Bordoże Forum

Krystyna A.

Przecież my nie zaprzeczamy istnieniu dysplazji . Pani Iwono Związek może szybko wprowadzić obowiazek prześwietleń , więcej, óbowiązek pokazywania reproduktorów na wystawach klubowych. Przyznała Pani, może nieświadomie, że rehabilitacja ma znaczenie. Proponuje się na tym forum rehabilitację lekami i bdb ,zanim zaczną się problemy, ale ja swoimi prostymi ćwiczeniami chciałam zwrócić uwagę na rehabilitację ruchową. Jeżeli te ćwiczenia uważa Pani za złe to co proponuje Pani ? Na dzień życia psa składają się 3 elementy : sen , jedzenie i zabawa. Każdy z nich trzeba wykorzystać. Młody molos musi w ciągu roku osiągnąć wagę , którą ludzie nabywają przez lat kilkanaście. Od ludzi , którzy mimo stwierdzonej dysplazji odchowali sprawnego psa można się tylko uczyć. Dla mnie dysplazja jest chorobą ktora wiąże się z problemami z poruszaniem. Jeżeli nie ma objawów jest tylko nosicielstwem. Dziedziczy sie skłonność a nie ją samą., a szansa na wychowanie zdrowego szczenięcia jest duża 50 do 70 %. Ci którym się to nie udało mogą wskazać na błędy . To będzie może jeszcze ważniejsze. Pozdrawiam serdecznie .

iwonaJ

Benia

Krystyna A.

Beniu i Iwonko. Macie dwa różne problemy. Pani Iwona od razu nabyła pieska z wadami. Czy nie było możliwości oglądania pieska w ruchu wcześniej? Ja spędziłam u hodowcy 5 godzin obserwujac zabawy wytypowanej dla siebie suczki i porównujac ją z innymi. Jeżeli nie dano Ci tej szansy możesz winić hodowcę. W drugim przypadku podejrzewam , że nieświadomie przeoczyłaś pierwsze symptomy. Czasami jest to wyścig z czasem. Tu dobre rady hodowcy są bezcenne , a z twojej strony pilna obserwacja psa. Sa to wydaje mi się bardzo cenne rady dla przyszłych właścicieli dogów. Moją wiedzę opieram na pracach Ortopedic Fundacion for Animals.

Benia

Krystyna- bardzo trudno się z Tobą rozmawia-bo albo naprawde nie rozumiesz tego co zostało juz napisane, albo nie chcesz tego zrozumieć, albo doskonale wiesz, o czym sie pisze, tylko nie przyznasz się do tego , bo jesteś hodowcą...
Cieszę, się jednak niezmiernie, że niektórzy hodowcy znają HD swoich psów, nie zaprzeczają istnieniu choroby, ich mioty są doskonale przemyślane, aby szczeniaki nie tylko eksterierowo były piękne, ale również starają się, aby były jak najbardziej zdrowe...
Magda-ja na Twoim miejscu zrobiłabym za jakiś czas jeszcze jedno zdjęcie, aby być pewnym, że dysplazja nie dotyczy twojego psa, i aby spokojnie przeżyc naście lat ze swoim zwierzakiem...

iwonaJ

iwonaJ

Krystyna A.

Beniu i Iwono , wasze przypadki są rzeczywiście skrajne . Rozumiem wasz żal i rozgoryczenie.Chodzi o to , że zmiany dysplastyczne zachodza początkowo w ukryciu . To rozlużnienie wiązadeł stawowych , zwiotczenie mięśni , a dopiero potem zmiany zwyrodnieniowe i zapalne powodujące problemy z poruszaniem się .Dodam więcej , wg badań Fundacion for Animals szczenięta rodzą się bez widocznych zmian dysplastycznych. Moja rada Magdo - podawaj zalecane leki , ćwicz z psem w domu kiedy tylko będzie miał na to ochotę by wzmocnić ścięgna i prawidłowo umięśnić psa. Jest jeszcze szansa by wybronić psa przed kalectwem. Gdy rano ma problemy z podniesieniem się - pomagaj - ale pamiętaj - to on musi chodzić , a noszenie na rękach nic tu nie da . Pogarszasz tylko jego sytuacje.

iwonaJ

Krystyna A.

Coż ja mogę w tej sytuacji. Polecam wszystkim zapoznanie się z tematem "interakcja genotyp - środowisko / szukajcie w Google / , a tam " Genetyka cech ilościowych zwierzat w praktyce . Pozdrawiam , zamykam temat ze swej strony.

iwonaJ

"Genetyka w praktyce" Malcolm B. Willis
Cytat
"w 70% decydują geny, a w 30% środowisko potęgowane przez predyspozycje genetyczne. "

Czyli jak to rozumiec ?
Co by nie robic mamy juz psa w 70 % ujawnionej dysplazji .
Czynniki srodowiskowe poteguja predyspozycje genetyczne tylko w 30%.
Inaczej mozemy dysplastycznego psa oszczedzic tylko w 30%.

A zdrowemu nic nie zaszkodzi ,nic nie wywola dysplazji.
NIE MA DYSPLAZJI BEZ GENETYKI.

Dlatego tak wazne jest przeswietlac rodzicow.
Nowi nabywcy kupujcie psy tylko po przeswietlonych rodzicach
z wynikami HD A/A ED 0/0

Pozdrawiam Iwona.

Hera

iwonaJ. Skad w Tobie tyle jadu?
Tak na dobra sprawe jezeli oczekujesz jako reproduktorów i suki hodowlane Dogue de Bordeaux z wynikami HD A/A , ta rasa nie powinna w ogóle istnieć.
Jeżeli takie znasz , a mam nadzieje że tak , napisz nam które Dogue de Bordeaux na dzień dzisiejszy maja wsteplowane w rodowód przeswietlenie na dysplazje z wynikiem HD A/A.
Widze że nie zadowoli Ciebie wynik HD A/B co należy wiedzieć , że u DDB taki wynik jest naprawde zadowalajacy .

iwonaJ