKI. LEKARZE PODEJRZEWALI , ŻE COŚ POŻARŁ I MOŻE PRZEZ TO, RTG NIE WYKAZAŁO ( BYŁO ROBIONE BEZ I Z KONTRASTEM) . PO PODANIU LEKÓW PRZECIWWYMIOTNYCH, ANTYBIOTYKU I MLECZKA OSŁONOWEGO JEDEN DZIEŃ BYŁO SPOKOJNIE, DOSTAŁ RYŻ Z KURCZAKIEM ( MINI ILOŚĆI) , PIŁ WODĘ W MAŁYCH ILOŚCIACH. BYŁO LEPIEJ. DZIŚ ZACZĘŁO SIĘ OD NOWA. NIE MAM DOŚWIADCZENIA Z TAKIMI DOLEGLIWOŚCIAMI - MOJA JAGA POZA PROBLEMEM ZE STAWEM NIE MIAŁA NIGDY TAKICH DOLEGLIWOŚCI.
CZY ZAROBACZONY PIES MOŻE MIEĆ TAKIE DOLEGLIWOŚCI? WIEM OD BYŁEJ WŁAŚCICIELKI, ŻE PIES BYŁO ODROBACZONY TYLKO JAKO SZCZENIAK...AAA, PRZY ODBIORZE FRANKA MÓJ MĄŻ NIE DOSTAŁ KSIĄŻECZKI ( GDZIEŚ SIĘ ZAPODZIAŁA PODCZAS PRZEPROWADZKI I MAM OBIECANE, ŻE BĘDZIE DOSŁANA, DOSTALIŚMY ZESTAW ZDJĘĆ RTG, KTÓE BYLY FRANKOIWI ROBIONE PROFILAKTYCZNIE, JAKO SZCZENIAKOWI, ŻEBY WYKLUCZYC PROBLEM ZE STAWAMI) , PO PRZYJEŻDZIE ( NA DRUGI DZIEŃ ZASZCZEPIŁAM FRANKA P/WSCIEKLIŹNIE ( PONIEWAŻ POD KONIEC KWIETNIA MIAŁ ZOSTAĆ ZASZCZEPIONY. PIES MIMO DOLEGLIWOŚCI MA DOŚĆ HUMOR,OCZYWIŚCIE W TZW "MIĘDZYCZASIE".TEMPERATURY NIE MA. CZY DOBRZE MYŚLĘ, ŻE TADOBRYKIEŚWIEŻE PASEMKA KRIW MOGĄ ŚWIADCZYĆ O USZKODZENIU PRZEŁYKU?<MO>, CIEMNA KREW, TO TAK JAKBY MU GDZIES TO SPŁYWAŁO JUŻ DALEJ I POTEM TYM WYMIOTUJE? AAAAA JESZCZE JEDNO CO MNIE NIEPOKOI ( TEŻ NIGDY NIE WIDZIAŁĄM TAKIEGO ZACHOWANIA U JAGI) CO JAKIŚ CZAS FRANEK DZIWNIE SIĘ WYGINA, TAK JAKBY MU COŚ ŚMIERDZIAŁO , SKRĘCA GŁOWĘ I OBRACA SIĘ WOKÓL WŁASNEJ OSI- CZY TO MOŻE JAKIŚ PROBLEM Z UKŁ, NERWOWYM?
KURCZE, MAM STRASZNY PROBLEM...ODSUWAM OD SIEBIE MYŚLI, ŻE TO NIE ALERGIA DZIECKA BYŁA POWODEM JEGO ODDANIA ... CHCĘ,ŻEBY BYŁ ZDROWYM, WESOŁYM BULWEM...\>>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 20:51, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Ja poradziłabym zrobić USG-na RTG nie zawsze wszystko widac-byc może cos połknął i siedzi mu to gdzies w środku-stąd wymioty, poprzez które organizm chce wydalić ciało obce. krew(nitki krwi) w przełyku moga świadczyć o tym ze po prostu cała wewnetrzna ochrona przełyku została zniszczona-wymioty to w koncu :"kwas"..Można zrobić endoskopie-wtedy wiadomo bedzie dokładnie, czy w żołądku coś siedzi, albo kolonoskopię(nie wiem, czy psom się robi)-aby wiedziec, czy jelito się czymś nie zatkało(np wiekszą drzazgą, która jest na tyle mała, że nie wstrzymuje przemiany materii..
Wyginanie sie,sztywnienie, obracanie wokół własnej osi może(ale nie musi) byc objawem padaczki(petit mal)..Stwierdzenie-to obserwacja psa i ilosci takich zachowań. Jesli powtarzają się co najmniej 3 razy-pies musi być na lekach..
To takie gdybanie-podstawa-dobry wet i dokładne opisy zachowania psiego.
Trzeba by zbadac koope na obecnośc robali(ale 2-3 dni pod rząd)-bo niektóre robale przy jednorazowym badaniu nie "wychodza"..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 22:20, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Benia zastanawialas sie nad zmiana zawodu? : )))))))))))))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 22:58, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Nie Laughing jeden oszołom w rodzinie wystarczy Laughing

..ale ja to na przykładach w rodzinie napisałam(i psiej i ludzkiej)..

Ostatnio prześwietlany był pies, mojego brata, który połknął(jak sie póxniej okazało) parówke wraz z rozdartą folią.. parówka sie strawiła, folia została w jelicie nie było jej widac na RTG. Pies wymiotował zółcią, nie za bardzo chciał jeśc , ale zanim nastapiły dalsze badania wylazła naturalnie Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Pon 23:04, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:57, 15 Kwi 2008    Temat postu:

Dexter napisał:
BENIU pisałaś na początku tego tematu (25marca) o karmie i jej wpływie na Twoje psiaki... Mogę Ci to wyjaśnić jeśli Cię nadal interesuje powód ich biegunek i wymiotów... Ale wole na prv bo nie chcę by ktoś inny czytając moją wypowiedź uznał ją jako nieuczciwą reklamę...
Pozdrawiam.

Czy mogę prosić o PW bo karmię Binkę Eukanubą na zmianę z gotowaniem. A teraz jest akurat na gotowanym i mam zamawiać eukanubę... Bardzo proszę. I po gotowanym nigdy nie wymiotuje... Ale sucha jest taka wygodna. No ale jeśli będą argumenty przeciw to tylko gotowane będzie: Razz Ale będzie szczęśliwa!!! Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Wto 19:50, 15 Kwi 2008    Temat postu:

Beniu, dzięki i przesyłam dalej. Ja na szczęście nie mam takich doświadczeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 9:39, 17 Kwi 2008    Temat postu:

siedzę w domu bo choruję i właśnie zdarzyło się coś złego wczoraj i dziś rano...nie wiem czy wcześniej też bo nie jestem przed południem w domu, mój buldog francuski
Barney miał dziś coś dziwnego, zaczął wymiotować pianą po czym przewrócił się na ziemię i zdrętwiał, poruszając szybko łapkami...nie mógł wstać, strasznie mnie to zdenerwowało, kiedyś raz lub dwa razy ale dawno już nic się nie działo, boję się że jak będzie sam to w takij sytuacji może się udusić...czy macie radę na to?czy to może go zabić?
wiem że nie dotyczy to ddb ale może ktoś spotkał się z takim problemem??? proszę o wskazówki, oczywiście do weta pojedziemy, jak najszybciej, kiedy wyzdrowieję.
niektórzy twierdzą że to padaczka....Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Czw 9:40, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Czw 9:49, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Agnieszka Romanowska napisał:
niektórzy twierdzą że to padaczka....Sad

Moja znajoma ma posokowca i któregoś dnia również upadł i zaczą się trząść i toczyć pianę. Niestety atak się powtorzył. Pojechała do weta i okazało się że to padaczka. Teraz jest spokój, raz na jakiś czas ma napady ale wszystko jest pod kontrolą i sunia normalnie funkcjonuje i cieszy się życiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 9:57, 17 Kwi 2008    Temat postu:

na jakiej podstawie wet stwierdza padaczkę jakie badania musi wykonać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 10:18, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Agnieszko - poczytaj tutaj - masz opisane zarowno objawy jak i stawianie diagnozy.
[link widoczny dla zalogowanych]

psy z padaczka (zwlaszcza z petit mal) leczone moga normalnie funkcjonowac latami (choc czasem sa do konca zycia na lekach). na razie podeszlabym do tego spokojnie, obserwowala psa i oczywiscie wybrala sie z nim do weta.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 12:04, 17 Kwi 2008    Temat postu:

dziękuję bardzo, ale czy takie napady mogą skończyć się tragicznie, jak pies zostanie sam w tym czasie?nie mogę go do pracy zabierać...Sad
na podanej stronie są wymienione inne przyczyny takich napadów,,,niekoniecznie padaczka, m.in. niedotlenienie, co u buldoga jest oczywiste...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Czw 12:15, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:25, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Jeżeli pies będzie na lekach, to napady, nawet jak się powtórzą powinny być dużo lżejsze. Po napadzie pies będzie z kolei dużo spał. Pracowałam z lekami na padaczkę dla ludzi, i wiem,jak one działają. Jednym z celów stosowania ich jest właśnie jeżeli nie całkowite wyciszenie napadów to przynajmniej ich ograniczenie i wyciszenie. Daltego koniecznie musisz iść z psem i ustalić czy to padaczka, aby nie dostał cięższej formy, tzn. zespołu padaczkowego (powtarzających się jeden po drugim ataków). To już jest bardzo niebezpieczne. Jeśli chcesz coś więcej wiedzieć, to pytaj. Jak coś Ci (psiakowi) przepiszą na padaczkę to też daj znać. I obstawałabym za oryginalnymi produktami - ale dopytaj się bo nierefundowane mogą być bardzo drogie. Jednak w przypadku padaczki ma to znaczenie co to za lek (nawet substancje odtwórcze różnią się znacznie między sobą). Pozdrawiam, będzie dobrze!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Czw 13:30, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Objawy, które opisujesz pasują do padaczki-i tu żadne badania nie sa wyznacznikiem-tylko obserwacja psa. Na przykładzie mojej Celty, po pierwszym ataku-wszystkie badania wyszły super( a było ich naprawde sporo)żadnych odchyleń od normy. Wet z lekami wstrzymywał się, az bedą następne ataki, bo często jest tak, że jest tylko jeden i już więcej sie nie powtórzy..Dopiero po 3ataku wet ustawił psa na lekach i sprawdziło sie rewelacyjnie. Leki podawaliśmy ludzkie lawirując dawkami.(zaczynalismy od wiekszej, zmniejszaliśmy stopniowo, az osiągneliśmy pułap w miare doskonały, jak się atak powtórzył-troche zwiekszaliśmy dawkę. Pies nie spał więcej niz zazwyczaj, i nie był ospały. Zostawała równiez sama w domu-(z innymi psami)nie na długo, ale zostawała..Gdyby nie leki, o których bezwarunkowo trzeba pamiętac-zapomniałabym zupełnie, że pies ma padaczke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin