Bordoże Forum

Hera · Wysłany: Wto 0:53, 20 Mar 2007 Temat postu:

Etienne.Tak jak kiedys napisałam" razy spadaja na Ciebie"

Dozio jest zainteresowana adopcja suni. Ale powiem szczerze " idzie to jak po grudzie"
Etienne - podkreślam nie Twoja to wina.

Ciagle jakiś problem , a to transport do 200 km. , a to zawieruszyła sie ksiażeczka zdrowia psa , i w " koło Macieju ciagle coś"

Do jasnej cholery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy włascieciele suni wreszcie podejma jakaś konkretna decyzje!!!!!!!!!!!!!!!
Za chwile finał bedzie taki , że tata suni z racji swojego wieku odda ja do schronu , albo sunia do końca swoich dni bedzie siedziała sama w domu i tylko wyprowadzana 3 razy dziennie!!!!!!!!!!.

Włascieciele suni przebywaja w Niemczech i czy to taki wielki problem żeby zaczeli pisać na naszym forum i wreszcie sami pomogli znaleść jej dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Tylko niech mi nikt nie wmawia , że nie maja internetu. Sa kawiarenki internetowe wszedzie.

Wiecie co, brak mi słów , jakie mam zdanie o właścicielach tego i tak już nieszcześliwego , porzuconego psa.

I gdzie ta ich miłość do psa , przyjaciela który był z nimi przez 7 lat.

Rece opadaja. Po prostu musiałam napisać co o tym myśle.

Dozio_ · Wysłany: Wto 15:24, 20 Mar 2007 Temat postu:

Vigen · Wysłany: Wto 16:36, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dozio, a ja takie tylko małe pytanko dla formalności Wink

(Broń Boze nie po to by cos sugerować czy cokowliek takiego bo chciałbym aby suczka jak najszybciej miała kochający dom.)

Czy w związku z tym że suczka nie bedzie sterylizowana i jej stan nie bardzo pozwala na wykonanie tego zabiegu (tak przynajmniej wyczytałem z postów Ettiene) wzięłaś pod uwagę że pod jednym dachem będzie jeszcze Madox? Czy dysponujecie takimi warunkami (lokalowymi np.) żeby skutecznie rozdzielić "współlokatorkę" i "współlokatora" w tym okresie?

Dozio_ · Wysłany: Wto 16:55, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hera · Wysłany: Wto 17:16, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dozio napisała:
[i]To chyba jedyne przeciw jakie się znalazło, poniewaz trochę to utrudnia ale tak.Miło, że forumowicze tak sie przejmują losem tego psa.Dziękuję wam kochani!!!Jesteście naprawdę wspaniali.Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze i juz w piatek lub sobotę piesek będzie ze mną.

I nareszcie. Pies bedzie miał towarzystwo.

A tak na marginesie. Nie wiem jaka przyczyna, mimo przebytej cesarki może być że sunia nie może być sterylizowana.

A co by było gdyby miała ropomacicze?

[/iDozio trzymamy kciuki za sunie i za Ciebie żeby sunia była Twoja.

Dozio_ · Wysłany: Wto 17:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

Etienne · Wysłany: Czw 9:26, 22 Mar 2007 Temat postu:

Przepraszam, ze nie zawsze mam czas tu zagladnac ale jestesmy w trakcie pakowania, bo zmieniamy dom (tam mog zabrac Eeky). Wielki dzien jutro - czasu coraz mniej. W sobote rano maja nam przeniesc kablowke, wiec nie bede bez netu.

Ksiazeczka Karen zaginela lecz zostala odtworzona. Zaluje ze nie moge tej sparawy sama poprowadzic, nie byloby takiej nerwowki.

@Dozio_

Czekam co bedzie dalej, informuj mnie przez caly czas. Jesli mnie nie bedzie, zostaw wiadomosc na gg. Trzymam kciuki!!!

Dozio_ · Wysłany: Sob 10:25, 24 Mar 2007 Temat postu:

Dzisiaj nasz"WIELKI DZIEŃ"-jesteśmy umówieni z obecnymi właścicielami na 15.00.
Zapraszam do zaglądnięcia tu(miejmy nadzieję)wieczorem.
Trzymajcie kciuki:* Exclamation

Hera · Wysłany: Sob 17:04, 24 Mar 2007 Temat postu:

Oj Dozio ,no pewnie że bedziemy mocno trzymali kciuki.

Twój dom , to szansa na dalsze zycie dla suni.

westie_loff · Wysłany: Sob 18:48, 24 Mar 2007 Temat postu:

Benia · Wysłany: Sob 19:53, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ja również mocno trzymam kciuki!!!! oby się udalo!!

Dozio_ · Wysłany: Sob 21:53, 24 Mar 2007 Temat postu:

Dobry wieczór Smile

!
Chciałabym podzielić sie mą radością ze wszystkimi forumowiczami!Jest nią Karen Hebron-mój nowy bordożek, którego pokochałam od pierwszego wejrzenia!Karen przyjechała do nas po 15 ze swoim byłym właścicielem,ponieważ właścicielka zachorowała.Dostaliśmy wszystskie akcesoria m.in:dwa garnki do karmienia i pojenia suńki Evil or Very Mad

i dwa worki karmy z Biedronki Evil or Very Mad

.Sunia jest bardzo łagodna kiedy wykona się trochę gwałtowniejszy ruch od razu się kuli cała drży więc obchodzimy sie z nią jak z jajkiem Wink

.Dzięki jej łagodności oraz wspaniałemu charakterowi mojej Maduli pieski od razu sie pokochały i leżą teraz razem na swoim kocyku;-).Karen zaczęła nawet machać ogonkiem na mój widok Exclamation

.Ale na początku strasznie tęskniła i stała przy bramie w ogrodzie chyba z 30min,oczywiście bez łez byłego właściciela się nie obeszło,w końcu ten pan poświęcił swój czas na to żeby pomóc swojemu psu, którego byli właściciele pewnie teraz dobrze się bawią za granicą Evil or Very Mad

.A od jutra zabieramy się za doprowadzenie Karen do porządku(uszka,pazury,sierść i zęby...będzie ciężko Confused

)
W tym poście chciałabym także podziekowąć forumowiczom:
*etienne
Za wielką pomoc, moją prawą rękę w sprawie pieska,za poświęcenie,za to, że chociaż mieszka daleko potrafiła pomóc pieskowi lepiej niż"kochający" go przez 7lat właściciele.
*westie_loff
Także za wielką pomoc niesioną w sprawie umowy i zdjęć,które pojawią sie juz jutro ze względu problemów z serwerem.
*reszcie forumowiczów, którzy trzymali za nas kciuki Smile

i przejmowali się jego przyszłością pisząc tu posty

JESTEŚCIE WSPANIAŁYMI PASJONATAMI RASY Exclamation

Jeszcze raz wszystkim dziękuję i zapraszam jutro do obejrzenia photo.
JEDYNE ZDJĘCIE JAKIE UDAŁO MI SIĘ WRZUCIĆ DO IMAGESHACK:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dozio_ · Wysłany: Sob 21:55, 24 Mar 2007 Temat postu:

Chciałabym jeszcze prosić(o ile to możliwe)o usunięcie ogłoszeń o oddaniu suni.Napisałam też post na dogomanii o znalezieniu domq przez sunię.

Kinia781 · Wysłany: Sob 22:37, 24 Mar 2007 Temat postu:

Dozio cieszę się, że wszystko się udało i sunia jest już z Wami (całe szczęście).

westie_loff · Wysłany: Sob 23:33, 24 Mar 2007 Temat postu:

Gratuluję drugiego pieknego dozka. Ciesze sie, ze wkoncu Karen szczesliwie dotarla do nowego domq. Thx za mile slowa, ale nie moglam odmowic pomocy w tak waznej dla tej suni sprawie. Życze wam wspaniałych spedzonych w trojke chwil. Niech wam sie powodzi razem jak najlepiej, szczegolnie na wystawach Very Happy

. Pozdrawiam dwa kochane molosiki =*