Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[HAPPY END] Suka DOGUE DE BORDEAUX - do oddania
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Pon 15:32, 05 Mar 2007    Temat postu: [HAPPY END] Suka DOGUE DE BORDEAUX - do oddania

Ogłoszenie nieaktualne.
____________________________________________________________
Zostalam poproszona o pomoc w znalezieniu domu dla suki bordozki. Jest to mama mojej Jabby. Pies posiada rodowod.

“Oddam ( w dobre rece ) za darmo 7 letnia suke Doga do Bordeaux z powodu wyjazdu za granice. Wynajmujemy mieszkanie i wlascicel tegoz lokum nie zezwolil nam na to by pies mieszkal z nami. W zwiazku z tym zmuszeni jestesmy psa oddac. Pies cale zycie mieszkal i nadal mieszka w domu. Nie jest agresywna. Wychowywala sie z dzieckiem. Karen - tak sie wabi ze wzgledu na swoj wiek i na przebyte cesarskie ciecie przy ostatniej ciazy nie moze byc kryta. Obecnie psica opiekuje sie moj tato. Ale ze wzgledu na swoj wiek nie moze zapewnic jej takiej opieki jak by chcial. Po mimo to psica jest wyprowadzana przez niego 3 razy dziennie na spacer. Pies mieszka w miejscowosci Wschowa woj. lubuskie.”

Suka nazywa sie KAREN Hebron. Wklejam zdjecia, niestety nie aktualne - maja ok 2 lat, innymi nie dysponuje. Telefon do taty Pani Katarzyny dostepny na priv.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:59, 05 Mar 2007    Temat postu:

Oddać nawet rodowodowa sunie DDB i nawet za darmo w wieku 7 lat wcale nie bedzie łatwo znaleść jej nowy dom.
O ile taki sie w ogóle znajdzie, gdzie sunia bedzie mogła nadal żyć w warunkach takich jak dotychczas.

W chwili obecnej sunia opiekuje sie tata Pani Katarzyny. Proponuje niech ta Pani poszuka nawet wsród znajomych, sasiadów, studentów, osobe która mieszka w pobliżu i na przykład za niewielka opłata zechce sunie wyprowadzić na spacer w miare potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Pon 21:08, 05 Mar 2007    Temat postu:

@Hera

Wiem co masz na mysli ale niestety to nie rozwiazuje problemu poniewaz pies mieszka sam w domu, a ten pan jest "dochodzacy". Musialby za kazdym razem "wydawac" psa. Nie moze tez psa wziasc do siebie, bo juz tam jest jeden i bylby konflikt miedzy nimi.
Pies musi przebywac z ludzmi, ta rasa bardzo tego potrzebuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:51, 05 Mar 2007    Temat postu:

Ingi.
Nie było napisane że sunia siedzi sama , a pan jest dochodzacy.
Sytuacja bardzo trudna.
Niestety nie mama innych pomysłów, oczywiscie oddanie suni do schroniska - nawe nie dopuszczam takich myśli.
Zapewne widziałś zdjecia DDB Parysa który był wycigniety ze schroniska w Poznaniu i znasz historie (niby znalezionej) suni DDB Denis.
Pytać, pytać i pytać wszystkich znajomych.

Wielka krzywda dla suni już jest fakt zostawienia jej przez opiekunke.

Szkoda słów.

A ten Pan wiekowy daje sobie rade z psem który już jest u niego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Pon 22:02, 05 Mar 2007    Temat postu:

@Hera

Kapnelam sie dopiero po Twoim poscie, ze nie jest to jasno napisane.
Oddanie do schroniska z tego co wiem nie wchodzi w gre, to bylo by straszne. Nie chcialabym aby suka zle trafila, dlatego zaproponowalam, ze dam ogloszenie na psich forach. Pytalam takze swoich znajomych, niestety albo sami maja psy lub nie chca. Niestety z wiekszoscia moich znajomych nie mam kontaktu, bo nie ma mnie w Polsce.

Ten pan z tego co wiem radzi sobie ze swoim ale dwa to juz duzo. Opiekuje sie Karen juz ok 5 miesiecy i staje sie to dla niego meczace. Wlasciciele mysleli, ze oddanie psa nie bedzie konieczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 22:09, 05 Mar 2007    Temat postu:

Znaczy suska mieszka sama , tylko jest wyprowadzana 3 razy dziennie?
....nie wiem co napisać-może hotelik? Byłaby chociaz częściej z ludźmi.. Przecież to pies w sile wieku-nalezy jej się jak najlepsza opieka ...
Patrząc realnie-kto weźmie psa, wiedząc, że za chwilę może odejść?
Nie chodzi o finanse-tylko o uczucie....Trudno bedzie znaleźć domek..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Wto 10:06, 06 Mar 2007    Temat postu:

@Benia

Tak, ona mieszka sama. Ma kontakt z czlowiekiem tylko w czasie spacerow i karmienia. Mysle, ze hotel nie roznilby sie duzo od sytuacji w ktorej ona jest teraz.
Suka jest wiekowa i dalam do zrozumienia wlascicielce, ze bedzie problem z domkiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Wto 11:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

....jak rozumiem problemów finansowych własciciele nie mają, hotelik -faktycznie dośc zmieniłby jej warunki...
Tylko jeden pomysł chodzi mi po głowie-dośc kontrowersyjny..
Gdyby własciciel zgodził się na jakąś określoną kwotę miesięcznie dla adoptującego-znaczy dla suśki.. Łatwiej by było..Tak jakby opłacał hotelik - ale w nowym domku...chociaz z drugiej strony mogłby ją ktoś wziąśc tylko dla pieniędzy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Wto 12:05, 06 Mar 2007    Temat postu:

@Benia

Sama o tym myslalam, zwlaszcza ze sunka ma swoje lata. Jest tylko ryzyko ze stanie sie zrodlem dochodu Confused . Nie wiem tez jakie zdanie na ten temat ma wlascicielka.
Bede dzwonic dzisiaj jeszcze w jedno miejsce, moze tam mi sie uda znalezc domek dla niej. Zadzwonie tez do wlascicielki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 13:57, 06 Mar 2007    Temat postu:

wiecie co - staram sie zrozumiec ale nie potrafie. najzwyczajniej w swiecie nie potrafie.
"Wynajmujemy mieszkanie i wlascicel tegoz lokum nie zezwolil nam na to by pies mieszkal z nami."
no i? a co to jedno mieszkanie jest do wynajecia? ludzie - TO JEST POWOD ODDANIA PSA? zostawienia go SAMEGO!!!!!!!!!!!!! w mieszkaniu? psa z ktorym zylo sie 7 lat?
mam wrazenie ze wyjazd za granice stal sie tak samo fikcyjna wymowka jak alergia dziecka.
staram sie to zrozumiec ale nie potrafie.
po prostu nie potrafie.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Wto 14:30, 06 Mar 2007    Temat postu:

Blue berry-to tak jakby ktoś mi powiedział, ze rodzinom z dziecmi mieszkania nie wynajmujemy...i co? Moze to dośc dosłowna analogia, ale ja chyba tak to widze... Pies to pies, ale członek rodziny-bierzemy go na dobre i na złe..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Wto 18:04, 06 Mar 2007    Temat postu:

@blue.berry i Benia

Nie mnie to oceniac, bo nie znam sytuacji osobiscie. Wiem tylko, ze nie chcieli suki oddawac a zwlaszcza osobom, ktorych nie znaja. Karen jest sama juz ok. 5 miesiecy. Niestety nie udalo sie znalezc jej domku "u swoich" ja niestety tez tego nie zdolalam zrobic. Sama jestem w Anglii i na odleglosc niewiele moge. O calej sytuacji dowiedzialam sie z maila, gdy wyslalam zdjecia podrosnietej Jabby.
Osobiscie nie jestem za oddawaniem psow, nie wazne z jakiego powodu. Czasem niestety zycie koryguje nasz swiatopoglad.
Co do wynajmu innego mieszkania. Nie wiem jak jest w Niemczech, gdzie sa wlasciciele Karen, ale tu w Anglii problem psa jest ogromny. Czesto wiaze sie to z wiekszym depozytem i oplatami a z pieniedzmi jest roznie. Jesli do lipca nie zmienie domu, moj pies bedzie ze mna nielegalnie.
Aby bylo smiesznie @Benia, rodzinom z dziecmi tez sie czasem odmawia... W ofercie zaznaczony jest wtedy zwierzak i dziecko do 12 lat Twisted Evil (wiem z autopsjii)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Wto 18:29, 06 Mar 2007    Temat postu:

Etienne-ja wiem, że nie i mnie oceniać, a Ty wyświadczasz przysługe,tylko wiesz-jak sie patrzy na tę mordkę i pomysli, że została sama , bez właścicieli, i to wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebuje, to mnie cos trafia....
Ja tez spotkałam się juz z mieszkaniem do wynajecia dla rodzin bez dzieci...ale wiadomo, ze jeśli trafiłoby na mnie, to nie zostawiam dzieciaków pod opieka dziadków , tylko po prostu szukam takiego lokum, gdzie mnie z dzieciakami wezmą...
Widac ze włascicielom zalezy jednak na suśce, bo inaczej już dawno wyladowałaby w schronie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 20:49, 06 Mar 2007    Temat postu:

ta sunia siedzi 5 miesiecy sama w mieszkaniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i jest tylko 3 razy dziennie wyprowadzana?
w tym momencie naprawde brak mi slow a te ktore znajduje nie nadaja sie na publiczne forum
"Wiem tylko, ze nie chcieli suki oddawac a zwlaszcza osobom, ktorych nie znaja."
???????????????????????????????????????
przeciez to jest bordog - czy uwazacie ze bedzie normalny po takim odosobnieniu?
tak jak napisalam - brak mi slow dla takich ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etienne
Bordomaniak



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warwick

PostWysłany: Wto 21:25, 06 Mar 2007    Temat postu:

@Benia

Tak jak mowisz, ja tylko chce dobrze. Gdyby nie to ze tutaj pies bez kwarantanny nie wjedzie, jedna z moich suk dawno bylaby ze mna.

Dzisiaj rozmawialam z wlascicielka. Mieszkania w okolicy gdzie mozna trzymac zwierzeta nie zwalniaja sie czesto. Z ta mysla zlecili opieke nad psem ojcu. Niestety sprawa wyglada jak wyglada a to nie jest dobre dla psa.

@blue.berry

Karen siedzi sama w domu a ojciec tej pani oprocz spaceru opiekuje sie psem na ile moze. Sam ma psa, ktoremu tez musi poswiecic czas. Dlatego pies potrzebuje nowego domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin