Bordoże Forum

paweł

no to super ,niech się piesek dobrze chowa...więcej takich ludzi jak ty Kaya...

Waldek

KAYA, to dla Ciebie:
Applause

Witamy w bandzie.

Vigen

LejDusia

Wprawdzie juz gratulowalam i mocno trzymalam kciuki, zeby sie wszystko udalo, ale jeszcze raz:

Kaya, jestes WIELKA Applause

!!! Cudownie, ze Kazik ma cudowny domek, na ktory tak bardzo zasluguje Very Happy

.

Waldek

KAYA

Dziekuje za miłe przyjęcie do Bandy Laughing

"Broń "

już posiadam , co niektórzy forumowicze widzieli

i albo ONI mnie bronia albo ja ICH

Vigen

Waldek

tak trzymaj, razem jesteś potęgą!

Jagoda

Kaya, Ty łobuzie Razz

takie tajemnice cudowne ukryłaś Very Happy

buziaki i uściski
p.s. To Mecenas ma teraz dwóch Partyman

synusiów. Oby się zdrowo i w zgodzie chowali.

Aśka

KAYA JESTEŚ BOSKA

Galja25

To jeszcze sie tutaj dopisze:

Kaya ciesze się, że kazik jest z Wami! On jest piekny! Z bordogiem Twojej rodzinie do twarzy!
Jesteście szalenie szaleni i cudowni w swym szaleństwie!
Very Happy

KAYA

Teraz po 4 dniach szczęścia i beztroski zaczęły się poważne kłopoty z Kazikiem Sad

Wczoraj na wieczór Kazik zrobił się jakiś dziwny ,osowiały , leżał cały czas a dziś pies już nie mógł się podnieść w końcu jak udało mi się zwrócić jego uwagę i wstał zaczął kuleć na tylną łapke , prawie wogóle się na niej nie wspiera i zaraz sie kładzie..... nie może sie podnieść Sad

Nie czekajac na cud zadzwoniłam do naszego wspaniałego weta P. Marcina po godzinie przyjechał i co stwierdziliśmy:

zapalenie przyzębia i straszny kamień który trzeba będzie usuwać ręcznie

problemy z uszami ( ale to do wyleczenia )

miał robione podszycie powiek

nierówne przegrody nosowe ( trzeba bedzie sprawdzic może ma jakiegoś polipa )

podejrzewamy dysplazje ( jutro robimy zdjecie , zobaczymy co dalej jak fachowiec je odczyta)

a tak dla uściślenia to Kazik w sierpniu 2005 skończył 5 lat a nie jak mówiono około 3 lat

nie od 2-3 miesiecy ale podobno od roku jest bez właściciela

i miałam za niego zapłacić 450 zł a nie koniak Confused

zapłaciłam 200zł + dojazd do W-wy reszte chciałam dopłacić jak otrzymam jego dokumenty bo nie otrzymałam nawet książeczki zdrowia więc muszę go zaszczepić i w takiej sytuacji nie dopłace ani złotówki Evil or Very Mad

Doszliśmy do wniosku, że Kazik był na jakimś sterydzie dlatego zachowywał sie przez kilka dni normalnie to, że nie jadł tylko pił to również przyczyna mógł być jakiś podany mu środek aby nie było widać objawów choroby Twisted Evil

Jestem pewna że tak było ponieważ poprosiłam o podanie mu jakiegoś leku abym mogła go jutro zabrać na przeswietlenie i badania i po godzinie pies jest jak " nowy"...

Nie poddamy się i bedziemy razem z naszym wetem robic wszystko aby Kazikowi pomóc Exclamation

Ewa

a podobno miał być do oddania za darmo. Kurczę dobrze że Kazik trafił do ciebie KAYA ja tez się zastanawiałam nad jego adopcją i przypuszczam że przy tych kłopotach nie umiałabym sobie poradzić bez doświadczenia z molosami
na razie 20 kilo szczęścia (a ma niecałe 4 miechy) leży u moich stóp i pomrukuje przez sen myślę ze nowe doswiadczenia z pesiami zaczęłam od łatwiejszej rasy chociaż jak patrzę na zabawę mojej goldenki z sunią cane corso (ale 2x starszą) to żałuję że to nie molos bo tamta jak wpadnie z impetem na Ciri to tylko słychac pisk. Ale Cirilka się wycwaniła i w momencie zagrożenia chowa się za nogi opiekunów i to na nich spada pierwsza fala uderzenia. Trzymam kciuki za was i za Kazia , szkoda pieska że ktoś go chciał koniecznie przed oddaniem/sprzedaniem "podrasować"

Vigen

Powiem szczerze, że jestem zszokowany, zwłaszcza że to ja umieściłem to ogłoszenie na forum. Shocked

Wszystko wskazuje na to, że to zwykłe perfidne oszustwo, a dodatkowo ja umieszczając to ogłoszenie, będąc przekonanym że robię dobry uczynek, przyczyniłem się do jego finalizacji Evil or Very Mad

Niestety nie widziałem tego psa na żywo, jedynie rozmawiałem z "opiekunem" telefonicznie aby upewnić się czy sprawa jest aktualna. Mnie opiekun poweidział że:
1. "pies jest do oddania za darmo"
2. "ma niecałe trzy lata". Evil or Very Mad

Oczywiście ani słowa o żadnych dolegliwościach, czy innych problemach zdrowotnych.
Wiem że psa widywał @krzysztof66 i z tego co mówił zawsze wyglądał na psa w dobrej formie, a nie przypuszczam aby wcześniej zapowiadał się (pies był w sklepie).

Przykro mi KAYA że tak trafiłaś, mam nadzieję że jednak wszystko będzie dobrze a sprawa się wyjaśni.

Niestety ale zaczynam się zastanawiać czy alergie, nietolerowanie dziecka itp. są rzeczywistym powodem oddawania bordogów przez PSEUDOWŁAŚCICIELI.