Bordoże Forum

Gość

Po długich rozmowach z mężem mogę napisać ,że do czasu znalezienia DS Smile

I mój mąż pracuje w Tomaszowie Mazowieckim więc jeśli chodzi o odbiór suniek to pomożemy. Miszka czy to Ty chcesz je odbierać? My możemy odebrać, i negocjować Smile

, natomiast bardzo chętnie Cię wreszcie poznam!!! Natomiast u nas może być tylko jedna, drugą musielibyśmy komuś przekazać. Mój numer I bardzo Was proszę o numer Miszki, bo z tego co wiem ona nie ma dzisiaj dostępu do internetu!!! Może być smsem.

edka

o kurcze ale tu jest mobilizacja, ja już się cieszę i wierzę że wszystko się uda ;D
ja bym pomogła z DT ale teraz tymczasuje u siebie BA z adopcji także odpadam..
ale strasznie trzymam kciuki za całą akcję i jeśli tylko będę mogła jakoś pomóc to proszę o kontakt

Benia

Binka-Miszka musi odebrać sunie osobiście(jako kupująca i negocjator)-będzie w sobotę w Warszawie i razem z Ulą odbiorą sunie.
Beata zgodziła się wziąć obie i dobrze by było nie rozdzielać ich do momentu-jak pójdą do nowych domów. Zbyt długo były razem-może znajdzie się domek, który zabierze dwie??(pomarzyć można) Wink

Gość

Ok. To trzymam kciuki.

edka

to już ta sobota?
trzymam kciuki, cieszę się i zarazem trochę sgtresuję żeby wszystko udało się

margolka

Czy obie sunie będą w Warszawie? Będzie można je odwiedzić, zobaczyć lub w czymś pomóc?

Hera

edka

tutaj mam wpłacić??

02 1500 1865 1018 6007 0922 0000
Kredyt Bank

dane posiadacza:
Urszula Górska
Lasek Brzozowy 12/1
02-792 Warszawa

Gość

Trochę tego nie rozumiem. Proponuję pobyt suczki u mnie, za darmo do czasu znalezienia DS, a tutaj trzeba tyle pieniążków zapłacić. Rozumiem,że suczki były razem, ale u nas jest Borneo i też nie byłaby samotna. Wydaje mi się,że można by te pieniążki inaczej spożytkować. Taka moja mała dygresja...

Hera

Benia

Binka-taki tymczas jak Twój najbardziej by się przydał-ale w tym przypadku-koszt pobytu jednej suni u Beaty oscylowałby w granicach 488zł brutto hotelik i 160 zł karma. Czyli ok 650zł . Za dodane 150zł -mamy dwie nierozdzielone i nakarmione sunie i...znajomego weta od Ulci-który wysterylizuje za mniejszą kasę x2.

edka

właśnie apropo tego że wychodzą z mody ddb.....czasami mi się wydaje że było BUM jak modny był serial Rodzina zastępcza..chyba coś w tym jest

edka

kurcze wiadomo coś? trochę się niecierpliwię i trzymam kciuki

Benia

Ekipa wraca do Warszawy-jeszcze ze 100km. Sunie grzecznie siedzą -nie wariują w samochodzie. Są "malutkie"-niskonożne-chudziutkie i straaaasznie śmierdzą....Jedna odważniejsza-druga mniej-ale wiadomo, działają stadnie
Laughing

. Agresji nie wykazują żadnej. Obydwie rodziły.
Jak nie pomieszałam to jedna nazywa się Kora, druga Sara.