 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pon 15:33, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A miałam nadzieję że już wszyscy o nim zapomnieli i śmiało na ten smalec można go przerobić
Jodzik jest wspaniałym,mądrym i zrównoważonym bordosiem.Śmiało i z pełną odpowiedzialnością mogę już powiedzieć że jest "nasz".Zaakceptował nas całkowicie i nawet nasza nieokiełznana 6latka stała się mu najwyrazniej niezbędna.Uwielbia z nią szaleć a wręcz gdybym pozwoliła to by ją woził na sobie.Jest niebywale delikatny i jedynie kiedy coś można sobie zrobić o jego zębiska to samemu w zabawie się o nie uderzyć.
My pokochałyśmy go i on nas.Tylko ciekawe co będzie jak wróci mąż.On, tak jak Babcia o której misza pisze że często wyjeżdża, też wciąż jest w drodze.Dla Jody będzie tylko gościem.No cóż.Zobaczymy.
Dla nas Jodzik jest jak wcielenie Kirki ona też była taka mądra i kochana.
Na łąkowych szaleństwach widać że psisko jest szczęsliwe.Galopuje jak szalony ale zawsze na zawołanie przychodzi.Z suńkami też ok tylko z kotami ma na pieńku niestety.
Kiedyś kot siedział pod drzwiami jak wychodziliśmy na dworek i Jodek wyrwał do Leona,naszego kocura podwórkowego,nie wiem,może chciał go tylko powąchać albo pomemłać a Leon go chlast po fafulcu pazurem i z wrzaskiem w nogi.
No i sobie nagrabił u Jody.Musiałam biedakowi rywanolem fafulka przemyć bo mu porządnie rozorał ale już prawie nie widać.
Ale teraz muszę uważać na koty.
Trochę jeszcze reaguje niepewnością na np. ubrania których wcześniej nie widział czy różne przedmioty ale to mija.
W każdym razie wiem że podjęliśmy słuszną decyzję o jego adopcji bo to wspaniałe mordzisko o naprawdę wielgachnym serduchu.
Ma jeszcze jedną,żadko spotykaną u tej rasy zaletę...wcale głośno nie chrapulka
Czasem nawet pośpi przy moim łóżku i wcale mi nie przeszkadza bo naprawdę jest cichutko.
Kira tak chrapała że przy zamkniętych drzwiach słychać było jakby ktoś traktor odpalał
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Pon 19:28, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Marta to siewtnie, ze psina sie juz prawie zadomowila na 100% w przyszlosci napewno z kotami tez sie zaprzyjazni. Jesli masz nowe fotki to wstawiaj bedzie czym oko nacieszc. A jesli chodzi o pamiec to na forum raczej mamy dobra i tak szybko nie zapominami o szczesliwie zakonczeniach w adopcjach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pon 23:01, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Fotki słabe bo mi padł aparat i robione telefonem.
Przyjaciele
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No to zaczynamy zabawę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
co to za potwór ze świecącymi oczyskami?
[link widoczny dla zalogowanych]
Oj co tam masz ciekawego?
[link widoczny dla zalogowanych]
Joda na wysokich obrotach
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz słodziak odpoczywa po szaleństwach
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciężko uchwycić Jodę w zabawie bo za bardzo się kręci pychol jeden.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Wto 11:43, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oj ale Jodek wyładniał-super psiak z niego! Coraz szczęśliwszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Wto 11:54, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Marta dzieki za fotki naprawde widac, ze piesio sie zadomowil i oczywiscie nie zapominaj wstawic nowych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Śro 0:27, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani wiem że to nie na temat ale wiem że i tak pomożecie
Wiem jaki rozmiar ma mieć fota do emblematu ale nie mam bladego pojęcia jak zmniejszyć ją do wymaganego rozmiaru.
Pliiiis!Kto podpowie?
Stawiam flaszkę żurawinówki!!!!Słowo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 1:11, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Marta, ja co prawda nie w temacie zmniejszenia fotki, ale zdjęcia super. Jodek poprostu członek rodziny pełną gębą . Aaa, na przetopienie na smalec nie licz, Kochana . Będziesz skrupulatnie rozliczana. Ja mam tyły ze zdjęciami, bo mój Mąż w stałych rozjazdach, a ja zieloona, jak trawka na wiosnę i nawet nie potrafię ściągnąć fotek na kompa - dlatego nowych narazie nie wstawiłam . Odnośnie akceptacji naszych podróżników - Fred ma różne fazy na Babcię - teraz dla odmiany spokojnie pozwala Babci wytrzeć pychol i to bez zbędnych ceregieli. Za to ma podobny, jak Joda stosunek do rzeczy, przedmiotów i ubrań, których jeszcze nie widział. Np. centymetr krawiecki - dzisiaj próbowałam zmierzyć mu mordulkę, bo muszę zakupić kaganiec, albo kantarek i ... guzik z petelką z mierzenia. Przysiadał, mamrolił cos pod nosem, przekrzywiał głowę i "atakował". Muszę mu kupić i zamajstrować mordkę, bo wybieramy się do Veta Marcina z tą ranką na pysiu ( nie chce się zgoić, dziadostwo ) i na szczepienia.
Wracając do Joduli - cudny jest i widać, że szczęśliwy - i On i Wy . Bardzo się cieszę .
pozdrawiamy
misza z Fredziem i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Śro 1:41, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miszka-co do fotek na kompa.Nie wiem czym robisz zdjęcia ale i cyfrówka i telefony mają dołączane płyty ze sterownikami.Połącz je kabelkiem usb z kompem i on sam ci powie co dalej.Powinno ci się udać.
Ja sobie z tym radzę to i ty powinnaś.Okazuje się że dalej też jest proste.
Zawszen ktoś pomoże nie martw się.
Z tą ranką Freddiego (Kruggera z ulicy Wiązowej hi,hi) to on może ma jakąś bzdurkę wirusową lub bakteryjną ale ze względy na chorrroby ma obniżoną odporność i dlatego się nie goi.
W ogóle nie zazdroszczę Ci że on taki biduś.
Człowiek który się przejmuje i "trzęsie"nad psiakiem ma zawsze bardziej przerąbane od takiego co dla niego to "tylko pies".
Wiem z autopsji jak to serce boli.
Ale na głowę Fredzikowi też nie pozwól sobie wejść .
Jodzik narazie nie ujawnia żadnych dolegliwości i oby tak dalej.
Wymiętoś fafulka od nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 1:53, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wymiętolę . Dzięki w Jego i swoim imieniu . Tak, masz rację - trzęsę się nad nim. Miałam kilka psów w swoim życiu i wszystkie kochałam do szaleństwa. Ale Fred...nie wiem, mam do niego tak szczególne uczucia, tak mi głęboko siedzi w sercu i duszy, ze brak słów ( nam wszystkim zresztą ). Za to Joda jest moim lekarstwem na strachy i lęki o Fredzia. Jak piszesz, ze Jodyś zdrów jak rydz i u Was w porzadku, to serce mi rośnie i gęba się śmieje . Opowiadam Fredowi o kumplu z Ciechanowa, a Fred słuuucha i słucha .
pozdrawiamy serdecznie
misza z Fredziem i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Śro 2:11, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Opowiadaj,opowiadaj.Może Fredek powie "Zawoz mnie do kumpla bo jak nie to Cię dziabnę w... no nie wiem w co ale dziabnę i już" he,he.
A my z Jodzisiem właśnie idziemy na ostatni spacer po mazowieckich plenerach.Ciemno jak w d u murzyna ale za to cisza i spokój a ja to kocham.I pyszczycha też szczęśliwe że mają gdzie szaleć.
Jak tak we trójkę zaczną galopować to może i w Lublinie ziemia się trzęsię.
Miłych snów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 11:03, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Marta W. napisał: | Kochani wiem że to nie na temat ale wiem że i tak pomożecie
Wiem jaki rozmiar ma mieć fota do emblematu ale nie mam bladego pojęcia jak zmniejszyć ją do wymaganego rozmiaru.
Pliiiis!Kto podpowie?
Stawiam flaszkę żurawinówki!!!!Słowo!  |
wyślij mi ją na maila to Ci zmniejsze i odeślę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Śro 11:33, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 12:48, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A na wysokich obrotach to w czym Jodyś paszczękę moczył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Śro 13:48, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Benia,na szczęście t y m r a z e m miał mordę suchą ale zastosował wobec kolejnego pluszaka metodę terapii wstrząsowej bo się oczko nie chciało dać odgryżć he,he.
Zdrówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 15:07, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczy ta żólta plama to wirujący pluszak
Ale ale dał czadu
Dziękuję! Zrówko potrzebne-zaniemawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Śro 15:09, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Czw 14:33, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Blue berry-choroba tam wie czy czasy będą lepsze
A żurawinówka zwietrzeć może albo...wyparować na przykład.
Albo Joda ją wypije bo to bardzo wytrawny smakosz he,he.
Pozdrowionka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|