Bordoże Forum

CzB · Gość

Jest podobna i kto wie?
Ze wstępnych rozmów z sayuri13 wychodzi, że będziemy działać w tym temacie. Nie ma co się zastawiać, czy "właścicielka" nas szantażuje i po prostu chce się pozbyć psa, czy może coś innego. Jeśli finanse nam pozwolą spróbujemy psu pomóc.
O wszystkich krokach będziemy informować.

Hera

Saldo " skarpety" na dzień 19.07.2011 wieczorem wynosi: 3552,37 zł.

Powiem tak:
Hotel za 750,00 zł miesięcznie jest drogi.

Mając na przykład 2 szt. DDB na utrzymaniu pieniadze które mamy naprawdę na nie długo wystarcza.

Tolek w pierwszej połowie sierpnia jedzie do holetu w Bogatyni, gdzie 1 miesiac z wyzywieniem kosztuje ok. 500,00 zł.
Pies jest bardzo trudny i naprawde nie widomo jak długo tam bedzie , jak długo bedzie czekał na nowy dom?
Cholera strasznie dużo niewiadomych w sprawie Tolka , ale naprawde bardzo ciężko na dzień dzisiejeszy jest cokolwiek przewidzieć. Tym bardziej wydatków z nim zwiazanych.

Hotelik u Beaty zapłacony jest do 27.07.2011. Za następne dni też trzeba zapłacic.
Dzisiaj zadzwonie i zrezygnuję ze " szkoleniowca" dla Tolka.
To jejdyne na czym można zaoszczedzić.

Dodatkowo dojdą koszty transportu psa. Z Warszawy jest ok. 500 km. w jedną strone. Nie wiem ile paliwa na 100/km pali samochód mordzika którym pies pojedzie. W każdym razie napewno też nie malutkie

Krótko licząc na samo utrzymanie Tolka w hoteliku na dzień dzisiejszy wystarczy na ok. 7 miesiecy. Dochodza dodatkowe koszty kastracji i wizyty lekarskiej którą pies musi mieć. Co dale ? Nie wiem.

Tak bardzo bym chciała żeby sunia mogła znaleść dom tymczasowy, wtedy nie ma kosztów hotelowania psa.

sayuri13, CzB na pw mogę Wam podać telefon do domu tymczasowego w Warszawie gdzie był Tofik
Ale jeżeli już, to ten dt może być dopiero od września.

sayuri13

Na dzień dzisiejszy wg "lekkich" wyliczeń potrzebujemy na sunię jakieś 1100 zł:

transport z Gniezna do Stargardu (Motańca) 200 zł - 500 km

hotel (1 miesiąc) 750 zł

weterynarz (wizyta, może jakieś badania) 40 - 150 zł

Biorąc pod uwagę, że są wakacje wątpię czy miesiąc starczy na znalezienie dla niej domu, przy obecnej sytuacji w Skarpecie nie stać nas na pomoc tej suni.

Niestety przy takiej ilości osób, które chcą pomóc Elzie, MUSIMY POZWOLIĆ JEJ UMRZEĆ

Hera

Jeżeli dom tymczasowy wypali wtedy pozostają tylko koszty utrzymania suczki i ewentualnie lekarz.
Czy forum pomoże jej uratować życie robiąc składke ?

anulka

Ech...gdybym byla w PL.
Miesiac moze wystarczy na znalezienie domku,ale wiadomo trzeba zakladac ze zajmie to wiecej czasu.Pamietacie Safone?ona miala 7 latek ,a na domek czekala tylko 3 tygodnie.Teraz nie moge nic zrobic,w niczym pomoc,chociaz jakas kaske doloze.
Trzymam mocno kciuki za sunke,mam nadzieje ze nie zostanie uspiona.
Pozdrawiam

dodunia-guciunia

sayuri13

Na tą chwilę spawa wygląda tak:

mamy zdeklarowane 250 zł comiesięcznej pomocy

transport mamy (oczywiście kwestia zwrotu za paliwo - ok. 200 zł)

hotel w Motańcu ma miejsce od niedzieli (może zapłacimy 700 zł ale to kwestia osobistego porozmawiania jak sunia pojedzie do hotelu)

jeśli będzie w Motańcu to będzie pod moją opieką, transport do weta, stałe odwiedziny, poznanie jej charakteru, zdjęcia no i ogłoszenia

teoretycznie czas mamy do jutro, ale ja już nie bardzo wierzę w to co mówi właścicielka Elzy

właścicielka powiedziała że może dołożyć 50 zł (jednorazowo) do utrzymania suni

Hera

No to w sumie będzie 300,00 zł., z czego do wydania na paliwo 200,00 zł i zostaje 100,00 zł.

Na tą chwilę brakuje do opłaty za hotel 650,00 zł.

Ludziska pomóżcie tej suni.

anulka

Wpłace 100 na ta sunke,ale dopiero w poniedzialek,jak bede w Pl.
Hej dobre serduszka ziarnko do ziarnka,a uzbiera sie miarka.

sayuri13

dodunia - guciunia:

misza

Mogę zadeklarować pieniądze na ta sunię, ale dopiero od początku września, no chyba, że jednak wcześniej sfinalizuję sprzedaż mieszkania. Wtedy mogę jednorazowo wpłacić 200 zł, a potem po 100 zł.

Hera

sayuri13

dodunia-guciunia

Krystyna A.

Witam
Ja zamawiam 5 szt kubków .
Proszę o info na [link widoczny dla zalogowanych]
Pieniądze mogę przelać już, ale zdjęcia wybiorę w sobotę.
Nadwyżka oczywiście do dyspozycji na rzecz pomocy suni.
Pozdrawiam

sayuri13