Bordoże Forum

sayuri13

My ten hotel możemy sprawdzić nawet jutro (zrobić zdjęcia, porozmawiać konkretniej z właścicielką), no chyba że chodzi o to by sprawdził go ktoś z dłuższym stażem forumowym. Poza tym jeśli jest gdzieś inny hotel to nie ma sprawy, ja po prostu szukałam hotelu w takiej odległości od naszego domu byśmy mogli mieć tą sunie na bieżąco na oku, odwiedzać ją i wyprowadzać żeby mogła obcować z ludźmi.

CzB · Gość

Priorytetem jest to, żeby pies "nie utknął" w hotelu bo my nie wyrobimy z ewentualnymi opłatami, psu to wcale nie poprawi sytuacji i zrobi się kiszka.
sayuri13 czy możesz poprosić Panią o przesłanie zdjęć suki? Jak długo może ona jeszcze zostać u swoich właścicieli? Nie jest problemem przenieść psa do hotelu, tylko co potem?????

sayuri13

Rozmawiałam z właścicielką Elzy na skypie, nie chcę komentować zachowania tej kobiety bo to nie o to tutaj chodzi. Ona z mężem stwierdzili, że Elza tak przeżywa to, że oni chcą ją oddać że bardziej humanitarne dla niej jest ją uśpić. Nie wiem niestety czy przekonały ją moje argumenty, że o humanitaryźmie to można mówić przy śmiertelnie chorym psie a nie w wypadku zdrowej suni Sad

Poza tym ona u siebie suni nie może trzymać ale chce mieć wpływ na wybór nowego domu a psa chce się pozbyć najlepiej jutro. Powiedziałam jej, że jest to niewykonalne bo do jutra to nikt nie znajdzie dla niej żadnego miejsca.
Tak czy inaczej mają sprawę przemyśleć i dać znać jutro.
Zdjęcia suni wkleję jutro (choć nie wiem czy będzie po co) Sad

Hera · saldo skarpety na 05.07.2011 po południu wynosi: 3566,37 zł

sayuri13

Właścicielka Elzy napisała sms'a że do czwartku ma wolne i pies może być u niej do tego czasu.

dodunia-guciunia

Jest hotel dlla psow za Gryfinem (30 km od Szczecina) [link widoczny dla zalogowanych] , kojce są w domu, Doda za tydzień tam jedzie na kilka dni. Słyszałam o nim same pozytywne opinie. cena powyej 10 dni to 25 zl za dobę z wyżywieniem (koszty więc takie same), mogę zadzwonić i porozmawić, czy jest mozliwość zmniejszenia kwoty podanej na stronie. Tylko pytanie co dalej. Kto będzie do psa tam jeździł? ja mogę podjechać, ale nie za często, bo mam 1,5 roczne dziecko, męża wiecznie pracującego,a tym samym nieobecnego. Moge porozmawiać z Magdę, ktora mieszka w Gryfinie, czy będzie miala możliwość do niej podjechać. Nio i pytanie do jakiego weta z psem, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest zdrowa...

Edit:
Ten hotel w Motańcu jest ode mnie tylko 15km, ze swojej strony mogę obiecać, że jeżeli sunia do niego trafi to postaram się chociaż raz w tygodniu do niej podjechać.

sayuri13

dodunia-guciunia

Ja mogę zając się ogłoszeniami. Tylko od 25.07 do jakiegoś 6.08. właściwie nie będę miała dostępu do kompa.
Mnie martwią koszty utrzymania tej suśki. Mamy Tolka, który pewnie szybko nie znajdzie domu, trzeba bedzie go jeszcze wykastrować i nie wiadomo co jeszcze się z nim wydarzy. Zupełnie nie wiemy w jakim stanie jest ta sunia. Nie wiadomo, czy koszty utrzymania jej to "tylko" 750 zl. Boję się, że nia damy rady, a widać chętnych do pomocy brakuje Sad

Kto może zaoferowac się na comiesięczną wpłatę na hotel dla tej suni??? Każdy grosz się liczy!!!!!!!!

CzB · Gość

No to teraz apel do wszystkich, którzy jeszcze zaglądają do "Molosów w potrzebie" - czy są chętni łożyć na utrzymanie psa w hotelu?
Musimy jeszcze poczekać na Ulę, ma przesłać aktualny stan skarpety i pokrótce przedstawić nam prognozy na finansowanie Tolka.
Ja się boję tylko jednego - czy znajdzie się chętny na adopcję 5-letniej suki?
Mogę zrobić ogłoszenie na Allegro, jak będą zdjęcia zrobi się też plakat.
Niech się wypowiedzą jeszcze inni, podejrzewam, że przez urlopy ciągnie się to dość długo.
Czekamy.

dodunia-guciunia

db97

CzB · Gość

db97 - dzięki
czekamy na Ulę i może jeszcze jakiś głos w tej sprawie??? damy radę???

sayuri13

Psa do czwartku TRZEBA zabrać od właścicielki, potem nie ma co z nim zrobić.

Poniżej kilka zdjęć Elzy, które dostałam od właścicielki (jeśli potrzebne będą do jakiś plakatów lub aukcji to puszczę na maila)

zdjęcia robione wczoraj wieczorem

Jeśli Elza trafi niedaleko nas to na wstępną wizytę możemy ją zawieźć do naszej Wetki do Stargardu (samochód już mamy więc nie będzie problemu a lekarz sprawdzony, w razie jakiś większych problemów można zabrać ją do szczecina, chociaż ja cały czas mam nadzieję że ona będzie zdrowa)
Jeśli chodzi o znalezienie dla niej domu, to myślę że nie będzie tak źle. My na pewno będziemy robić wszystko co można żeby jej ten dom znaleźć, w tej agencji w której robię kubki bordogowe właściciele mieli bokserka niestety zginął potrącony przez samochód, oni szukają psa, oczywiście trzeba by było ich sprawdzić dokładnie, no i oni muszą się zdeklarować.
Mogę podrukować ogłoszenia i powiesić u weterynarzy i w sklepach zoologicznych. Niestety finansowo chwilowo nie jesteśmy w stanie pomóc, może po wakacjach ruszy się temat z kubkami (nie tylko na naszym forum).

A teraz hotel, Tomek odwiedził dziś hotelik w Motańcu z "zaskoczenia" Wink

Hotel znajduje się na totalnym uboczu (jest gdzie zabrać psa na spacer), psie boksy składają się z dwóch części jednej w budynku, drugiej na zewnątrz ale zadaszonej. Wielkość boksów nie jest za duża ale dog niemiecki wydawał się mieć wystarczająco miejsca.
Do tego są dwa wybiegi większy i mniejszy. Cały teren jest ogrodzony i grzeczne psy mogą biegać po terenie. Całość jest czysta i wysprzątana. Domek, w którym są boksy jest z płyty osb (ocieplony).
Poniżej link do strony (tylko chodzi bardzo powoli)
[link widoczny dla zalogowanych]

AniaN

Jak na nią patrzę to tak jakbym patrzyła albo na Rodana albo na Ramzesa

sayuri13

Sunia była kupiona na giełdzie od jakiegoś "hodowcy" ze Śremu albo Środy Wlkp. po rodowodowych rodzicach ale bez rodowodu bo była ostatnia w miocie Razz

(oczywiście to g... prawda ale kupujący wierzą)