Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PADACZKA!!!!!-POMÓZCIE
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PAWEŁ
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:13, 28 Sty 2006    Temat postu:

Ja miałem pieska z padaczką Ronusię....niestety długo nie pożyła bo miała słabiutkie serce.Ważne jest żeby zauwazyć drugi atak i wtedy trzeba zacząć pieskowi podawać lekarstwa...niestety do końca zycia się je podaje..Dlatego weterynarze odwlekają z decyzją podawania lekarstwa u tak młodego pieska.Każdy wie ,że długie podawanie lekarstw wpływa niekorzystnie potem na inne organy.Ale jezeli piesek dostanie już drugi atak to trzeba odrazu z nim jechac do weterynarza.Ronusia przy pierwszym ataku była agresywna ,straciła świadomość...ale juz przy następnym ataku kładła się przy nogach żonki żeby jej pomóc--i była spokojna.Niestety Rona miała od samego początku słabe serce i miała trzy ataki pod rząd i niestety odeszła.Ale najważniejsze to niepanikować w wielu przypadkach pieski maja tylko raz w życiu taki atak ...a tak wogóle to wcale nie musi być padaczka.Moja kolezanka miała pieska z padaczką i zył 14 lat.Trzeba u takich piesków unikac przede wszystkim ,,stresu,, .Mój pies miał charakterestyczne objawy przed atakiem-chodził niespokojny w ta i spowrotem przez 15 minut potem kładł się ,pojawiała się biała piana w pysku ..moja żona trzymała ją z tyłu za obroże ,po minucie pies się uspakajał ...potem spał...Psu nie trzeba nic wkładać do pyska w trakcie ataku.Trzeba być dobrej myśli.


( Ronusia dostała ataku po tym jak upadła głową o asfalt..wtedy jak wyrywała się facetowi,który chciał ją ukraść.Zrobił jej się krwiak w główce.Popatrzcie się pieskowi na oczy czy nie ma zmian...np.podpuchnięte .Mozna zrobic pieskowi tomografię komputerowa..wiem , że robią gdzieś w Polsce) [link widoczny dla zalogowanych]

// dodane - prosze korzystac z opcji 'edytuj' ! //

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominika




Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:23, 30 Sty 2006    Temat postu:

Bardzo dziękuję za słowa otuchy!!! wszsytkim którzy napisali-podtrzymując mnie na duchu. Teraz to naprawde dla mnie bardzo ważne!.

Pawle,
czy mógłbyś podac mi nazwę leków, które podawałeś Ronusi i jaki był to koszt
(m-cznego leczenia).
Napisałeś rownież cyt "Ronusia dostała ataku po tym jak upadła głową" tak było z małym. Wychodząc na poranny spacer uderzył sie o framugę drzwi. Pytałam lekarza czy powinniśmy zrobić tomografie ale powiedział, ze na razie nie widzi takiej potrzeby.
Ale w takim razie sama dowiem sie gdzie wykonują tego typu badania aby mieć pewność, że to nie krwiak.]

Aniu
czy byłaś zadowolona z P dr. Lenarcika

Michale
dzieki za wyjaśnienia -co do zdjęćSmile)
postaram sie jak najszybciej przesłać swoją pociechę

Pozdrawiam
i życzę wszystkim miłego dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hexa




Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobra Szczecińska

PostWysłany: Pon 15:57, 30 Sty 2006    Temat postu:

sorry,że dopiero teraz ale miałam awarię neostrady. Też miałam suczkę z padaczką, niestety lekoodporną, ale wiem że z tą chorobą psy żyją w miarę normalnie tak długo jak im jest pisane. Suczka mojego Taty tez była chora i żyła 12 lat. Trzeba jednak bezwzględnie przestrzegać kilku prostych zasad: najważniejsze regularnie podawać leki, nie wolno pod żadnym pozorem zapomniec o dawce, ani odstawiać gwałtownie bez konsultacji z lekarzem bo może wpaść w stan padaczkowy i może się to żle skończyć, i tak jak ktoś już pisał unikać stresu, nadmiernego wysiłku przegrzania. Niestety po ataku następuje stan tzw pomroczności jasnej w którym to stanie pies jest mocno zdezorientowany i może być wtedy agresywny. W waszym przypadku kiedy macie małe dziecko musicie pamiętać aby nie zostawiać dziecka samego z psem. A tak poza tym to trzymajcie się i życzę szczęścia. Mojej suczce podawano luminal, zrobiliśmy jej wszystkie możliwe badania łącznie z rezonansem magnetycznym głowy w klinice przy AR we Wrocławiu, i była konsultowana przez weta z Berlina , ale było to 5 lat temu i może coś w leczeniu padaczki się zmieniło. Wtedy uważano, że typowe leki przeciwpadaczkowe u psów się nie sprawdzają i że najlepszy jest właśnie luminal. Ale niestety moja Heksia należało do tych 20% na które żadne leki nie działają i 5 lat temu 25 lutego pożegnaliśmy ją na zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pretty Pansy
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:35, 30 Sty 2006    Temat postu:

Dominika
jeśli chodzi o małe dziecko , to niestety przy ataku pies może zrobić wszystko! mIałam bulodżke angielska - siłe spokoju którs nie wiedziała do czego służą zęby! Kiedy dostała pierwszego ataku chciałam być przyniej, chciałam sie doniej przytulic - była młoda i głupia nie rozumiałam tego, że moze zrobić mi krzywde . Amanda podczas ataków była strasznie agresywna - ja nie mogłam sie z Tym pogodzic. Ataki padaczki powtarzały sie co 15 minut nic nie pomagało. Mam nadzieje ze w przypadku waszego pieska bedzie zupełnie inaczej wkońcu posuneła sie medycyna..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:34, 30 Sty 2006    Temat postu:

Dominika,
mojej suki nie dało się uratować (miała po 10 - 15 ataków dziennie) więc długo się u niego nie leczyłam. Nawet nie zdążyliśmy ustawić leków. Trwało to ze dwa tygodnie.
U mnie był to efekt operacji na zasadzie "operacja się udała, tylko pacjent zmarł".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PAWEŁ
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:46, 30 Sty 2006    Temat postu:

Droga Dominiko niestety Ronusi nie zdążyłam podawać leków.Bowiem lekarze czekali na drugi atak .Niestety jak dostała drugi atak to za 10 minut był niestety trzeci-i miestety w klinice odeszła.Miała bardzo słabe serce.Ale mam dobrego weterynarza,jak bede u niego to zapytam się o lekarstwa i o koszt takiego leczenia.To własnie on jako jedyny zauważył po oczach -miała nierówne zrenice-ze Ronusia ma krwiaka.Życze powodzenia ..wszystko będzie dobrze



przy diagnostyce padaczek ,standardem powinno być badanie krwi (profil pełny) ,badanie moczu i badanie CSF (płyn mózgowo-rdzeniowy),oraz badanie kliniczne ogólne i neurologiczne.
To jest standart polecany przez certyfikowanych specjalistów neurologów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PAWEŁ dnia Wto 16:21, 31 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hexa




Dołączył: 04 Cze 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobra Szczecińska

PostWysłany: Wto 10:54, 31 Sty 2006    Temat postu:

Dominiko!!! nie załamuj się naszymi postami po prostu nasze psy miały pecha twojemu napewno się uda, trzymam kciuki. jak wcześniej pisałam sunia mojego Taty tez chorowała, u moich zaprzyjazniomych hodowców też była suczka z padaczką i żyła długo. jeszcze raz powodzenia da się z tym żyć !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominika




Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:32, 31 Sty 2006    Temat postu:

Wiem, ale tak jak już wczesniej pisałam-niestety od feralnego poniedziałku straciłam obiektywizm. Cały czas wydaje mi sie, że cos jest nie tak-a to źle stoi, a to źle sie porusza -cały czas jestem poddenerwowana a to niestety pies wyczuwa.
Mam jednak dużo nadziei-a przynajmniej bardzo chce w to wierzyć, że damy rade wspólnymi siłami (córka, mąż i oczywiście mały). W końcu on dopiero ma rok!!!
MAM PYTNIE CZY LECZENIE JEST BARDZO KOSZTOWNE?
( lekarz przepisał mi-wspomniany wcześniej lek LUMINAL w razie kolejnego ataku)

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie posty!!
Nie wszystkie sa podbudowujące ale za to prawdziwe - a to dla nas najważniejsze aby dowiedzieć sie jak najwiecej na temat choroby.
Jeszcze raz dziekuje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 22:18, 12 Sie 2007    Temat postu:

Dawno nie uzywany temat a niestety po dzisiajszym poranku musze go odkurzyc... nie zyczee nikomu by obudzil go odglos wydawany przez rudzielca w czasie ataku.. caly dzien nerwow i nadzieja ze byl to pierwszy i ostatni atak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 23:39, 12 Sie 2007    Temat postu:

Zico proponuję nie zwlekać i przeprowadzić jak najszybciej badania. Niestety nadzieja, że był to pierwszy i ostatni atak (jeżeli był to atak padaczki) może okazać się płonna. Natomiast w momencie ustalenia przyczyn i odpowiedniego leku szanse Bariego na normalne życie będą dużo większe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:38, 13 Sie 2007    Temat postu:

Tak wiem jesteśmy poumawiani na badania ale niestety zadne z nich nie okresli czy beda kolejne ataki.. co do przyczyn to jest tak wiele przyczyn ze nie jestesmy w sranie okreslic co dokladnie ale sklaniamy sie co do urazowej czas pokaze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 9:12, 13 Sie 2007    Temat postu:

Zico-spokojnie, byc może atak już sie nie powtórzy, trzeba miec taka nadzieję, że to jednorazowe.
Jesli nie bedzie 3 ataków i tak wet nie powinien stosowac żadnych leków, więc obserwuj psa.
Trzymam za Was mocno kciuki!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 7:57, 17 Sie 2007    Temat postu:

no i jestesmy juz po drugim ataku.. dzisiaj popoludniu powinno byc juz ustalone leczenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 19:15, 21 Sie 2007    Temat postu:

ZICO co Barim

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zico
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 9:13, 22 Sie 2007    Temat postu:

w sumie to nic po konsultacjach lekarze sklaniaja sie do jakiegos krwiaczka ktory mógl ucisnac i ladnie sie sresorbowac narazie wszystko jest ok

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin