Bordoże Forum

blue.berry · Wysłany: Pon 20:12, 17 Mar 2008 Temat postu:

dziekuje bardzo. ja juz generalnie nie wierze w wiele rzeczy, ale je robie, zeby potem nie miec wyrzutow ze cos przegapilam albo "niedorobiłam".

Hera · Wysłany: Pon 21:29, 17 Mar 2008 Temat postu:

blue.berry przeczytaj PW.

Hera · Wysłany: Wto 0:38, 18 Mar 2008 Temat postu:

Saldo wpłat na dzień 14.03.2008 przed wypisaniem Paco z SGGW wynosi 1490,00 zł.

W piatek 14.03. 2008 DDB Paco został wypisany z SGGW.
Za pobyt psa zapłaciłam 1117,99gr.
Na karme i słome do budy zapłaciłam Beacie 200,00 zł.
Razem = 1317,99gr.

Saldo dostepne na dzień 15.03.2008 wynosi 172,01gr.

http://www.ddb.fora.pl/molosy-takze-ddb-w-potrzebie,28/dogue-de-bordeaux-paco-zbieramy-do-skarpety,2182.html#28869
wiecej nformacji i lista osób który wpłaciły na pomoc Paco tutaj:

Wszystkim darczyńcom którym los zwierzat nie jest obojetny, bardzo dziekuje w imieniu tych potrzebujacych i swoim.

blue.berry · Wysłany: Wto 11:21, 18 Mar 2008 Temat postu:

na dzień dobry jeszcze praę zdjęć Paco.

tak się wygląda jak się emanuje godnością

[link widoczny dla zalogowanych]

a tak się wygląda jak się zjada listek który najwyraźniej nie byl smaczny

[link widoczny dla zalogowanych]

gdyby Paco mial rodowod to mozna by bylo go od razu zabrac na jakas wystawe - zobaczcie jak pieknie stoi

[link widoczny dla zalogowanych]

moj piękny chłopaczek

[link widoczny dla zalogowanych]

niestety łapa nadal boli, jutro w ciagu dnia jadę do Paco z moim weterynarzem, będziemy szukac przyczyn no i trzeba zaszczepić chłopaka.
na szczescie apetyt dopisuje ale nie dziwne jak Beata karmi rudego rosołkiem. szkoda tylko ze taka pogoda, zimno, snieg : ((

Benia · Wysłany: Wto 23:09, 18 Mar 2008 Temat postu:

Faktycznie pogoda do bani.. ale Paco jeszcze na pewno nie pozbył się "grubszej sierści" po zimie, więc zmarznąc nie powinien....

Piękny jest....

Dzisiaj molosy u mnie nie działają-mam nadzieje, że ktoś go odwiedził...

Jadzia · Wysłany: Śro 0:09, 19 Mar 2008 Temat postu:

Witam

W piątek będę w Ełku to zostawię ulotki o Paco u znajomych wetów oraz w sklepach zoologicznych .Wiem ,że to nie wiele ale tylko w ten sposób mogę pomóc .Drogie dziewczyny to co robicie i jak piszecie o Paco jest wspaniałe jesteście WIELKIE

Może uda mi się jeszcze wysłać parę groszy nie mogę za wiele bo mam wesele córci więc rozumiecie .
Pozdrawiamy

blue.berry · Wysłany: Śro 10:55, 19 Mar 2008 Temat postu:

Jadzia - dziekujemy bardzo. kazda pomoc jest wazna i potrzebna.

blue.berry · Wysłany: Śro 16:12, 19 Mar 2008 Temat postu:

Paco juz zaszczepiony i z wyrobiona ksiażeczka zdrowia : )

pozostalosci po kastracji zbadane - opuchlizna powoli schodzi - zalecenie - masaż : ))))))))))))

przednie łapy obejrzane - na 90% jest to nadciagniecie wiezadel w nadgarstku - kontuzja ktora dosc latwo sie lapie kiedy duzy i ciezki pies zeskakuje a Paco troche przyszalal w temacie wchodzenia na bude.
dostal dwa zastrzyki - powtorka zastrzykow w sobote.

byl bardzo grzeczny, nawet nie protestowal jak mu zalozylam kaganiec. grzecznie stal podczas wszystkich zastrzykow. tylko ogladanie lap bylo problemem ale tez dalismy rade.

Paco za Beata chodzi jak cień, szaleje z sukami (teraz mu juz nie wolno. bo ma nakaz ograniczenia ruchu tak na 2 tygodnie). je z wielkim apetytem. i to tyle na dzisiaj.

a przy okazji sie pochwale ze dzieki Uli czyli Herze w tym tygodniu do domu pojechala tosa Pestka : )

Dozio_ · Wysłany: Śro 16:41, 19 Mar 2008 Temat postu:

blue.berry · Wysłany: Śro 16:55, 19 Mar 2008 Temat postu:

u nas tez pogoda kepska, wczoraj to wogole walilo sniegiem jak w srodku zimi, dzisiaj bylo ladnie do teraz - aktualnie jest sniezna zadymka Shocked

no ale Paco ma bude pelna słomy, kojec jest od 3 stron osloniety a poza tym on ma solidna siersciuche wiec powinien dac rade Smile

Paco ma aktualnie na swoim koncie 172 zlote. zaplacilysmy Beacie na razie 200 pln - ale pewnie bedziemy chcialy jej jeszcze doplacic - ona naprawde sie niesamowicie opiekuje chlopakiem, i spacery i jedzenie 3 razy dziennie i caly czas do niego zaglada.
dzisiejsza wizyte weterynarza i szczepienia ja stawiam : )

Dozio_ · Wysłany: Śro 17:06, 19 Mar 2008 Temat postu:

blue.berry przeczytaj PW.

jussi83 · Wysłany: Czw 10:45, 20 Mar 2008 Temat postu:

Dzisiaj drukuje w pracy ulotki około 300 i wieczorem idę sie przejsc z brittką po Sopocie. Będę je wszędzie rozwieszać, rozdawać, zostawiać za wycieraczkami aut i u wetów.

Balbina · Wysłany: Czw 11:08, 20 Mar 2008 Temat postu:

jak pogoda dopisze to paco juz w piatek bedzie w nowym domu
dzisiaj wieczorem jedziemy po niego ze szczecina
trzymajcie kciuki zebysmy spokojnie dojechali

jussi83 · Wysłany: Czw 11:40, 20 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie skończyłam drukować 100 plakatów i 200 ulotek Smile

Ale czy to :

blue.berry · Wysłany: Czw 12:07, 20 Mar 2008 Temat postu:

jussi - nie zabij nas prosze... Guy with axe

troche czekalysmy z informacja bo tak naprawde wszystko bylo ustalane do wczoraj - wczoraj dom Balbiny mial kontrole przedadopcyjna (naslalysmu na nich emirową kontrolę) i czekalysmy na info a to bylo dopiero wieczorem.
jesli wszystko pojdzie dobrze to jutro Paco pojedzie do domu.
tylko wiecie co, prawda? - niech nikt mi tutaj na razie nie skacze!

Balbino - jesli moglabys napisac troche o Was dla informacji forum bylabym bardzo zobowiazana.