Bordoże Forum

Benia

Ulcia-nie wkurzaj ludzi, co na koncu świata mieszkają- Twisted Evil

musisz go od nas wszystkich wymietosić Laughing

Cleopatra Bialobrzegi

Misza ty pozytywnie zkręcona kobito Laughing

spotkamy sie i my Laughing

bede w Lodzi z moimi suniami,tylko zebys czasem sobie nie pomyslala ,ze szostke chlopakow tez zabiore ,zebys ich zobaczyla Laughing

o to to nie Laughing

buziaki i do zobaczenia Wink

misza

Hurrraaaa

. Będę miała dzień pełen wrażeń i sttrrrrasznie się cieszę na tą niedzielę. Dobra, tym razem odpuszczę maluszki Wink

. Ale nie wykluczam, że może uda się Ciebie poznać z naszym Fredem Beatko Smile

.
Beniu - jaki koniec świaata ? Zawsze ludzie mówili, że to w Lublinie wrony zawracają Wink

. A odnośnie miętoszenia - Hera będzie miętosić, Ania będzie miętosić i Jacek - Placek będzie miętosił i Vetka też. U

, patrzcie, ile ludzi do sprawiania radości Smile

. Nie wspominając nas. Dobrze, może Fredzio się zmęczy wrażeniami i ładnie prześpi caałą drogę z Łodzi do Lublina ( z przystankami na rządanie oczywiście ).
pozdrawiamy Was serdecznie
misza, Vester i Benek

kasiain

WOW

SUPER

a ja właśnie przyjechałam do Bielska żeby rozwieść ogłoszenia. Misza a Ty to pewnie już godziny odliczasz??????????????? Laughing

misza

a jak?!!!!!!! Nie tylko ja! Teściowa zrójnowała pół domu i sprząta jak przed weselem. Szoruje wszystko jak poparzona hihihihihi. Ja spędzam wieczorne godziny w domku u Teściów i sobie rozmawiamy - TYLKO O FREDZIE, jak to będzie, jak przekroczy próg naszego domu Smile

. W dzień rozmawiamy z Herą, a wieczorem z Jackiem - Plackiem ( cowieczorna porcja nowinek ze spotkań - wczoraj Fred "przywłaszczył" sobie jęzorem lizaka od Jacka hahhhahaa). Dzisiaj jedziemy na zakupy - dla Freda oczywiście!! A Krzyś ( brat mojego Sylwka ) przygotowuje samochód na podróż. Nasz świat narazie zamknął się wokół Freda...i tak pewnie zostanie Smile

.
Teraz to trzymamy kciuki za Jodę, niech znajdzie się ktoś, kto mu stworzy nową rodzinkę... KTOS-iu, WCHODZISZ TU??? CZYTASZ???? NIE ZASTANAWIAJ SIĘ. PRZYTUL JODĘ!!!
Kasieńko - dzięki Smile

.
pozdrawiam
misza

haker11

misza nie ma co sprzątać,bo Fredek wejdzie i obglutuje cały dom Laughing

czyli jednym słowem urządzi go po swojemu Laughing

bardzo się ciesze że Fredzio trafi do was i to w sumie tak szybciutko...szkoda tylko że go nie poznam Rolling Eyes

kasiain

Psiury wnoszą mnóstwo ciepła do domu. Zawsze jak jesteśmy w lecznicy z psami i ktoś się pyta czy są niebezpieczne nasz wet odpowiada, że tak bo np. można się utopić w ślinie jak pies nachyli się rano nad głową Laughing

albo może kogoś zgnięść w nocy swoim cielskiem Laughing

A tak wogóle to 3 noce temu nasze psy wpadły nam do łóżka, Djemba koło Łukasza Dodge na mnie (łóżko podwójne ale my dwoje + 2 50kilowe smoczki ), więc się trochę wkurzyłam bo nawet nogą nie mogłam ruszyć Confused

wstałam zła i patrze a tu nic nie widać, wszędzie siwiuteńko. Okazało się, że coś się stało z piecem i cofało się wszystko do domu Sad

. Dzięki Bogu, że psy weszły do łózka bo już mogliśmy się nie obudzić Confused

Hera

kasiain może nie bez powodu psy wpadły Wam do łóżka.
Pies szybciej wyczuje niebezpieczeństwo np. awarii pieca.

Dostałam wczoraj informacje od forumowicza tomka, że sa ludzie bardzo poważnie zainteresowani adopcja DDB

blue.berry

no to i Jodzie by moze sie poszczesciło. mocno trzymam kciuki.

no a cała historia Fredka jest wielkim plastrem miodu na moją obolała duszę.
całemu towarzystwu ktore spotka sie w Łodzi dobrej zabawy zycze i osiagnieć na ringu. a Fredka nie zamiętoscie Miszy. on musi miec jeszcze siły na poznanie tesciowej : )

Benia

Hera- namiary na zainteresowanych adopcją trzeba skrupulatnie zapisac i przechowac.. Nie wiadomo jak wypadnie wizyta przedadopcyjna u Jody..

misza

Kasia, Bogu dziękowac za Twoje psiaki

. Hera ma rację, bez powodu to One Was nie gniotły w tym łóżku. Kochchchane mordki

.
Jeśli chodzi o namiętne szorowanie mieszkania przez moją Teściówkę, to i tak nie jestem w stanie Jej zatrzymać hahahaha. Oni twierdzą, że nawet jak zaślini, to na czystym i to jest Fred i jemu wolno. Bo to Jego domek i niech go urządza po swojemu. I kropka i nie ma dyskusji. A wieczorkiem - po zakupki dla Freda ( ręczniki, kocyk, miski, smycz ( z obrożą wstrzymamy się, bo musi mieć wymierzoną i najśliczniejszą )i zabawki oczywiście.
Czyste szaleństwo, ale jakie radosne

haker11 - napewno będzie okazja do spotkania, którą napewno wykorzystamy, żeby osobiście Freda przedstawić Smile

pozdrawiamy
misza, Vester i Benek

Ewusek

prosze, prosze... dwa dni bylam w Wawie bez dostepu do netu, wracam a tu takie dobre nowiny Smile

Bardzo sie ciesze Smile

jacek placek

Nowiny sa takie,że Fred lubi tez koty dzis w lecznicy była jedna taka kocica co wogóle zadnego psa sie nie bała,no to Fred skorzystał podszedł liznął ją po głowie,nastepnie dotknęły sie nosami,i Fred odskoczył jak oparzony,totalny dzieciak,Miał prześwietleni bioder,dysplazja znaczna stawiają na c ,klatka tez prześwietlona oczywiscie bez premedykacji,koles dał sobie zroic wszystko,serducho ok ,zapalenia płuc nie ma,zmiany w oskrzelach widoczne,Kasiain twoja Djemba ma tez dużą dyaplazje i ma sie znakomicie prawda?Owczarka przegania,z tego co pamietam.Wiec nie ma co robic psychozy,aha za deszczem nie przepada.

misza

Ewusku, to oznacza tyle, że Forumowicze prężnie działają Smile

. I dziękować Stwórcy:). Bardzo się cieszę, że udało mi się tyyle osób wprowadzić w stan lepszego samopoczucia Smile

.
Jacku - ja się przestraszyłam, że z tą cholerną dysplazją nasze 3 piętro nas zdyskwalifikuje Sad

. I tu podziękowania: Hero, Beniu - ślicznie i z calego serca dziękuję za opanowanie mojego ataku paniki i sprowadzenia mnie do poziomu, w którym zaczęłam logicznie myśleć Wink

.
Fred lubi kotki? Super Smile

. Tak swoją drogą, ciekawa jestem, jak przebiegnie spotkanie Freda z naszą fredką hahaha - nie wiem, który pierwszy zacznie zwiewać Wink

. A z deszczem też sobie poradzimy. Moja Teściowa gotowa chmury przeganiać hahaha Wink

Jacku - szukałam na naszej klasie Pani Vetki - nie znalazłam takiego wpisu Sad

.
Tradycyjnie dziękuję za codzienną porcyjkę wiadomości.
pozdrawiamy Wszystkich serdecznie
misza, Vester i Benek