Bordoże Forum

tayga

No tak... w nocy napisałam post a o 8 rano byłam z wetem u Tofika.
Od weta usłyszałam "przesadzasz...".
A wszystko dlatego, że wczoraj nie widziałam psiaka, nie mogłam podjechać do Tofisia (młyn przeprowadzkowy), Rysiu się nim zajmował. Leki zaczęły działać. W miejscu rozdrapanej skóry są suche strupki.
No i już się tak nie drapie. Pochodziłam z nim godzinkę, ani razu się nie "poczochrał".
Wet zapewnia, ze jeszcze kilka dni na lekach i powinno całkiem ustapić.
Podliczy za leki na koniec. Za wyjazd i wizytę nie weźmie kasy.

Benia

Tayga kochana za co Ty przepraszasz...Pies ma u Ciebie jak w raju-ale chcąc nie chcąc bogiem nie jesteś więc cudów nie zdziałasz i od chorób wszelakich go nie ustrzeżesz bo to niemożliwe..

Chłopak jak widac anty trawiasty - więc się pochorował..
Spokojnie-bedzie dobrze!!
Twojego weta, to chyba na rękach bedziemy nosic-bo widac, że bardzo dobra dusza z Niego-podziękuj mu bardzo od nas!!!

...i zapytaj co to za cudowne niebieskie mazidło zapodał-bo przyda się takie info niejednemu bordosiowi Laughing

tayga

Wielkie dzięki Benitko za te słowa... bo jakieś wyrzuty sumienia mnie dopadły Sad

Ale ja mam ogólnego megadoła od kilku dni... tak bywa przy przeprowadzkach (zwłaszcza że wszystko na mojej głowie)
O mazidło zapytam przy najbliższej okazji. Może zechce zdradzić tajemnicę specyfiku Smile

Tabletki też nie wiem jakie Tofi dostaje, małe, białe z trójkącikiem. Dostaję z dużej fiolki w papierową torebkę. Teraz bierze 3 sztuki tego i jedną antyalergiczną dziennie.
Zapytałam weta o fakturę, powiedziałam że muszę mieć do rozliczenia. A on na to - "uważaj bo z fakturą zacznę liczyć normalnie". Mnie zawsze liczy nienormalnie Smile

Dzisiaj Tofiś się trochę drapał po brzuszku.
Szkoda, ze nie da się całkiem ominąć traw... Bo jak zmusić psiaka do wykupania się na betonie? On lubi doopkę w krzaczydła schować.

Czasami dzwoni telefon z ogłoszenia... ale taki konkretny, z fajnymi pytaniami i od prawdziwego psioluba był jeden. Pan z Częstochowy. Myśli...
Na SMSy nie odpowiadam... bo wyznaję zasadę, że jak ktoś chce przygarnąć psa i stać go na jego utrzymanie to stać go również na minutkę rozmowy.

AniaN

10 lipca w Warszawie jest międzynarodówka - ulotki już mamy, możemy porozwieszać i porozdawać Smile

tayga

Witajcie!
Po przerwie przeprowadzkowej wracam do normalności...
Dzisiaj Tofi miał wielki dzień!
Przyjechali wspaniali młodzi ludzie z Jeleniej Góry poznać Tofisia. Psiakowi goście tak przypadli do gustu (z wzajemnością), że... się ode mnie wyprowadził.
Wiem... domek nie sprawdzony, ale na dniach odbędzie się wizyta. Odpowiednia umowa spisana. Czuję, że wszystko przebiegnie jak trzeba.
Wszystko odbyło się w porozumieniu z Herą.
Tofi oczywiście będzie leczony nadal, prawdopodobnie we Wrocławiu.
Zrobiłam kilka fotek, lecz nie mogę znaleźć kabla od aparatu, obiecuję jutro przewalić chatę. Swój komputer też mam niepodłączony. Piszę na maleńkim laptopiku TŻta.
Nowi właściciele Tofisia zarejestrują się na forum i będą zdawać relacje Smile

Benia

WOW

Super wieści!!!!!!!!

Kochani-szukamy osoby do zrobienia wizyty w Jeleniej Górze!!

haker11

Wspaniale! Czekamy na nowych właścicieli Toffika Wink

blue.berry

no to tylko pozostaje nam czekanie na dobre wieści z nowego domu oraz na wizytę poadopcyjną. mam nadzieję że chłopak dobrze trafił - po tym wszystkim co przeżył należy mu się dobre, szczęśliwe życie.

Nuna

Witamy jesteśmy nowi na forum no i przy okazji jesteśmy nowicjuszami jesli chodzi o bordoga Smile

Już dojechaliśmy z Tofikiem ,biedny zmęczony padł spać wczoraj , no a dziś zapoznaje się z nowym terytorium i sprawia wrażenie ze jest ok Smile

i dzis jeszcze zaczynamy działać z weterynarzem, nie drapie się zbytnio ,apetyt ma ale oprócz parówek to dużo mu do szczęścia nie trzeba zobaczymy dziś po wizycie u wet
a jeśli chodzi o wizyte poadopcyjną to zapraszamy Smile

haker11

Witamy serdecznie Wink

Liczymy na obszerne nowinki z życia Toffika i jego Pańciostwa Wink

blue.berry

witamy serdecznie na forum : )
z chęcią wielką wspomożemy radą i pomocą w tematach bordosiowych.
i bardzo chętnie zobaczymy jakieś zdjęcia z nowego domu.
Toffik to taki słodziak co wielu tutaj zapadł w serce.

misza

Witajcie i wpadajcie jak najczęściej Razz

pozdrawiamy
m. i Tin

Inez de Villaro

Przenosze temacik Smile

tayga

viki41 · Gość

A co sie stalo?
Pzrykre, ze ten psiak musi przezywac tyle stresu.