Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Potwornie zagłodzony, odebrany...ma wspaniały dom (Wrocław)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Nie 23:38, 22 Lut 2009    Temat postu:

blue.berry napisał:
demi - wielkie dzięki za foty. tak jak sadziłam - szew po operacji naprawdę spory. mam nadzieje ze sie bedzie pieknie goił.

jestes strasznie dzielna ze tak walczysz z tymi opatrunkami - cala masa roboty z tym. ale tez i dzieki temu łapy coraz lepiej wygladają. a Adis to juz po calosci wogole wyglada o wiele lepiej - jest super zaokraglony, mysle ze trzeba juz przystopowac z taka iloscia jedzenia i zaczac go karmic normalnie : )

demi - jak tam finanse - pisz ile kosztowala opreacja i inne wydatki.


Ktos juz pisal o alu spray wiec potwierdzam tylko, ze jest to dobry preparat.

demyszka - jesli mozesz napiasz na PW jak wygladaja opatrunki na te odlezyny ( czyli nie chodzi o masc bo wiem jaka stosujesz) tylko czy cos jeszcze stosujesz. Obecnie walcze z tym problemem i moge sluzyc pomoca a wlasciwie porada co mi sie udalo zrobic pod kontrola lekarza ( dotyczy odlezyn u czlowieka) i to co bylo niemozliwe w szpitalu stalo sie realne w domowym leczeniu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 23:44, 22 Lut 2009    Temat postu:

Odlezyny i rany pieknie sie goją więc chyba nie trzeba zmieniac kuracji...
Demi...jestes wielka!
a masz jeszcze opatrunki???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Nie 23:48, 22 Lut 2009    Temat postu:

Inez de Villaro - nie mowilam o zmianie leczenia tylko o podzielaniu sie swoim doswiadczeniem ale jak widac jest to niemiloe widziane wiec nie bede sie wtracac.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 23:55, 22 Lut 2009    Temat postu:

Chodziło mi tylko o to, aby demi nie zmieniała leków, które sa skuteczne...Ona bardzo chetnie słucha rad doświadczonych bordomaniaków, ale jesli wszystko idzie ku dobremu, to lepiej nie kombinować za bradzo...
Nie sadziłam , że możesz odczytac mój wpis jako krytyka checi podzielenia sie doświadczeniem...
jeżeli tak sie stało, to bardzo przepraszam, ubolewam nad tym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 4:42, 23 Lut 2009    Temat postu:

no faktycznie, szew gigantus, ale nie takie rzeczy się goją pod okiem troskliwej Cioci Smile . Miło popatrzeć na fotki, bo widać, że idzie ku lepszemu.
Bardzo proszę, napiszcie dokładnie, jak te opatrunki się nazywają. Jesli do dostania w ludzkiej aptece - mogę coś załatwić bezpłatnie i natychmiast prześlę określoną ilość demyszce!!!
pozdrawiamy i czekamy na info
misza z Fredziem
ps: jeśli nazwa tych opatrunków była dokładnie wczesniej tu podana, to przepraszam, bo z emocji pewnie nie doczytałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez misza dnia Pon 4:44, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 11:11, 23 Lut 2009    Temat postu:

ja pisałam o Alu Spreyu. stosowalałam go z powodzeniem u mojego Grendla. ma ten plus ze niektore zwierzaki nie lubia smaku wiec nie liza wypsikanych ran. no i ladnie sie po nim goi. jedyny minus ze nie widac koloru skory i ewentualnych wybroczyn.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
demyszka
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 23:39, 24 Lut 2009    Temat postu:

Dziękuje WSZYSTKIM za dobre rady, ale musicie wiedzieć, że nikt mi niczego nie narzuci. Mam na prawdę wspaniałych wetów, a leki, które przyjmujemy, smarujemy itd są świetne, rany goją się "jak na psie" Wink

Ostatnio zrobiłam zakupy w aptece za 100zł Laughing w sumie już połowy nie ma Laughing ale cóż zrobić Laughing
Wszystkie koszta mogę Wam udokumentować w formie rachunków. Niestety na jakieś mięsko co mu kupowałam, czy antybiotyki u wetów nie mam jak. Bo nie jestem w stanie jechać przez całe miasto po jakaś kartkę - to wyprawa całodniowa.

Dlatego nie mam jakby pokrycia na 80zł. Myślę, ze za wiele nie bedę już chłopakowi kupować, bo zaczynamy szykować sie do nowego domku po wekkendzie Rolling Eyes

Mam do wyboru PRZEWSPANIAŁE małżeństwo, do mieszkania,
lub
domek z ogrodem, również u ludzi którzy mieli tą rasę, ale ojciec tej rodziny jest bardzo chory, umiera. I nie wiem czy mieli by wystarczajaco dużo czasu.

Wolałabym go oddać do mieszkania, bo tu mam pewność, ze piesio wyjdzie na porządny spacer. Zresztą do takich ludzi sama bym się wyadoptowała, co by mnie tylko chcieli Laughing

nie wiem, muszę przemyśleć Rolling Eyes

a co najważniejsze bym zapomniała Rolling Eyes byliśmy dziś na AR na usg serduszka- chłopak ma serce jak dzwon Wink

Przytył 2 kg od zabiegu Wink a karma hils od cioteczki zeżarta już dawno ze smakiem Wink

wyników his-pad jeszcze nie mam.

Ale powiem Wam, ze to bedzie pies, którego bedę chyba najdłużej opłakiwać Crying or Very sad jak tylko sobie myślę, ze mam go oddać, to mnie skręca Crying or Very sad on mnie tak broni, nikogo do pokoju nie wpuszcza Laughing na spacerach pilnuje się jak wariat. Jest taki spokojny, cichy, a jaki kochany, zrównoważony Crying or Very sad no to jest nie do opisania to wszystko.

no słuchajcie ja nie wiem co to będzie
Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 0:00, 25 Lut 2009    Temat postu:

dziekuję za wiadomości:)

napisz ile i na co potrzeba!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Śro 0:00, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
demyszka
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 0:01, 25 Lut 2009    Temat postu:

misza napisał:
no faktycznie, szew gigantus, ale nie takie rzeczy się goją pod okiem troskliwej Cioci Smile . Miło popatrzeć na fotki, bo widać, że idzie ku lepszemu.
Bardzo proszę, napiszcie dokładnie, jak te opatrunki się nazywają. Jesli do dostania w ludzkiej aptece - mogę coś załatwić bezpłatnie i natychmiast prześlę określoną ilość demyszce!!!
pozdrawiamy i czekamy na info
misza z Fredziem
ps: jeśli nazwa tych opatrunków była dokładnie wczesniej tu podana, to przepraszam, bo z emocji pewnie nie doczytałam.


Miszko, my używamy normalnych gazików z firmy matovist i bandarzy 10cm szerokości oraz papierowych plastrów bez opatrunku- wszystko w ilościach kosmicznych Rolling Eyes nie nadążam śmieci wyrzucać Rolling Eyes
z tym, ze tak jak mówie, Agisek szykuje się do nowej chałupki, wiec wszystko powinno nam starczyć do tej pory Wink
Chyba że Miszko masz do "oddania" takie cuda, bo nie bede ukrywać, ze mi się to bardzo przyda Wink



no właśnie wychodzi na to, ze nam wiele do życia nie trzeba Cool
bo jak nie znajde rachunków na reszte, badz nie zakupie mięska- a zakupie napewno, bo nie ma zlituj sie przy tych głodomorach, to jeszcze odeślę z powrotem do bordożej skarpeciochy Wink

ale cóż tu nie mówić, jedyne czego się boje, to to, że Agiś już nie bedzie mnie tak pięknie witał, nie bedzie dawał buziaków, i no w ogóle to ja nie wiem co to bedzie, psychiatryk mnie czeka jak nic Rolling Eyes

nie ma za co dziękować, mało sie na forach pokazuje, bo nie ogarniam wszystkich dzieciaków i innych bidulek Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez demyszka dnia Śro 0:07, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 2:40, 25 Lut 2009    Temat postu:

Demyszko Razz , za opiekę nad Agisem ( i nie tylko ) masz u mnie i gaziki i bandaże i plastry Laughing . Na pv poproszę adres - wyślę jutro.No, moja Kochana, z tym faflunem rudziastym rozstać się ... to ja Ci współczuję Yar good .
wszystkie dzieciaczki wymiziaj i wysmyraj
pozdrawiamy
misza z Fredziem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 11:07, 25 Lut 2009    Temat postu:

serce jak dzwon to bardzo dobra wiadomosc : )
wyglada na to ze chlopak dojdzie do idealnej formy.
: )

demyszko - jesli moge cos zasugerowac to bym chyba bym zaczela Adisia juz normalnie karmic. na ostatnich fotkach wyglada juz bardzo dobrze. mysle ze nie ma potrzeby aby nadal tak masywnie przybierał na wadze.
moga tego byc bowiem i złe strony - zbyt gwaltowne obciazenie wagowe organizmu (zaczna bolec stawy) oraz zbytnie obciazenie watroby od dobrobytu : )
czy zamowic Wam nastepny worek karmy czy to juz bedzie zadanie dla nowej rodziny?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Śro 11:09, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
demyszka
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:16, 25 Lut 2009    Temat postu:

Wink

co do karmy, to dla Agusia już chyba nie. Bo zostanie u mnie jeszcze pare dni, góra tydzień.
Mamy jakaś gorszą karme to rano bedzie ją dostawał, bo nie chce nadużywać waszej pomocy, a i tak dostałam jej już tyle, że się w głowie się nie mieści

Co do jedzenia, to Agis nie jest już taki chętny jak wcześniej Rolling Eyes
na początku jadł WSZYSTKO bez wyjątku, a tu już teraz, to w każdej ilości by jadł gotowane- a nie ma tak dobrze Twisted Evil teraz dostaje już trzy-cztery miski na dzień. 2razy gotowane, i dwa razy suche. Także przystopowaliśmy, bo ile jeść można Laughing a swoją drogą ile gotować Rolling Eyes
miał przytyć do zabiegu, to żeśmy szaleli Twisted Evil a teraz już powolutku można sobie dochodzic do siebie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 21:25, 25 Lut 2009    Temat postu:

demi bardzo Ci dziekuję, za to, co dla niego robisz!!!!Wielka buźka dla Ciebie!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 11:45, 27 Lut 2009    Temat postu:

Co tam u Agiska??
demyszka jak będziesz miała chwilkę czasu to daj znać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 20:51, 27 Lut 2009    Temat postu:

demi wpadła na dogo i znikła...leciała na jakąś akcję...
u psa wszystko w porządku, odlezyny goja się...niedługo pójdzie do nowego domu:) a ja oswajam się z myśla, że nie przyjedzie do mnie...ale tak będzie dla niego lepiej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Happy end Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 9 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin