Bordoże Forum

misza

Taa, z mordki leje się woda. Ropucha nie przepada za wycieraniem dzioba i ucieka Smile

Nie ma to jak wytrzeć się o Pańcia Twisted Evil

Ale doganiam ją i niestety, ryjek wytarty Smile

Kres w rozpychaniu się został położony - Lula ma wstęp do wyrka od 06:30 do 23:00 - potem jest ekspediowana do koja Smile

Musi przytyć, bo ludzką miarą nie opiszę, jak potrafi ździuchać tymi gnatami Rolling Eyes

mptoyo

mam pytanie - pewnie temat był wałkowany nie raz, ale ... czytam o tej bidzie i czytam i cały czas mnie nurtuje jeden problem - jaka jest ścigalnośc kogoś kto tak zaniedbał psiaka? ... tzn. głównie chodzi mi o odnalezienie byłego właściciela - bo kara to wiadomo - sprawiedliwośc sprawiedliwością, ale prawo musi być po naszej stronie. ... tzn - jedyna słuszna kara to poszczuć 3 dorodnymi bulkami ....

misza

oo, nad tym samym zastanawiałam się nad tym przy Fredzie ( pierwszym adoptowanym ), zastanawiam się przy Lulce...
Wiesz, szkoda byłoby bullków...jeszcze zaraziłyby się wścieklizną ...

A na dogomanię to boję się już zaglądać normalnie Sad

przed chwilą trafiłam na wątek psa Pluto, który po roku od adopcji wrócił do schroniska Crying or Very sad

, jest tam taka fota, że serce mi pękło. Swoją drogą, to jest dopiero s*******,

mptoyo

heh .... wiesz, ludzie sobie nie zdają sprawy co to są za psiaki - jakiej wymagaja opieki i wbrew pozorom ile kasy idzie na utrzymanie ... znam taki przypadek ... niedaleko mnie - jak facet zobaczył Łosioła ... ło jezu jakież to piękne - i za dwa tygodnie patrze już lata z mastiffem GB na smyczy .... pies rósł w górę a jakby go wciagalo .... po mniej więcej pół roku gadam z gościem i słyszę text ... Panie - wiesz pan ile to musi zeżreć .... - mówię no wiem ... 400kg wołowiny, 400 kg makaronu, 100kg marchewki,12 worków dobrej suchej i ze 400 kurczaków rocznie ... facet pobladł bo chyba nie liczył tego, prócz tego ziemniaki, budyń, ciasteczka, zupki, sałatki ...etc.... a no i moja zona tu krzyczy że zapomniałem o szyneczce koncerwowej z PP - cienko krojonej - bo bordosie to bardzo lubią. Jakoś zaraz niedługo potem pokazalo się ogłoszenie że odda psa ... na szczęście psiak trafił do naszego kolegi - też na zaciszu ... do pilnowania warsztau ... ma jak pączek w masle. Ale takich idiotów co wezmą psiaka żeby sie pochawalić przed sąsiadami albo znajomymi jest sporo - potem jest problem bo to lubi żeźreć i to dobrze zeźreć.
a ... moja mama kiedyś wzięła ze schroniska kundelka na dom tymczasowy - kundelek jadł tylko ziemniaki - nie wiedział co to karma, czy mięchao .... czad.

a co do bullków - to tu mój kolega ma 3 takie damy ... lubią snieg bo łatwiej im się poruszać - zapasione ....po sniegu się ślizgaja jak foczki - jakby ktos potrzebował to suki chętne do współpracy - wystarczy gościa obłożyć kielbasą ..... i nie ma bata ..... inaczej nie ma szans ... 3 dorosłe bulltereiery - dzieci kwiaty.

AniaB

niestety, ukaranie właściciela takiej np Lulki raczej jest niewykonalne - gdy pies nie ma chipa i nie mozna go przyporzadkować do konkretnej osoby.. Lula, odłowiona w gminie Nowy Sacz wcale nie musiała tam mieszkać. Wystarczy, ze ktoś z innej miejscowosci przyjechał i psiaka po prostu wyrzucił z auta. Jesli nikt tego nie widział to naprawde cieżko dojsć do sprawcy.. Sad

Moja Emma zabrana z Jeleniej Góry została np przywiązana do bramy schroniska razem z ksiażeczką.. Dochodzenie praw nie miało sensu - jeśli pies by wrócił do swoich właścicieli nastepnym razem pewnie wyladował by w lesie..

I tak to wygląda..
W ubiegłym tygodniu odbierałysmy z kolezanką sunieczke - sznaucera miniaturkę - pan przywiózł nam ja na stacje benzynowa, zainkasował 300 zł i pojechał. Ksiażeczki nie dał bo ponoc nie miał. Umowy nie spisaliśmy. Sunia miała mieć 2 lata - u weta okazało sie ze ma 10. I co w tej sytuacji zrobic? Nic. Mała jest u mnie na DT, ma chore serduszko i kamien taki że nie moze jesć nawet puszek:(..

misza, a jak Lulka z kilogramami - udało sie moze Wam ja zwazyc?

Benia

Mam fotki Lulona w kubraczku! Czadowe Laughing

Za chwilkę się podzielę!

sayuri13

Benia

Już, już prawie jestem Laughing

Królewna Ropuszka Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I piekny portret!! Odwracałam fotkę 7 razy do postawy prawidłowej-nijak nie chce być normalna.. Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

sayuri13

że niby tak się nie dało Twisted Evil

zdjątka świetne, Lulci w kubraczku kości nie sterczą więc nie widać nawet, że chudzinka jeszcze, a na tym ostatnim zdjęciu to widać, że ma monarsze zapędy Wink

Asieńka

Zdecydowanie brakuje diademu Smile

do kompletu

Benia

Nie dało się-moja maszyna dziś przemęczona-płata figle Confused

AniaB

Lulcia

Jaaaaki kubrak fajny ma! Smile

Ja dostałam jeszcze zdjecia jak spi po obiedzie na łóżku.. Sie powodzi psicy, ech:)

misza

Witamy Wszystkich Smile

To tak, Benitko, jak zwykle - przeogromne dzięki za wstawienie fotek Razz

Sayuri - Tobie, za odwrócenie portretowego - ta fota była wykonana Samsungiem Galaxy - bardzo dziwnie, bo niektóre kompy potrzebują jakiejś opcji, żeby fotkę obrobić Smile

I Wam Dziewczyny, za bardzo miłe komentarze...tak Asieńko, to prawdziwa Królewna - na wyrku rozwala się prawdziwie po królewsku. Może dobrze, że diademu brak, bo jeszcze i to by nas gniotło...razem z jej gnatami Laughing

AniaB - specjalna wiadomość z prawie ostatniej chwili Smile

Lula przybrała 3,5 kg. Myślałam, że ciut więcej, ale jesteśmy szczęśliwe, że waga idzie w górę.
Jakiś czas temu u Ropuchy na bokach pojawiły się takie małe przełysienia - jakby wyskubane kępki sierści. Teściowa poskrobała, wyhodował się grzyb. Wczoraj odbyła się kąpiel - Ropuszon był obrażony, ale jak tylko poczuł dobroczynne i kojące działanie strumienia wody i szurania ( w ostatnich 3 dniach okazało się, że Lula obdrapywać się zaczyna i ocierać - znaczy, swędziało ) - obraza przeszła w letarg/rozanielenie i siedział taki czop z półprzymkniętymi oczami i lizał powietrze Laughing

Dziś udało nam się - Doktor Pomorska, bardzo dobry dermatolog, miała dyżur do 21:00. Pomknęłyśmy w te pędy i okazało się, że:
Lula ma grzybka takiego, jak każdy normalny pies i nie to jest powodem tych przełysień. Ma zapalenie mieszków włosowych - wynika to z ogólnego osłabienia organizmu - nie dziwne, przeszła sporo.
Dostała antybiotyk ENROXIL FLAVOUR (enrofloksacyna) - ma go brać 15 dni. Pani Doktor była tak miła i tak ujęła ją Lula i jej przeżycia, że płacimy tylko za leki Razz

Ten pies naprawdę ma szczęście do dobrych ludzi Razz

Oprócz tego wszystko w porządku Smile

Jeszcze słowo o kubraczku...to scheda po naszym Tiśku - zawijamy na pół, bo Tinek był dwa razy dłuższy i znacznie większy od Ropuchy. Za to jest jej dwa razy cieplej
Wink

misza

Hmm, poprzeglądałam nasze Forum. Wątki Tofika, Leosia i psów Viki...Zauważyłam duże podobieństwo zmian skórnych do tych u Tofisia i Vikowych. Choć bez strupków i wysięku. Zanim rozkajtam się z podawaniem kolejnego antybiotyku Luli - po którym czuje się tak sobie - zrobimy badania na tarczycę. Choćby po to, żeby tarczycę wykluczyć.
Cokolwiek to jest, z pewnością wynika z osłabienia organizmu. Wiadomo - 2 operacje w ciągu 5 miesięcy i stopień wygłodzenia i co chwila coś wyłazi... Rolling Eyes

misza

Laska przybiera na wadze Smile

. Teraz to nawet już troszkę widać Smile

Choć dupina nadal chuda.
Za to humor jej dopisuje. Wczoraj Lula zasłużyła na nowy przydomek: Kuba Rozpruwacz Laughing

. Ponieważ nie pozwolono jej kategorycznie pobawić się z odkurzaczem, tak intensywnie pracowała nad 2 zabawkami Wink

Patroszyła je z taką intensywnością, że wypełnienie tylko fruwało po pokoju.
Niestety - i ta przyjemność została jej odebrana Sad

Niedobre Pańcie Sad