Bordoże Forum

viki41 · Gość

Marta polepszylo sie skora juz wyglada lepiej od 3 dni dostaje tabletki na tarczyce. We wtrorek znowu jedziemy do weta na zastrzyk i na razie jest jeszcze na natybiotykach.
Dziekuje za zainteresowanie i zycze tez Twojemu Jodzikowi zdrowka. Jesli nie masz problemy z kupnem tego bucika to daj adres wysle ci ten, ktory mam.

Marta W.

Oj to bardzo się cieszę że jest lepiej. Laughing

To znaczy że wreszcie trafiona diagnoza i będzie jeszcze lepiej.
Za bucik dziękuję,jakoś sobie radzimy ale to świnśtwo ciężkie jest do zagojenia bo w takim miejscu i duża powierzchnia.
Paćka się i paćka.
A może kojarzy Ci się jakiś środek zasuszający i przyspieszający ziarninowanie ran?

viki41 · Gość

Ja uzywam ALU SPRAY na przypadkowe rany.
Mam go w domu ale znalalzm ci stronke zebys poczytala .
[link widoczny dla zalogowanych]

Marta W.

Dzięki.Tylko czy to można kupić w ludzkiej aptece czy raczej przez neta.
Jak w aptece to jutro poszukam jak w necie to trochę potrwa zanim przyślą.
A może u weta?

viki41 · Gość

Marta u weta bedzie na pewno mi zalatwila kolezanka przez jej zaprzyjaznionego weta bylo to w zeszlym roku. Jesli chodzi o przesylki internetowe to kurierem dostaniesz w ciagu 2 dni ale spytaj najpier u weterynarza.

aniou

rozsadnie i z lekarzem o ogromnej wiedzy a bedzie wszystko OK . Tak sobie mysle czy aby przyczyna niskiej wagi Twojego maluszka nie jest przypadkiem nuzeniec ?[/quote]

Powiedziano nam,ze to przez spadek odpornosci:/ jak narazie weterynarz zawiesil leczenie nuzycy, ze wzgledu na to ,ze wyszlo ze wychodowal sie takze grzyb.... i na tydzien mamy odstawic antybiotyki na nuzyce, ale przez dwa dni plamy niesamowicie sie rozprzestrzenily..wiec i tak zaczelismy podawac antybiotyk, a dzisiaj jedziemy do innego weta Hrm

tak mi jej szkoda... nie wiemy co robic:/

Ula K

aniou

a jaki jezeli moge spytac antybiotyk do leczenia nuzenca zalecil Twojemu psiakowi wet ? i dlaczego weci traktuja psa jak PSA a nie jak zywa istote ,ktorej rekacje organizmu niczym nie roznia sie od naszych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Poczytaj dokladnie linki , ktore podala Ci Viki zanim dojdzie do kolejnej psiej tragedii . Czy wet wspomnial Ci o Ivermectinum ?

aniou

E

.... tak juz jest, najpierw zajmuja sie kazdym psem jak swoim a pozniej ... szkoda gadac... piesek dostaje antybiotyk cefaleksyne, a o tym co pisziesz nic nie mowil... i moglabys przy okazji napisac co to jest ? pozdrawiam

magda1115

cefaleksyna i ivermektyna razem powinny pomoc pieskowi, bo moj Bono dostawał taka meiszkanke, antybiotyk jw. oraz iwermektyne (nie kazdy lekarz ją posiada lub chce ja dać). Moj bono dostal 3 zastrzyki z iwermektyny co tydzien kazdy przez 3 tygodnie, w tym czasie dostawal antybiotyk keflex....i po miesiacu przeszło świństwo. Oprócz tego kąpiele lecznicze w peroxivet lub czym podobnym antysepotycznym, hexoderm itp.

aniou

Dzisiaj bylismy u innego weterynarza i od razu zasugerowal iwermektyne, teraz tylko czekamy 24h czy nic sie nie bedzie dzialo po zastrzyku.... i jak bedzie ok, to zaczniemy kuracje Smile

Wet powiedzial ,ze wtedy mozemy odstawic antybiotyk, bo to tylko zasmieca jej organizm i sprzyja rozwojowi grzybka a iwermektyna dziala kompleksowo i zabija ta cholere... pokazywala nam pod mikroskopem to ohydztwo... takie male a tyle szkod... mam nadzieje ,ze bedzie ok i uda sie to swinstwo wyleczyc , pozdrawiam Smile

jacek placek

To sa właśnie nasi wspaniali weci,a może to ,a może to ,nie dajmy jednak to ,hmmmm odstawmy tamto i damy znów to,a za dwa dni powtórzymy to co było na początku,NIEDOUCZONE MARNE IMITACJE WETERYNARZY,WEźCIE I ZMIEńCIE ZAWóD,PO CO MęCZYCIE NASZE PSY I SAMYCH SIEBIE.Oczywiście zaznaczam nie wszyscy są niedouczeni,zdarzaja sie wyjatki.

DanieL

Viki dzieki wielkie za wiadomość na GG przeczytalem cały wątek i sam nie wiem co mam myslec u mnie wyglada to podobnie ale nie w az tak duzym stopniu no i z roku na rok coraz mniej jest tego w tym roku prawie nic....u Raula to występuje tylko okresowo poczatek wiosny a potem koniec lata takze podejrzewam ze jakas alergia na pyłki lub cos w tym rodzaju....

a i dość szybko mu sie siersc przetluszcza.....najgorsze że u mnei to nie ma żandego PRAWDZIWEGO weta każdy by chciał leczyć metoda prób i błedów.

viki41 · Gość

Daniej u rebci bylo dokladnie tak jak piszesz okresowo. Ostatni rok bylo w porzadku i tak sie cieszylam a tu nagle pojawilo sie znowu. Jesli chodzi o alergie to tez zrobilam rebci badania jest uczulona na roztocza wiec teraz zmieniam jej spanko ponton na kosz .

Ula K

aniou widze , ze "nowy" wet ma pojecie wiec chyba jestesmy w domu . Trzymam bardzo mocno kciuki za szybki powrot Twojego psiaka zdrowia .

dodunia-guciunia