Bordoże Forum

Benia · Wysłany: Nie 0:55, 25 Mar 2007 Temat postu:

Dozio-brak mi słow-nawet nie wiesz jak się ciesze, ze dziewczynka jest juz u Ciebie!!!!!!!!!!!
Kochana z Ciebie dziewczyna!!

Psy jak widac zaprzyjaźniły się-to tez rewelacyjna wiadomosc!!!!
Dozio-ja trochę z innej beczki-prosze spróbuj sie dowiedzieć, czy suska może być poddana zabiegowi sterylizacji, czy masz gdzieś w pobliżu klinike, gdzie mozna suske poddac narkozie wziewnej. Masz już psa, i chcąc nie chcąc będziesz miała problem.
Na pewno nikt z forumowiczów nie zakwestionuje zasponsorowania z forumowej skarpety sterylki suski. W razię czego-prosze o sprzeciwy Laughing

.

Dozio_ · Wysłany: Nie 10:51, 25 Mar 2007 Temat postu:

Wstawiam zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Karusia spała dzisiaj z Madoxem,który przyszedł do niej na kocyk.Wyglądało to komicznie jak dwa molosy leżą tylko głowami na jednoosobowo-psowym Laughing

łóżeczku tylko głowami mając obok materac 200/160cm Laughing

.Kiedy wyszłyśmy na spacer zauważyłam, że utyka na przednią łapkę,jest strasznie gruba a po przejściu 30m dostaje zadyszki Evil or Very Mad

tak więc teraz spędzamy jak najwięcej czasu na dworze i stopniowo "będziemy" nabierać kondycji, bo nie wyobrażam sobie jak przyjdą upały Rolling Eyes

.Sunia bardzo zabiega o każde moje pogłaskanie,jest strasznie szczęśliwa gdy ktoś zwróci na nią uwagę,nie wspominając o radości, która miała miejsce po moim powrocie ze sklepu.Myślałam, że jej ogon ze szczęścia odpadnie Laughing

.Zapraszam do zajrzenia do działu KATALOG SUK, w którym jeszcze dzisiaj znajdzie się Karusia.Co do weta to myślę, że wybierzemy się za kilka dni kiedy suśka się zaaklimatyzuje.

Saszka · Wysłany: Nie 17:05, 25 Mar 2007 Temat postu:

Dozia jesteś kochana naprawdę . Smile

masz duże serduszko widać że kochasz ddb . A sunia jest piękna i widać że bardzo szczęśliwa.
Pozdrawiam Anita

Dozio_ · Wysłany: Nie 17:34, 25 Mar 2007 Temat postu:

blue.berry · Wysłany: Pon 9:52, 26 Mar 2007 Temat postu:

ojej jak bardzo bardzo sie ciesze ze piekna dziewczynka juz jest w nowym doziowym domu Smile

bardzo mi sprawa Karen lezala na sercu. najgorsza jest w czlowieku taka bezsilnosci kiedy nie moze juz nic zrobic...

Dozio - wspaniala, odwazna decyzja!!

pozdrawiam

Ewusek · Wysłany: Pon 10:57, 26 Mar 2007 Temat postu:

bardzo sie ciesze, ze sunia znalazla sie u Ciebie Smile

hehehe, bardzo smiesznie wyglada pierwsze zdjecie - sunia z kilkoma rozowymi kredkami (cycuchy) a obok piesek z jedna kredka ;-D

Hera · Wysłany: Pon 12:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

blue.berry · Wysłany: Pon 13:03, 26 Mar 2007 Temat postu:

oczywiscie ze nie mamy Smile

Etienne · Wysłany: Pon 14:18, 26 Mar 2007 Temat postu:

@Dozio_

Po komplikacjach z przeniesieniem netu nareszcie jestem. Zagladam tutaj i mam niespodzianke !!!!!
Trzymam za Was kciuki! Postaram sie zadzwonic dzisiaj lub jutro, bo mam jeszcze troszke roboty w zwiazku z przeprowadzka Rolling Eyes

Hera · Wysłany: Wto 22:51, 27 Mar 2007 Temat postu:

Dozio.Jak sie czuje sunia? Jak sie zaklimatyzowała?

Ponieważ posiadamy pewna kwote pieniedzy do dyspozycji , uczestnicy forum chcieli by wiedzieć czy bedzie potrzebna pomoc finansowa na sterylizacje Karen?

Dozio_ · Wysłany: Śro 9:29, 28 Mar 2007 Temat postu:

Hera · Wysłany: Śro 11:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dozio napisała:

Dozio_ · Wysłany: Śro 12:14, 28 Mar 2007 Temat postu:

Taki sam strach był przy zakładaniu obroży i przy głaskaniu, więc mamy sukces na swoim koncie Smile

Przykro mi, że musiało spotkać ją coś tak złego, że zostało to w jej psychice Crying or Very sad

.Przynajmniej w stosunku do mnie nabierze ufności....a może nawet mnie pokocha Razz

.
p.s.Karen wycałowana,dziękuje za całuski i przekazuje swoje/nieco oślinione ale zawsze Razz

/

Benia · Wysłany: Śro 12:22, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dozio-na pewno suska Cie pokocha-jesli juz sie to nie stało!!!
Siedziała samotnie tyle czasu-może dlatego teraz jest lękliwa.
Na pewno na spacerki nie wychodziła-tylko 3 razy dziennie do ogrodu i koniec..
Odzyje przy Was-zobaczysz-niedługo zapomni o wszystkich przykrościach które ja spotkały.

Dozio_ · Wysłany: Śro 12:39, 28 Mar 2007 Temat postu: