Bordoże Forum

Hera

U Tequili wszystko ok.
Rana po sterylce się nie ślimaczy.
Nie ma żadnego problemu z jedzeniem.
Niestey u niektórych psów to tak jest. Muchy pieruńsko atakują jej uszy - płatki. Bez przerwy siedzą i wyżerają jej uchole.
Przy okazji sterylki dostała od Dr Formińskiego leki i środki na pozbycie much i wyleczeniu infekcji szczególnie jednego płatka ucha który został trochę wygolony i zdezynfekowany.
Dzisiaj rozmawiałam z Beata . Jest lepiej , ale cały czas trzeba dbać o higienę uszu i smarować odpowiednimi środkami do wyleczenia. Nie jest to kłopotliwe , ale trzeba o to dbać żeby uszko zarosło sierścią.

Aktualne rozliczenie forumowej " skarpety".

W dniu 21.08.2014 za sterylkę suni DDB Tequili zapłaciłam 250,00 zł. + 60,00 za leki przeciw bólowe i przeciw zapalne + 40,00 zł. zwrot za paliwo dla Beaty. Razem 350,00 zł.

Zostały także obcięte pazurki , wyczyszczone uszy - są zdrowe i gratisowo zostały wyczyszczone zęby Tequili.

Kwotę którą zapłaciliśmy za zabiegi suni w lecznicy Dr Formińskiego na koniec powiedziałam mu " kocham Pana Panie doktorze za wielkie serce dla zwierząt w potrzebie , a szczególnie za to jak finansowo są rozliczane wszystkie psy z naszego forum.
Odpowiedział że nie ma za co i Nas bardzo podziwia , że my jako nie fundacja tylu psom już pomogliśmy z własnych zbieranych od kilku lat środków.

Na koniec powiedział że od jego lecznicy " wielki ukłon dla forum DDB w potrzebiena" za to jak się angażujemy i potrafimy skutecznie pomagać i działać.

Więcej tutaj. http://www.ddb.fora.pl/molosy-takze-ddb-w-potrzebie,28/psy-w-potrzebie-aktualne-saldo-naszej-skarpety,1602-285.html#83407

Saldo " skarpety" na dzień 25.08.2014 wieczorem wynosi:1378,00 zł.

Wisienki
Cieszę sie że Tequila zamieszka w waszym domu i będzie miała za towarzystwo przystojniaka DDB.
W takim razie do zobaczenia na koniec tygodnia

sayuri13

Aga nie muszę Ci mówić jak bardzo się cieszę że Tekla jedzie do Ciebie Smile

Benia i Hera przepraszam, że nie zdążyłam ogłosić suni porządnie na Fb ale ostatnio miałam troszkę gorszy okres i chroniczny brak czasu ...
ale jak widać nie ma tego złego Smile

Benia

Iwonka-będziesz zamordowana przy najbliższej okazji Laughing

Ja też się cieszę ogromnie, że sunia jedzie do Wisienki Laughing

Mam nadzieje, że psiaki się bezproblemowo dogadają !

mordzik

Ale super wiadomości!

sayuri13

Sunia od soboty jest w nowym domku Smile

u Agi i jej rodziny.
Ze względu na natłok obowiązków i chwilowy brak dostępu do kompa to ja przekazuję wieści z domku (na razie pisane ... ale mam nadzieję, że zdjęcia też za chwilkę dostaniemy Wink

)
Tekla z Dieslem (bordosiem rezydentem) dogadała się bez problemów Smile

na początku nie chciała wejść do domu ale pierwszą noc spędziła już w swoim legowisku.
Jest niejadkiem na razie (pewnie odreagowuje stres i nowe miejsce) ale smaczniejsze kąski jada z ręki Pańci Smile

z wodą w misce nie ma żadnych problemów
jest troszkę nieokrzesana i nie zna domowego życia, wszystko jest dla niej nowe i na początku straszne ... ale dzięki rudemu towarzyszowi na pewno będzie jej łatwiej stać się cywilizowanym psiakiem Cool

poza tym pokazała już że jest PSEM DOBRZE UŁOŻONYM ... W POŚCIELI PAŃCIOSTWA Twisted Evil

więc naturalne zachowania bordosi wykazuje
dziś była u weta na zdjęciu szwów po sterylkowych, rana goi się ładnie.
Została też zaopatrzona w leki na chore uszko. Za jakiś czas Aga chce jeszcze sprawdzić serducho bo słyszalne są jakieś szmery ... ale w tej chwili to też może być kwestia stresującej, nowej sytuacji

IzaCh

SUPER wiadomości Smile

Powodzenia w nowym domku Smile

No i jak bedzie można to wpisuje się na liste odwiedzających jak juz sunia się zadomowi Smile

chomiki

Ale fajnie, że się rudaski dogadały Laughing

Będzie Tekluni łatwiej w nowym otoczeniu!
Pozdrowienia dla całej gromadki!

Benia

A fotki jakieś dostaniemy? Bardzo proszę...

bumina

W zasadzie to macie parkę idealną i dogrzewanie w łożu. Lepiej być nie mogło. i do tego dom z ogrodem. Serce się raduje jak wszystko się tak pomyślnie układa.

wisienki

Wtajcie! Wreszcie mogę przekazać więcej informacji na temat Tequili(imię zostało, bo nie chcieliśmy mieszać Jej w głowie). Bardzo dziękuję Iwonko za przekazanie wiadomości o pierwszych chwilach suni w naszym domku. A teraz do rzeczy. Podróż od Beaty (w sobotę) przebiegła spokojnie. W samochodzie dziewczyna jest bardzo grzeczna, ale wsiąść nie chciała za żadne skarby. Kiedy dotarliśy do domu również trzeba było Ją wyjąć z autka. Na ugiętych łapkach biegała niepewnie zwiedzając nowy teren. Na widok Diesla wyraźnie się ucieszyła, zapoznanie przebiegło pomyślnie. Problem pojawił się dopiero wtedy, kiedy trzeba było wejść do domu. Ciekawość zwyciężyła i po dłuższym czasie Tequila zaglądnęła do przedpokoju, a później pokoju. Wybrała legowisko Diesla, ale teraz zamieniają się zgodnie. Pierwsza noc minęła spokojnie, sunia spała chrapiąc do rana. Okazało się, że nie wylewa wody z miski, a smaczne kąski potrafi wziąć z ręki. Przepotwornie boi się facetów. Generalnie jest taką kupką przestraszonego nieszczęścia, które prawdopodobie nigdy nie miało bliższego kontaktu z człowiekiem (oprócz bicia, bo wszystko wskazuje na to, że musiała dostawać niezłe cięgi!)Wszystko jest dla Niej nowe i straszne. Ucho wyglądało nieciekawie, ale jest znaczna poprawa. Aktualnie z każdym dniem widać, jak sunia się zmienia. Jest zdecydowanie spokojniejsza, potrafi radośnie biegać z naszą córką. Jak się rozbryka, to czasami trudno Ją ztrzymać. Jednak do męża i syna ma jeszcze dystans. Niechętnie wychodzi na spacer poza teren działki, generalnie z domu też jest ciężko Ją wyciągnąć. Po tygodniu pobytu u nas dopiero odważyła się wejść na piętro. Bardzo zainteresowała się świnką morska, choć do końca nie wiem, jakie miała intencje! Zainteresowanie wzbudziły też rybki pływające w akwarium. Tequila jest mistrzynią we wskakiwaniu na łóżko pańciostwa "z przyczajki". Byliśmy z Nią u weta, zdjął szwy po sterylce, wyczyścił uszy (okazało się, że jest stan zapalny) i zaopatrzył ranę na uchu. Na kontroli będziemy w tym tygodniu, sprawdzimy serducho. Zdjęcia oczywiście będą, choć wcale nie jest łatwo je zrobić. Będziemy na bieżąco informować o zmianach i postępach Tequiśki. Pozdrawiamy wszystkich forumowiczów!

sayuri13

ja zdjęcia już mam Very Happy

ale na poważnie Wink

wieczorkiem postaram się coś wstawić.
Aga musisz "rozszerzyć" podpis swój Wink

bo trochę Was w nim mało Twisted Evil

bumina

Brawa dla TQ za odwagę i ciekawość a dla WAS za Wasze serca. Wspaniale się czyta taki tekst. Fotki proszę.

Przepraszam ale z rysunków jestem noga.

sayuri13

trochę trwało zanim się ogarnęłam Wink

ale za to zdjęcia wstawię (co tam ponad tygodniowe opóźnienie Twisted Evil

)
Tekla na swoim posłanku

ale co tam posłanko jak łóżko jest lepsze Wink

w kupie siła Wink

to na dobry początek ... reszta w późniejszym terminie Laughing

chomiki

Cudne rudości Heart

Łóżko - jak widzę - odpowiednie, przy dobrej organizacji przestrzeni nawet Państwo się zmieszczą Laughing

Benia

Posłanko rzeczywiście spore Laughing

Dzieciaki jak widac bezproblemowo się dogadały-cudnie!