Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cysty wyłosowe z naciekiem komórek limfocytarnych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 3:35, 19 Lis 2008    Temat postu:

Uuuaaa, no ładne to to nie jest, zwłaszcza z bliska Sad. Ale Benia ma rację, opiekę Dodzinka ma dobrą, to wszystko tylko kwestia czasu, jak będzie zdrowa jak rydz Smile. Dużo zdrówka życzymy i czekamy na wyniki.
pozdrawiamy
misza z Fredziem i Benkiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 13:27, 19 Lis 2008    Temat postu:

boziuu biedna dodulka:(
Zyczymy zdrówka duzooooo zdrowka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bialobrzegi

PostWysłany: Śro 13:39, 19 Lis 2008    Temat postu:

wlasnie weszlam na ten wątek Sad ojej nie wiedzialam ,ze Dodunia jest chora Sad trzymam bardzo mocno kciuki Smile zeby jak najszybciej Wasza kochana sunia wyzdrowiala Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Śro 16:28, 19 Lis 2008    Temat postu:

viki41 dzięki! Może my będziemy kruczej czekać, bo w końcu bliżej granicy Laughing hehe

A pamiętasz jaki był u Was koszt takich badań? Za T4, fT4 i cholesterol u mnie najtaniej co znalazłam to 160 zł.


ja placilam 170 zl - sory, ze dopiero teraz odpowiedam ale nie zauwazylam tego pytania bo skupilam sie na zdjeciach.


Ostatnio zmieniony przez viki41 dnia Śro 16:29, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 19:23, 19 Lis 2008    Temat postu:

[/b]Dziękuje Wam Kochani!!!!

Walczymy z tym już 1,5 roku i mamy nadzieję, że wreszcie już z góki Laughing Duśka jest faktycznie w dobrych rękach Laughing juz chyba w lepszych nie może być!!!


viki41 napisał:
viki41 dzięki! Może my będziemy kruczej czekać, bo w końcu bliżej granicy Laughing hehe

A pamiętasz jaki był u Was koszt takich badań? Za T4, fT4 i cholesterol u mnie najtaniej co znalazłam to 160 zł.


ja placilam 170 zl - sory, ze dopiero teraz odpowiedam ale nie zauwazylam tego pytania bo skupilam sie na zdjeciach.


Dzisiaj były robione badania, zapłaciliśmy w końcu 145 zł. Smile Wyniki mają być jakoś za około 7 dni, mają być przesłane na maila, a później oryginał Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kopisk

PostWysłany: Śro 20:01, 19 Lis 2008    Temat postu:

Słuchajcie czegoś nie rozumiem:(
Wczoraj robiłam kontrolne badania swojej suczce w labolatorium przyszpitalnym i za( mocznik,kreatynina,GPT,amylaza,lipaza ,fT4 zapłaciłam 63 zł w tym fT4 kosztowało 20 zł i wyniki otrzymałam w ciągu 24 godz.
Nie rozumiem dlaczego na wynik ft4 czeka się w Szczecinie tak długo?
Mam jeszcze jedno pytanie...dlaczego aż do Niemiec wysyłacie krew na badania?

Moja Acne miała problemy z niedoczynnością tarczycy i rzeczywiście okresowo występowały przerzedzenia sierści,ale bez takich zmian jak widzę u twoje suni z widocznym wysiękiem.
Jestem bardzo ciekawa opinii dr Dembele.

Zyczę powodzenia:).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Śro 20:30, 19 Lis 2008    Temat postu:

Paniu Joasiu odpisuje za siebie bo tez badania probki krwi byly wysylane do niemiec. Czekalam jak wczesniej napisalam na nie 2 tygodnie moze dlatego tak dlugo bo bylo to dzien przed swietem zmarlych. Rowniez pytalam dlaczego wysylaja probki do niemiec. Weterynarz powiedzial, ze jest to dobre laboratoruim typowo weterynaryjne i wiele klinik i zakladow weterynaryjnych wlasnie korzysta z uslug. Ponizej wklejam adres stronki gdzie mozna dowiedziec sie wszystkiego o firmie.
[link widoczny dla zalogowanych]
tu jeszcze jedna stronka :
[link widoczny dla zalogowanych]
Natomiast badania zeskrobiny u mojej suni byly robione w normalnym laboratorium ludzkim i czekalam na nie tydzien ale moze ze wzgledu na okres o ktorym pisalam wyzej.
Mysle, ze z tego co pisze Ania rowniez probka jest wysylana w to same miejsce co moja ale nie wiem tego na 100%.


Ostatnio zmieniony przez viki41 dnia Śro 20:34, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 20:45, 19 Lis 2008    Temat postu:

joanna_zaj napisał:
Słuchajcie czegoś nie rozumiem:(
Wczoraj robiłam kontrolne badania swojej suczce w labolatorium przyszpitalnym i za( mocznik,kreatynina,GPT,amylaza,lipaza ,fT4 zapłaciłam 63 zł w tym fT4 kosztowało 20 zł i wyniki otrzymałam w ciągu 24 godz.
Nie rozumiem dlaczego na wynik ft4 czeka się w Szczecinie tak długo?
Mam jeszcze jedno pytanie...dlaczego aż do Niemiec wysyłacie krew na badania?

Moja Acne miała problemy z niedoczynnością tarczycy i rzeczywiście okresowo występowały przerzedzenia sierści,ale bez takich zmian jak widzę u twoje suni z widocznym wysiękiem.
Jestem bardzo ciekawa opinii dr Dembele.

Zyczę powodzenia:).


Ale robiłaś w ludzkim laboratorium?
Ja nie znalazłam w Szczecinie weta, który robi badania na miejscu, bo nie dysponuje takim sprzętem, a robiliśmy jej te badania w dużej klinice ( [link widoczny dla zalogowanych] ), byliśmy też w prywatnym laboratorium weterynaryjnym i oni wysyłają krew do Niemiec na F4 lub FT4. Mój wet z Gorzowa wysyła krew do Wrocławia. Te 145 to i tak nie dużo Wink , bo jeden zarzucił ceną 200/250zł + cholesterol Laughing A dlaczego do Niemiec? My na bank mamy dużo bliżej do Niemiec, niz do np. Wrocławia Smile
Ten widoczny wysięk to właśnie naciek komórek limfocytarnych.
Dr Dembele powiedział, że wygląda to na mucynowe zapalenie skóry, tylko bardzo dziwne, że u ddb i może to obrzęk śluzowaty, który spowodowany jest niedoczynnością tarczycy.

Gdzie dokładnie wysłana ma być krew to nie wiem, jak się dowiem to na bank napiszę! Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dodunia-guciunia dnia Śro 20:48, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 21:27, 19 Lis 2008    Temat postu:

Moj Bonek tez ma niedoczynnosc tarczycy, robilam badania u swojej wetki ona wysyłała je podajże do gdańska i płaciłam za nie 25zł(ft4,t4 i cholerasterol), podobnie jak Pani Joasia.
Ale nie wiem do jakiego laboratorium to wysyłała już nie pytałam czy psiego czy ludzkiego. Teraz caly czas jest na hormonach i odpukac nic mu nie dolega, a miał podobne zmiany jak u Rebeli viki placki lysawe po obu stronach zeber.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Czw 16:46, 20 Lis 2008    Temat postu:

joanna_zaj napisał:
Słuchajcie czegoś nie rozumiem:(
Wczoraj robiłam kontrolne badania swojej suczce w labolatorium przyszpitalnym i za( mocznik,kreatynina,GPT,amylaza,lipaza ,fT4 zapłaciłam 63 zł w tym fT4 kosztowało 20 zł i wyniki otrzymałam w ciągu 24 godz.
Nie rozumiem dlaczego na wynik ft4 czeka się w Szczecinie tak długo?
Mam jeszcze jedno pytanie...dlaczego aż do Niemiec wysyłacie krew na badania?

Moja Acne miała problemy z niedoczynnością tarczycy i rzeczywiście okresowo występowały przerzedzenia sierści,ale bez takich zmian jak widzę u twoje suni z widocznym wysiękiem.
Jestem bardzo ciekawa opinii dr Dembele.

Zyczę powodzenia:).


W zwiazku z tym mam do Pani pytanie czy o problemach z niedoczynoscia tarczycy poinformowala Pani Martyne u ktorej bylo szczenie z tego miotu Evita? Bo moim skromnym zdaniem wiele to moglo zmienic.


Ostatnio zmieniony przez viki41 dnia Czw 16:48, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 20:12, 20 Lis 2008    Temat postu:

Acne to babcia miotu "E" m.in. Evity.

Jeśli chodzi o niedoczynność tarczycy to wyczytałam
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapobieganie

Zapobiegać można jedynie niedoczynności dziedzicznej. Wykonuje się to poprzez poddawanie badaniom kontrolnym wszystkich psów z hodowli i wykluczanie z niej tych osobników, których wyniki były nieprawidłowe. Przy stwierdzeniu we krwi obecności TgAA wiemy, że jest to niedoczynność dziedziczna. Przy braku TgAA i jednoczesnej dysfunkcji tarczycy mamy do czynienia z niedoczynnością idiopatyczną, czyli o nieznanej przyczynie, w tym wypadku również zaleca się wycofanie psa z hodowli.

Joasiu mam pytanie, czy przeprowadzałaś badania Connelly (matki m.in. Evity) nim została dopuszczona?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dodunia-guciunia dnia Czw 20:13, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Czw 20:29, 20 Lis 2008    Temat postu:

Aniu dzieki za poprawienie mojej pomylki ale tak czy tak to choroba dziedziczna i nalezy zachowac duza ostroznosc przy kryciu suk spokrewnionych w najblizszej linii . Nie chodzi tu jednak o zlinczowanie kogos tylko o przeplyw informacji miedzy hodowca a wlascicielami szczeniakow z takich miotow. Zaoszczedzi to eksperymyntowania na psach czyli szukania przyczyny na oslep. Uwazam, ze wlasnie takie forum powinno opierac sie na rzetelnych informacjach - a w tym przypadku (evity) moglo byc to naprawde pomocne. No coz poczekamy na odpowiedz Pani Joanny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kopisk

PostWysłany: Czw 20:55, 20 Lis 2008    Temat postu:

viki41 napisał:


W zwiazku z tym mam do Pani pytanie czy o problemach z niedoczynoscia tarczycy poinformowala Pani Martyne u ktorej bylo szczenie z tego miotu Evita? Bo moim skromnym zdaniem wiele to moglo zmienic.


Szczenięta z tego miotu mają skończone 16 miesięcy , a matką tych szczeniąt jest Connelly u której poziom fT4 wynosił przed kryciem 1,1 czyli był w normie.
Nigdy u Coni nie zauważyłam żadnych zmian skórnych ,więc nie rozumiem pytania odnośnie Evity[*].

Jeżeli chodzi o wykluczanie psów z hodowli pod względem niedoczynności tarczycy to podobnie też można wykluczyć wszystkie psy z chorym sercem, trzustką,nużeńcem,dysplazją,chorobami oczu itp. i dojdziemy wszyscy do wniosku,że nie ma właściwie psów zdrowych.
Wspomnę tylko,że matka jest "sprawcą" połowy schorzeń u szczeniąt,a druga połowa leży po stronie ojca.

I tu nasuwa się pytanie,czy zadając pytanie właścicielowi reproduktora o jakichkolwiek problemach zdrowotnych psa i jego przodków uzyskamy wiarygodną i uczciwą odpowiedż??? Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 21:32, 20 Lis 2008    Temat postu:

joanna_zaj napisał:


Jeżeli chodzi o wykluczanie psów z hodowli pod względem niedoczynności tarczycy to podobnie też można wykluczyć wszystkie psy z chorym sercem, trzustką,nużeńcem,dysplazją,chorobami oczu itp. i dojdziemy wszyscy do wniosku,że nie ma właściwie psów zdrowych.
Wspomnę tylko,że matka jest "sprawcą" połowy schorzeń u szczeniąt,a druga połowa leży po stronie ojca.

I tu nasuwa się pytanie,czy zadając pytanie właścicielowi reproduktora o jakichkolwiek problemach zdrowotnych psa i jego przodków uzyskamy wiarygodną i uczciwą odpowiedż??? Wink .


Bardzo mi się podoba Twoja odpowiedź!!! Laughing I nie ma tu żadnych podtekstów!Naprawdę!!! Laughing

Nasuwa mi się pytanie...co daje mi metryka? Jak dla mnie - nic!!!Może trafniej - niewiele!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kopisk

PostWysłany: Czw 22:30, 20 Lis 2008    Temat postu:

joanna_zaj napisał:


Nasuwa mi się pytanie...co daje mi metryka? Jak dla mnie - nic!!!Może trafniej - niewiele!!!


Metryka daje gwarancję znajomości drzewa genealogicznego,ale nie daje gwarancji idealnego psa pod względem zdrowotnym. Sad .

Zadaniem właściciela i hodowcy jest tak dobierać rodziców,aby eliminować lub zmniejszać możliwość dziedziczenia cech nieporządanych,ale niestety cudotwórcami nie jesteśmy i czasami może zdarzyć się sytuacja bez wyjścia. Evil or Very Mad

W moje hodowli do tej pory nr 1 była dysplazja i dobieranie tak partnerów ,aby eliminować możliwość pojawienia sie jej,ale widzę,że nie tylko ona ma zasadnicze znaczenie.
Cóż z tego,że dwa psy o doskonałym HD mogą dać potomstwo np. ze słabą odpornością.
Dalsza moja obserwacja i praca hodowlana musi sie skupić i na innych problemach i wiem,że jeszcze nie raz BX mnie zaskoczy i pozostawi pytanie bez odpowiedzi mimo moich wielu starań.

Ten się nie myli co nic nie robi Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin