Bordoże Forum

Jadzia · Wysłany: Pią 20:18, 14 Mar 2008 Temat postu:

Trzymam kciuki

oby się udało
Pozdrawiamy

Patrycja · Wysłany: Pią 22:03, 14 Mar 2008 Temat postu:

KOCHANE BLUE BERRY I HERA , jest mi źle , ze nie mogę tym razem bardziej włączyc się w ratowanie Paco i jestem Wam bardzo wdzieczna za to co dla niego robicie !

Własnie skończyło się Pacusiowe Allegro ,dajcie znać czy znów wystawić .

Pozdrawiam Was i ściskam

blue.berry · Wysłany: Pią 22:47, 14 Mar 2008 Temat postu:

Patrycja - ty daj juz spokoj co : )
mysle ze nowe allegro by sie przydalo. napewno z jakimis nowszymi fotkami - uzgodnie z Ula jutro czy zmieniac testy i jakie chce foty (bo ona marudna jest - musialam zmieniac zdjecia w plakacie Smile

i damy znak.

Paco juz u Beaty. troche byl przejety sytuacja, zwiedzil caly ogrod, bez problemu wszedl do kojca, nawet ze dwa razy wszedl do budy. w budzie swieza sloma wypchana po brzegi : ) pozniej jeszcze dostalam sms od Beaty ze zjadl z duzym apetytem kolacje - czyli daje rade. Smile

no i przez satke poznal Vigo - najstarszego samca i mimo ze Vigo troche burczal to Paculec byl grzeczny.

Beata napewno bedzie miec na niego oko. a Ula i tak jest jutro z wizyta a ja w niedziele. ciekawe kiedy Beata bedzie miala nas dosc.

Hera · Wysłany: Pią 23:28, 14 Mar 2008 Temat postu:

Nowe zdjecia Paculca wstawi Benia. blue.berry streściła dzisiejszy dzień.
Ja napisze jutro. Dzisiaj siłki już brak.

Benia · Wysłany: Pią 23:34, 14 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ewusek · Wysłany: Sob 0:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

wlasnie skonczylam gadac z Beata Smile

dzisiaj byla linia goraca Smile

U Paco wszystko OK, jest bardzo fajnym pieskiem Smile

blue.berry · Wysłany: Nie 19:56, 16 Mar 2008 Temat postu:

Bylismy dzisiaj z Paco na spacerze.
ze zlych informacji jest jedna - paco ma cos z lewa przednia lapa, staje na palcach nie opierajac jej cala opuszka na ziemi i czasem kuleje, unika chodzenia po kamieniach itp, niestety nie mam pojecia w czym jest problem bo nie chcial tej lapy wogole pokazac, lacznie z lapaniem mnie za reke zebami. na sam koniec sie obrazil i wogole nie chcial do mnie podejsc - caly spacer chodzi z moim TZ. w piatek bede u Beaty z moim weterynarzem to obejrzymy ta lape. no chyba ze bedzie jakos gorzej to przyjedziemy wczesniej. byc moze sobie cos naciagnal albo skaleczyl lape bo wariat wskakuje w kojcu na bude.

z dobrych informacji
Paco czesc czasu spedza luzem na ogrodzie - Beata wypuszcza do niego swoje sunie (nie wszystkie naraz Smile

) Paco jest bardzo towarzyski
wczoraj byli u Beaty znajomi z dziecmi (4 i 8 lat) - Paco bardzo pozytywnie reaguje na dzieci.
dzisiaj bylo spotkanie z jedna z koteczek Beaty - rudy byl zainteresowany bardzo ale trudno mi okreslic jaki to byl typ zainteresowania. Laughing

ogolnie - wogole nie reaguje na szczekajace zza plotu psy sasiada i na spacerze wzdloz zabudowan tez nie reagowal. za to bardzo chcial sie zaprzyjaznic z napotkanym yorkiem. naprawde bardzo fajny z niego chlopak.
a Beata juz po 2 dniach jest jego ukochana ciotką. Paco je z apetytem, troche probuje sie dostac do domu (ale by mu Vigo dał popalic), wieczorem zostawiony w kennelu troche sie skarzy ale niedlugo. czyli ogolnie jest niezle.

szkoda tylko ze pada : ( moglaby byc lepsza pogoda wtedy bym sie juz wogole nie martwila.

jutro wrzuce nowe fotki.

no i intensywnie szukamy dla niego domu - wszyscy!

Balbina · Wysłany: Nie 22:23, 16 Mar 2008 Temat postu:

prosze napisac mi cos wiecej o jego zachowaniu do innych psow i relacjach z dziecmi moze bylibysmy zainteresowani adopcja psiaka.sami mamy suczke tej rasy,ale musimy byc pewni jego zachowan szczegolnie do dzieci

blue.berry · Wysłany: Pon 0:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

witam serdecznie
Paco kontakt z dziecmi mial wczoraj (pierwszy od kiedy jest pod nasza opieka) - z tego co wiem bylo bardzo ok. na ten temat moze wiecej napisac Hera bo ona byla podczas tego spotkania.
co do innych psow to na chwile obecna nie widze zadnej agresji. Paco dzisiaj biegal luzem po posesji razem z suka mastifa angielskiego i bylo ok. w czasie spaceru nie reagowal na psy szczekajace zza ogrodzen. wlasciwie podczas tych 3 tygodni byla tylko jedna oznaka agresji - kiedy "klapnał" na bernardynke na wspolnym spacerze.

na chwile obecna moge powiedziec ze pies ten jest w swoim zachowaniu łagodny - nawet zaniepokojony woli sie wycofac niz okazac niezadowolenie. co jest bardzo pozytywną oznaka. na moja ocene to pies z ktorym bedzie sie dobrze pracowalo ale trzeba bedzie mu poswiecic czas, byc cierpliwym, stanowczym i jednoczesnie lagodnym.

za kazdym psem idzie jego przeszlosc - Paco zyl na lancuchu, byl bity. to zostaje w psie na dlugo, czasem na cale zycie. niestety nie jestesmy w stanie dac zadnych gwarancji na jego zachowanie, a juz tym bardziej na jego zachowanie w stosunku do dzieci. glowie chodzi mi o fakt ze ten pies moze bac sie roznych przedmiotow / zachowan. na chwile obecna wiemy ze boi sie huku.
dlatego zalezy nam zeby jego przyszli wlasciciele mieli doswiadczenie z duzymi psami. chocby ze wzgledu na umiejetnosc obserwacji zachowan.

mysle ze wlasciwie nigdy nie mozna dac gwarancji na psie zachowanie. my sami, wychowujac psa od malego, staramy sie stworzyc cos na ksztalt gwarancji - ale jak pokazuja rozne przypadki - czasem ta gwarancja jest bardzo ulotna.

mysle ze wiecej da Panstwu rozmowa telefoniczna - prosze jutro skontaktowac sie z Hera czyli Ulą.

a w jakim wieku maja Panstwo dzieci?

pozdrawiam

Hera · Wysłany: Pon 10:11, 17 Mar 2008 Temat postu:

Balbina Nigdy żaden opiekun ( opiekunowie ) przy zdrowych zmysłach nie da zadnej 100 % gwarancji na zachowanie psa zabranego z dzikiej hodowli , schroniska , psa po przejsciach z bardzo niewiadomoą przszłoscia w szczególności do dzieci, a także do ludzi dorosłych i innych zwierzat.

Na dzisiaj moge napisać o nim : Paco jest psem łagodnym, bardzo spragnionym obecności człowieka, jak kazdy DDB uwielbia sie przytulać, być głaskany. Nigdy nie wykazał najmniejszej agresji, zniecierpliwienia.
Jest psem dorosłym , który wyrastał w warunkach bardzo złych, i nigdy nie bedzie wiadomo na 100% czy kryje w sobie jakąs tajemnice w zachowaniu.

Na moja prosbe zdjecia wstawi Benia

blue.berry · Wysłany: Pon 12:00, 17 Mar 2008 Temat postu:

zobaczcie jaki jest piękny. nie zasluguje na to zeby siedziec samotnie w kojcu : ( i jeszcze ta fatalna pogoda : (

[link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry · Wysłany: Pon 14:44, 17 Mar 2008 Temat postu:

mam prosbe - czy ktos kto jest zarejestrowany na molosach moglby Paco zalozyc dodatkowy watek w ADOPCJE PSÓW - ZAGINIĘCIA - PSY ZNALEZIONE. watek Paco w sekcji Dogue de Bordeaux odwiedzany jest tak naprawde jedynie przez Benię ktora dzielnie kopiuje informacje. moze ktos w psach w potrzebie bardziej sie zainteresuje. proponowalabym wrzucic krotka tresciwa informacje (moze byc z plakatu lub bardziej rozbudowana z tej poziomej ulotki) + ze 4-5 najfajniejszych zdjec. i link do tematu w sekcji DDB. moze tam ktos sie bardziej zainteresuje Paco.

Benia · Wysłany: Pon 18:59, 17 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ina-moge wątek na molosach założyć jeszcze jeden-ale uważam że to nie ma sensu....
Hop pieseczku, śliczny piesek, biegnij do domku itd...
Już w molosy nie wierze...

haker11 · Wysłany: Pon 19:11, 17 Mar 2008 Temat postu:

Już założyłam Paco wątek w psach w potrzenie na molosach.

Benia · Wysłany: Pon 19:15, 17 Mar 2008 Temat postu:

No to bedziemy we dwie i Paco oczywiście Wink