Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zerwanie więzadła stawu kolanowego
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 19:05, 07 Lut 2008    Temat postu: Zerwanie więzadła stawu kolanowego

Czy moze ktos mial taki porblem u swojego Bordosia?
Moj Bonek raz po intensywnym bieganiu z psem powrócil do domku i patrze a tu mi zaczął kuleć, juz to trwa ponad tydzień dobry.
Jak stoi to nie opiera tej lapki o ziemie tlyko unosi ja lekko i tak caly zcas ma ta lapke unoszoną, byłam u weta twierdzi ze to zerwanie stawu kolanowego badz jego przesilenie, ale to juz troche trwa Hrm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mundii




Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GLIWICE

PostWysłany: Czw 20:22, 07 Lut 2008    Temat postu:

Mieliśmy taką samą sytuację, takie same objawy. Piesek przez kilka dni dostawał tabletki p/bólowe ( o ile dobrze pamietam rimadryl ), w przeciągu tygodnia wszystko wróciło do normy. Jednak w przypadku braku poprawy mieliśmy zalecenie wykonania zdjęcia rtg.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:40, 07 Lut 2008    Temat postu:

Myślę że temat wiązadeł krzyżowych nie jest wyjątkowo rzadki.

Z tego co wiem, to na zdjeciu RTG wcale nie musi być to widoczne. Zerwanie więzadła krzyżowego diagnozuje się przez tzw. "test szufladkowy", który to powinien być wykonany przez specjalistę.

Ważne żeby szybko zająć się tą sprawą gdyż jeśli to rzeczywiście zerwane wiązadło to z każdym tygodniem w stawie będą postępować zmiany zwyrodnieniowe, które są nieodwracalne!!!

Reasumując, jeśli jest podejrzenie to im szybciej sie to zdiagnozuje tym lepiej. Nie ma na co czekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Mega Bordomaniak



Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 7:24, 08 Lut 2008    Temat postu:

Jesli moge dodac do tego co Vigen napisal to tzw"test szufladkowy"powinien byc wykonany pod narkoza ze wzgledu na wyluzowanie sie miesni.Wtedy lekarzowi jest latwiej zbadac i diagnoza jest pewniejsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 9:00, 08 Lut 2008    Temat postu:

Dzikekiii własnie zaczelismy dzialać dzisiaj kolejna wizyta u weta i zobaczymy co dalej:/ wet nie mowil ze ma zerwane ale napewno cos z kolanem jest, ale podejzewa ze moze miec naderwane albo przesilone. Wysle mnie do specjalisty napewno dzisiaj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 16:59, 08 Lut 2008    Temat postu:

Dzisiaj dostal drugi zastrzyk przeciwzapalny chyba i troszke lepiej ejst, ma ograniczony ruch tlyko do kupki i siku reszte dnia spedza w domku; Wet poweidzial ze narazie go tak przetrzymamy na zastrzykach pare dni iw etdy zoabczymy jak bedzie lepiej to wtedy bedzie super a jak nie to dopeiro wysle mnie do specjalisty. Kurcze to jest moja wina wszystko, bo Bono na pcozatku jak pokulewal po tabletkach jakby powrocil do normlanego chdozenia i ja go puscilam zebys ei z psem pobawil i wtedy sobie znowu przeciązyl Sad za szybko go puscilam, jeszce jak bylo dobzre mial posiedziec z 2 tygodnie ebz biegania a ja zrąbałam sprawe:/ No ale zobaczymy jak ebdzie po tych zatrzykach i ograniczeniu ruchu do minimum.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 21:09, 08 Lut 2008    Temat postu:

Aa i jewszce jedno pytanko, Czy jak pies ma naderwane więzadło nie zerwane to tez trzeba je operowac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:47, 09 Lut 2008    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem pojecie "naderwane"...

Jeśli jest zerwane co powoduje lużność stawu kolanowego to TAK (i to jak najszybciej zanim dojdzie do zwyrodnień)

Jeśli stwierdzone jest rozluźnienie więzadła to ponoć są jakieś zachowawcze sposoby na leczenie, ale wiem że czasami niestety i tak prowadzi to do zerwania więzadła i operacji.

magda1115, moim skromnym zdaniem należy znaleźć specjalistę i poddać psa badaniu szufladkowemu (no chyba że specjalista uzna że nie ma takiej potrzeby). Zwlekanie i zaleczeanie skutków potencjalnego zerwania więzadła środkami przeciwzapalnymi to loteria w czytsej postaci.

Jeśli to tylko kontuzja - nadwyrężenie to rzeczywiście przy ograniczeniu ruchu przejdzie. Środki przeciwzapalne typu Rimadyl czy Metacam jedynie zaleczają skutki czyli właśnie działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

Jeśli w stawie jest zerwane więzało, czyli jedno z najważniejszych połączeń dla motoryki psa - staw kolanowy jest luźny to w każdym ruchu dwie kości uderzają o siebie. W efekcie prowadzi to do uszkodzeń i stanów zapalnych - czyli pies odczuwa ból. Jeśli teraz (gdy psa boli) podasz środki przeciw zapalne, być może ból zostanie ukojony i pies zacznie mniej kuleć, ale przyczyna nie została zlikwidowana (!).

Pomimo ograniczneia bólu w stawie następują nieodwracalne zmiany(!)


To jakby u człowieka zmaiast nastawić złamaną rękę i wsadzić ją w gips podawać jedynie środki przeciwbólowe. Zapewne było by lepiej niż bez nich.. ale czy tędy droga??!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Sob 1:57, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 9:06, 09 Lut 2008    Temat postu:

To mysle ze jednak pojade do tego Ortopedy Hrm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sob 23:06, 09 Lut 2008    Temat postu:

tez bym proponowała wizyte u ortopedy.
moj pies mial pozrywane wiezadla krzyzowe. poniewaz zerwal je pare dni przed wyjazdem na urlop a naszego weta akurat tez nie bylo to wspomagalismy sie wizytami u innych weterynarzy. co oni nie wymyslali - kontuzja kolana, rzepki, to tamto owamto. pies tylko niepotrzebnie bym szpikowany zastrzykami. urlop zerwalismy po paru dniach i wrocilismy do domu - nasz weterynarz (swietny ortopeda) bez problemu zdiagnozowal problem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Mega Bordomaniak



Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:47, 11 Lut 2008    Temat postu:

magda1115- co tam u Was?czy jest jakaś poprawa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda1115
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 14:28, 11 Lut 2008    Temat postu:

hmm jest duza poprawa, dostalismy zalecenie zastrzykow narazie dostawac dostal przez 4 dni zastrzyki i ograncizyam mu ruch do minimum i juz jest duuuzoo lepiej, wiec nei wiem czy to jest weizadlo czy pzresilone poprostu, ma do konca lutego zakaz biegania:/ a on mi juz chate rozsadza bo sie juz dobzre czuje to w domu po łóżkach skacze, peis normlanie z adhd jak sie nei wybiega to rozniesie dom:P
Nie rubilam mu tego etstu szufladkowego poniewaz msui byc on w premedykacji, a Bono zle znosi nawet głupiego jaśka, wiec trudno narazie ma siedziec w domu. Nie podnosi juz lapki nad ziemią, ale jeszce pzrenosi ciezar ciala na ta lapke zdrową, moze juz z przyzwyczajenia, jak chdozi nic nie widac zeby go cos bolalo Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magda1115 dnia Pon 14:33, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:36, 13 Lut 2008    Temat postu:

Weterynarz, z którego usług korzystałam w wieku szczenięcym Madoxa
zrobił mu kiedyś test szufladkowy jako badanie mające stwierdzić dysplazję. Shocked
I wpisał do swojego komputera "stwierdzono ciężką dysplazję D".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:21, 14 Lut 2008    Temat postu:

Dozio_ napisał:
Weterynarz, z którego usług korzystałam w wieku szczenięcym Madoxa
zrobił mu kiedyś test szufladkowy jako badanie mające stwierdzić dysplazję. Shocked
I wpisał do swojego komputera "stwierdzono ciężką dysplazję D".


Może to nie był test szufladkowy tylko Ortonaliego albo Bardensa, których celem jest określenie czy nie występuje nadmierna ruchomość głowy kości udowej?

Określił dysplazję D ("dysplazja umiarkowana" według skali OFA/FCI) bez zdjęcia RTG , tylko na podstawie tego badania?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:30, 14 Lut 2008    Temat postu:

Tak, ale nie braliśmy tego na poważnie. Smile
Magda od Gucia też opowiadała, że wet wpisał (w swój komputer Wink ) stopień dysplazji Gucia. Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin